Przed tygodniem napisałem artykuł Rzeźnia lokat wabików trwa. Niczym w krwawym horrorze banki zaczęły odłupywać oprocentowanie lokat lub całkowicie je unicestwiać. Artykuł zakończyłem wzmianką, że został jeszcze tylko jeden bohater dokładnie jak w schemacie krwawego filmu.
Ale i ostatniego bohatera nie pominięto. W tym tygodniu ostatniej lokacie wabik, czyli tej na dobry początek, w końcu ucięto 'głowę'. Oferowała 7,50% a to co wystawało ponad 7% to była właśnie głowa. Nie ma jej już. Scenariusz był taki sam jak z lokatą na start. Alfred Hitchcock byłby pod wrażeniem.
Na domiar złego specjaliści przewidują, że to niestety jeszcze nie koniec obniżek stóp które są motorem napędowym rzeźni. W lutym spodziewają się jeszcze jednej obniżki o kolejne 0,25% po czym rzekomo ma być to przerwa obniżkach. Nie koniec jak byśmy chcieli, ale kilkumiesięczna przerwa. Co to oznacza aż strach pomyśleć.
To oczywiście radość dla kredytobiorców ale tragedia dla lokatobiorców. Oznacza to bowiem kolejne spadki oprocentowania z których banki bardzo ochoczo skorzystają. Mają bowiem atut w ręce a właściwie wyjaśnienie swoich niecnych poczynań.
Ostatnia dobra lokata już bez głowy Źródło: ideabank |
Co z tego, że inflacja spada, jak mawiają pocieszyciele fanom bezpiecznego oszczędzania. Inflacja spada czyli jest dobrze, bo i tak zarobicie. Niby tak, ale nie do końca bowiem zmniejszy to i tak zysk. Teoretycznie zysk ponad inflację może być podobny, ale drogi do miliona to nie przyspieszy, a to jest postanowieniem wielu oszczędzających.
Nie ma się co czarować, w lutym zapewne nie będzie już lokat powyżej 6% i obniżka minimalnego progu stanie się koniecznością z prostego powodu, że nie będzie już o czym pisać. Po ewentualnej obniżce lutowej o kolejne 0,25% będziemy mieli w sumie obniżkę o cały jeden procent. To powoduje, że na blogu można spokojnie ustawić nową wartość na 5%. Ale tak samo jak banki są bardzo chętne do obniżania oprocentowania tak samo ja jestem niechętny do takiego kroku.
Z drugiej strony zadziwiające i godne uwagi są oferty w SKOKach. Wczorajsza opisywana przeze mnie oferta lokaty na 6,60% w Twojej Kasie jest niezmienna od września. Oferta w Wołominie zaś przypomina najlepsze czasy lokat sprzed roku gdy 8% na koncie gwarantowała Optima.
Niestety jest tutaj jedno ale. Banki komercyjne umożliwiały czysty dochód bez żadnych niepotrzebnych kosztów. SKOKi niestety koszta mają wbudowane w statut. Zatem przy obliczaniu potencjalnego zysku owe koszta trzeba uwzględnić.
Jutro zatem przyjrzymy się dokładnie owym kosztom i zaczniemy dokładniej obliczać opłacalność Wołomina jak również skalkulujemy optymalny wariant inwestorski.
Co do kosztów w SKOKACH to nie gra roli przy wiekszych kwotach inwestycji
OdpowiedzUsuńPonadto jest to "haracz" JEDNORAZOWY.
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane, przy lokatach 3% brutto to nawet te koszty się nie liczą, fajnie będzie jak odpłynie kapitał bankom i wtedy podniosą i okaże się, że żadne spadki nie decydują o oprocentowaniu.
OdpowiedzUsuńPamiętajmy jeszcze o "lokacie spinającej" oferowanej przez Polski Bank Przedsiębiorczości.
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną oferują:
5,80% - lokata 3-miesięczna
5,70% - lokata 6-miesięczna
5,50% - lokata 9-miesięczna
5,50% - lokata roczna
Swoją drogą ciekawe kiedy i oni zweryfikują oprocentowanie lokat...
a Sk Bank.
OdpowiedzUsuńJak na razie 6,7% na 3 mies i 6,9% na 6 mies.
dzięki za informację, trzeba im się bliżej przyjrzeć :)
Usuńjedyny problem (i zarazem haczyk) to ZMIENNA stopa oprocentowania
Pisałem o tym jeszcze w listopadzie:
Usuńhttp://moneyafterhours.blogspot.com/2012/11/lokaty-na-670-oraz-690-w-sk.html
A jak widać cały czas jest to samo oprocentowanie.
Co do oprocentowania lokat w SK banku,sam obserwowalem,co sie bedzie dzialo,no i dzis
Usuńscieli procki eLoakta24:
3m-6.45%
6m-6.66% (iscie diabelsko:-))
i jesli jestes nowozencem mozesz skorzystac:
12m-6.80% a czy warto spieszyc sie z weselem,
aby ja zalozyc zanim znow zetna..?
Będzie o tym artykuł oj będzie, ale dopiero w drugiej połowie tygodnia.
UsuńNo to sie opcje wykruszaja niestety, sam bede sie ewakuowal z kasa po zakonczeniu lokaty w Meritum, kiedys bylo warto,dzis juz nie. Najprawdobodobniej wyluzuje, skusze sie na kilka partyjek Ping-Ponga
OdpowiedzUsuńi poczekam,co przyszlosc szykuje. Swoja droga stopa
NBP na poziomie 3.75% to juz dno a zejscia ponizej
nie daloby sie juz usprawiedliwiac ratowaniem naszej
zielonej wysepki, bo poprostu brak w tym sensu...zreszta coz ja moge wiedziec,od decyzji mamy przeciez odpowiednich ludzi.
Rzeczywisty zysk z lokaty to odsetki - podatek - inflacja.
OdpowiedzUsuńSkoro stopy procentowe spadają wraz z inflacją to oszczędzający nie tracą.
Tutaj macie symulację prezentującą to na przykładzie http://inwestuje.info/kalkulator_lokat/kapital_1000000-oprocentowanie_700-okres_3-podatek_1900-kapitalizacja_miesi%C4%99czna
Nie ma zatem co się przejmować. Zresztą jak ktoś chce krociowych zysków to raczej nie wybiera lokat :)
Kwestia bardzo dyskusyjna. Kolejny banał wpajany nam przez panów bankowców, który zakorzenia się wśród ludzi.
UsuńTemat ten powróci wkrótce na blogu i to pewnie niejednokrotnie. Taki model pokutuje na dużych portalach czy jest realny? Może ale nie musi.