Konto Lokacyjne na 4% w promocji Oszczędzanie zarabianie w Raiffeisen

Wojna na konta wciąż trwa. Wczorajsza oferta mBanku, mimo ładnego cashbacku w wysokości 600 zł, nie jest zbyt ciekawa. Powinniśmy brać pod uwagę łatwość uzyskania premii, a nie jej wysokość. Z tego powodu  oferta CA jest rewelacyjna, a mBanku raczej kiepska.

Czas zatem poszukać innych ciekawych kont i zobaczyć co może nam dać jego założenie. Jedną z najnowszych propozycji jakie pojawiły się od tego poniedziałku jest Oszczędzanie zarabianie III. I jak zdecydowana większość tego typu promocji jest ona skierowana do dość wąskiego grona odbiorców.

Wzorem mBanku i wielu innych promocja bije w wyjadaczy wisienek. Skorzystać z okazji mogą bowiem tylko osoby które do 3 lutego nie tylko nie posiadały konta, ale nawet jeszcze gorzej - nie posiadały jakiejkolwiek umowy o czynności bankowe w Raiffeisen.


Brzmi dość enigmatycznie, ale należy rozumieć, że nieważne czy miało się tutaj konto osobiste, kartę kredytową czy cokolwiek innego. Jeżeli ktoś zawarł jakąkolwiek umowę na której widnieje napis Raiffeisen Bank, albo rzecz jasna Polbank to stoi na straconej pozycji.

A osoby nieskażone kryminalną przeszłością związaną ze stycznością z Raiffeisen Polbank? Ci mogą wziąć udział w prezentach jakie austriacki bank przygotował na swoje urodziny

 

Beznadziejna impreza urodzinowa Źródło: raiffeisenpolbank.com

Prezentem jest promocyjne oprocentowanie konta w wysokości 4%. Cztery procent to dziś rzadkość, chyba, że komuś nie przeszkadza codzienne klikanie w Idea banku. Klon Getina obsługuje się bardzo przyjemnie i codzienne odnawianie lokaty jest banalną czynnością, ale dla wielu ludzi jest to problemem i woli znaleźć coś bez opieki.

Odpowiedzią może być Raiffeisen. Jest ono o tyle lepsze od Idea, że można tutaj przekroczyć kwotę 20.000 zł. Pytanie jednak czy ma to jakikolwiek sens, skoro w przypadku gdy saldo będzie większe chociażby o złotówkę, oprocentowanie konta spadnie do zaledwie 1,50%.

Owe 4 % gwarantowane jest zresztą bardzo krótko bo tylko do 30 kwietnia. Mamy zatem tutaj jakby lokatę nawet nie kwartalną. Zaletą jest to, że nie trzeba tutaj nic kombinować z kontem. Gdyby oferta pochodziła od Toyoty, to pewnie mielibyśmy tutaj szereg wymogów dotyczących karty typu jak zakupisz towaru za 500 zł przy minimum 5 transakcjach to wtedy podniesiemy ci oprocentowanie do 4%.

Tak tragicznie nie jest. Wystarczy, że nie masz czystą kartę. Pytanie jednak czy warto tak tanio sprzedawać skórę? W końcu realny zysk to nie 4% a różnica między tym co mamy obecnie a moglibyśmy mieć w Raiffeisen.

Przykładowo jeśli masz teraz 3,10% w Meritum i zakładasz konto w Raiffeisen, to twój realny zysk wyniesie tylko 0,90 pp! Dlatego niech nie mami was 4% i magiczne słowo promocja. Zamieńcie sobie czwórkę na liczbę 4 - tyle ile macie dziś.

Jak widać obecne promocje bankowe są coraz mniej warte. A tort który pokazuje na obrazku dziecko zrobiony jest z chudego mleka i totalnie bez smaku. Uczestnicy tego urodzinowego party wyjdą prawdopodobnie, bardziej głodni niż przyszli.

Regulamin tej pseudopromocji, której nazwa powinna brzmieć Oszczędzanie Ciułanie III do wglądu dla każdego tutaj.