Ruszyła kolejna promocja konta w mBanku. Za płatności kartą lub BLIK-iem, można otrzymać zwrot, o łącznej wartości 150 zł. Warunki nie są trudne do spełnienia, więc łatwo można zyskać dodatkową gotówkę. A dodatkowo przysługiwać będzie konto oszczędnościowe na na 1,8%, co na obecne warunki jest wysokim oprocentowaniem. Niestety jak to w mBanku obowiązuje dość długa karencja.
Tutaj zgarniesz 150 zł w promocji konta w mBanku + KO na 1,8%
Kto może skorzystać z oferty? Definicja nowego klienta wciąż jest niezmienna. W promocji mogą wziąć udział osoby, które od 1 stycznia 2017 r. nie były i nie są posiadaczami lub współposiadaczami rachunku w mBanku. Oferta planowo potrwa do 31 maja 2021 r.
- zasilić konto min. 1000 zł,
- dokonać min. 1 płatności kartą
- dokonać płatności telefonem i/lub BLIK-iem
Jeśli wykonamy te czynności, za każdą transakcje kartą otrzymamy 1 zł, a za każdą płatność telefonem lub BLIK-iem, otrzymamy 2 zł. Miesięcznie można otrzymać maksymalnie 50 zł zwrotu. A jako, że "zabawa" trwa 3 miesiące, łącznie zyskać można 150 zł.
Premia za spełnione warunki zostanie nam wypłacona w kolejnym miesiącu kalendarzowym, po którym spełnimy warunki.
Dodatkowo możemy założyć konto oszczędnościowe. Niestety obniżono oprocentowanie od poprzedniej promocji konta. Konto będzie oprocentowane na 1,8% co na obecną chwilę i tak jest niezłym oprocentowaniem przy wysokości stóp na poziomie 0,10%.
Oprocentowanie będzie obowiązywało przez 3 miesiące. Niestety kwota jaka może być objęta promocyjnym oprocentowaniem wynosi tylko 10.000 zł.
Bank reklamuje konto jako całkowicie darmowe, jednakże należy pamiętać, że aby nie płacić 7 zł za kartę, musimy wykonać min. 1 transakcję w miesiącu. Natomiast jeśli zechcemy wypłacić kasę w bankomacie, to owszem możemy wypłacić w dowolnym bankomacie, ale jeśli mniej niż 100 zł, bank policzy nam 2,5 zł za taką usługę. Także lepiej do wypłat używać innej karty.
Od marca warunkiem zwolnienia z opłaty za kartę w mBanku jest suma płatności w danym miesiącu równa 350 zł lub wyższa.
OdpowiedzUsuńCzyli przy tak dlugim okresie karencji nie ma po co wracac, bo oferta mBanku jest generalnie nieatrakcyjna dla "poszukiwaczy" depozytow czy kont z darmowa oferta.
OdpowiedzUsuńChyba dawno nie bylo takiego rangingu pokazujacego koszty miesieczne posiadania konta i karty w danym banku poza promocja.
Anonimowy3 marca 2021 03:08
UsuńZgadzam się z twoją opinią.
Prawda to ze 1.8% na koncie jest rowniez dla starych klientow a tylko 150zl premia dla nowych?
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale nawet jakby bylo to ile zyskasz dla 10 tys.? ok 35zl. Lepiej kup sobie obligi SP "inflacyjne", bo NBP podwyzsza juz prognozy inflacji albo zapisz sie do promocji do jakiegos banku za otwarcie konta (250-400zl-Paribas, Santander)
UsuńDo Anonimowy z 14:54
UsuńPrawda, każdy może skorzystać z 1,8% w mBanku (spełniając określone w regulaminie kryteria). Jeśli nie możesz sam założyć przez bankowość elektroniczną pytaj o link konsultanta na czacie, przy czym wartość odsetek przy 10k nie powala na kolana.
Ale obligacje dadzą w najbliższym roku około 2% straty przy tej inflacji.
UsuńDo 3-03 20:23
UsuńEDO w 1 roku 1,7% (poszukaj w banku takiej stawki niezaleznie od kwoty?), chodzi o dalsze lata=inflacja+1%, co przy spodziewanej inflacji da ok.3%. Zawsze tracimy, ale duzo mniej niz w bankach na rolowanych depozytach krotkoterminowych.
Nikt nie mowi, ze 100% obligacji w "koszyku" to najlepsze rozwiazanie, im wiekszy mix aktywow, tym lepiej; rozne waluty,nieruchomosci, czy nawet wybrane spolki z GPW, wszystko zalezy od akceptowanego poziomu ryzyka, nie ma juz niestety zysku bez ryzyka.
NBP podniósł projekcję inflacji na ten rok do... 3,15%. Przy zerowych stopach. Tak tak.. Glapa stóp nie podniesie
OdpowiedzUsuńNo i ok, trzeba kupowac obligacje "inflacyjne" przy oszczedzaniu na dluzej, co pokryje straty na depozytach krotkoterminowych, dolozyc jeszcze mix walutowy i czekac na lepsze czasy.
UsuńJakos przy tak duzej inflacji nie widze umocnienia PLN, ktore tak wieszcza roznej masci "analitycy".
Nie czas na zakup walut na górce. Złoto już leci w dół, na górce było nawet 2000 USD za uncje, a teraz już 1713,65 USD za uncję.
Usuńhttps://www.money.pl/gielda/surowce/dane,zloto.html
Moj wpis z 3-03 18:22 nie byl zacheta do kupowania walut czy nieruchomosci. Juz dawno w "koszyku" powinny byc rozne aktywa, kto stawia wszystko na jedna karte, ten przewazie sporo traci.
UsuńMoja intencja bylo, ze jak obstawia sie czesc kapitalu na PLN, to lepszy jest mix obligacji EDO plus depozyty bankowe, bo wtedy zmniejszamy straty na odsetkach zlotowkowych. Wszystko wskazuje, ze bedziemy "jechac" na duzej inflacji przez ladnych pare lat, stad ta sugestia.
Co sie tyczy kursow walutowych, to nie ma madrych, nikt ich nie pzewidzi dokladnie a na twoja teze, ze jestesmy na "gorce" walutowej ani nie potwiedze, ani nie zaprzecze, bo tego nie wiem.
Akurat "granie" NBP na oslabienie PLN jest bardzo proste, bo PLN moga dodrukowac ile chca i z tym nie ma problemu, gorzej zawsze w druga strone, bo wtedy trzeba miec sporo rezerw walutowych czy zlota, zeby bronic rodzimej waluty. Czasami historia jest przewrotna i NBP moze z oslabiajacego rodzima walute stac sie jej obronca.