środa, 8 września 2021

3000 zł na powitanie za konto private banking na zasadzie lokaty

Na początku istnienia bloga interesował mnie mocno private banking. Wszak osoby mające kasę powinny być jakoś szczególnie traktowane przez banki. Jak się okazuje, banki w zasadzie traktują takich jak cudzoziemcy turystów: jako kogoś kogo łatwo da się oskubać.

Sęk w tym jak nie dać się oskubać a wręcz przeciwnie jak na tym skorzystać. Jako turysta jest na to wiele sposobów, to jednak wykracza poza ramy bloga. Zaś jako private banking sprawdza się u nas praktycznie tylko jeden bank: amerykański Citi, gdzie do niedawna można było urwać 2000 zł na start, a dziś już nawet 3000 zł i to za... lokatę:)


Osoby które skorzystały z tej oferty sobie ją chwalą. I o dziwo wcale nie jest to jednorazówka, co sugeruje jakże okazała premia, wszak 3000 zł to rekord jakiego nie opisywałem tutaj. A według regulaminu wykluczone są osoby, które nie miały tutaj konta po 1 stycznia 2019.

Tutaj założysz konto w Citi, by zgarnąć do 3000 zł

Obecnie trwa edycja letnia, która potrwa jeszcze nawet przez pierwsze kilka dni jesieni, koniec bowiem przewidziany jest na 30 września. Od października jak sądzę wystartuje kolejna, ale nigdy nie wiadomo czy będzie tak okazale jak obecnie.

Na marginesie na dobrą sprawę Citi oferuje dwie oferty do wyboru. Na drugiej do zgarnięcia jest nawet... 10.000 zł, ale warunki są zaporowe, więc nie sądzę by kogoś tutaj interesowały. Zaś warunki na 3000 zł są do wykonania przynajmniej dla części czytelników.


Co zatem trzeba zrobić by zgarnąć super premię w wysokości 3000 zł?

Warunki w zasadzie są podobne jak poprzednio. Mamy w zasadzie tylko dwa warunki do spełnienia, które na dobrą sprawę są warunkami jakie mamy dla lokat:

  • jedno logowanie do bankowości mobilnej w terminie do 4 miesięcy!
  • utrzymać średniomiesięczne saldo na poziomie 400.000 zł do 31 grudnia.

Saldo 400k powinno być utrzymane do ostatniego dnia 4 miesiąca kalendarzowego po otwarciu konta. Innymi słowy w naszym przypadku będzie to utrzymanie salda do końca 2021 roku, grudzień będzie bowiem ostatnim 4 miesiącem o którym mówi regulamin.

Oferta jest więc w zasadzie super, wpłacamy kasę, logujemy się by sprawdzić czy wszystko gra i koniec, wystarczy. Innymi słowy mamy praktycznie... lokatę, bo tak działają depozyty. Różnica jest jedynie taka, że na lokacie zamrażamy kasę, tutaj możemy ale nie musimy tak robić, można bowiem wpłacić więcej i z nadwyżką ponad 400k robić co nam się podoba..

Jednak i tak większość z nas wpakuje tu kasę na zasadzie lokaty: wpłacamy 400k i czekamy na premię. W zamian dostajemy połowę obiecanej nagrody czyli 1500 zł. A co z drugą połową? Wszak zgarniać premię to najlepiej całą pulę.

Nie trzeba robić nic szczególnego, żadnych milionowych zakupów, żadnych zakupów podejrzanych produktów. Po prostu po nowym roku dalej trzymamy kasę w tym banku czyli dalej utrzymujemy saldo na poziomie 400k, innymi słowy:

  • utrzymać średniomiesięczne saldo na poziomie 400.000 zł do 31 marca

Za to dostaniemy kolejne 1500 zł. Można zatem zgarnąć połowę i zamknąć konto, albo poczekać kolejny kwartał i zgarnąć drugie tyle. I to za sam fakt przetrzymania 400k coś czego zdecydowanie brakuje w innych bankach.

 Tutaj założysz konto w Citi, by zgarnąć do 3000 zł

Co do drugiej opcji to otrzymać można dwa razy po 5000 zł, ale wtedy saldo musi wynosić 10x więcej czyli 4 miliony. Kwota raz że zaporowa, dwa że ryzykowna, wszak gwarancje BFG sięgają tylko nieco powyżej 400k.

Szkoda że inne banki swój private banking opierają na zupełnie innych zasadach. Ale jak już wspomniałem na początku, dla banku ten kto ma kasę, łatwo lubi nią szastać i to pod takich klientów skrojona jest oferta. Citi jest tutaj wyjątkiem, premiuje bowiem jedynie samą wpłatę czyli traktuje ofertę jako... lokatę.

 

Regulamin promocji 3000 zł za konto Citi Gold wersja letnia 

Regulamin programu poleceń - edycja I

28 komentarzy:

  1. Wszystkie warunki mogę spełnić, oprócz... logowania do bankowości mobilnej. Brak urządzenia do tego i niechęć, żeby nabyć - szczególnie tylko dla skorzystania z promocji. City odgórnie wyklucza ludzi starszych, którzy zdążyli zgromadzić już niezły majątek (z pewnością większy niż założenia pierwszej oferty), ale nie mają zamiłowania do nowoczesnych technologii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zrobić tak: dajesz swoją kartę SIM ze swojego telefonu komuś kto ma smartfona. Ściągasz apkę, logujesz się i po sprawie. Teraz można wrócić do swojego starego telefonu. Warunek wykonany, premia się należy.

      Usuń
    2. mam podobne odczucia.
      tzn. nie wiem czy specjalnie wykluczają, tak jest teraz wszędzie.
      bardziej chodzi o brak zamiłowania, choć nie jestem osobą starszą, a dbającą o minimum cyberbezpieczeństwa.
      nie jestem osobą starszą ?????? czyżby na pewno? :)
      od ilu lat jest się osobą starszą?
      pirx

      Usuń
    3. Anonimowy8 września 2021 20:03
      Też nie kupuję smartfona ze względu na: 1) bezpieczeństwo, 2) nie jest mi do niczego potrzebny. Osoba starsza - kiedy byłam nastolatką, to każda powyżej dwudziestki. Teraz mam 67 i perspektywa mi się trochę zmieniła:).

      Usuń
  2. dziękuję za dotrzymanie słowa w kwestii artykułu.
    musze znaleźć w końcu czas na przeczytanie regulaminu.
    na kolejne 3 m-ce nie trzeba robić nic? żadnych logowań, zakupów i innych upierdliwości ? czy jest obowiązek karty debetowej/kredytowej?
    polegam na twoich słowach Polkan (idę na łatwiznę).
    jeszcze gdzieś przewinęła mi się możliwość premii za polecenie banku, mógłbyś to prześwietlić? czy da się dodatkowo coś skrobnąć?
    pirx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalecam większy krytycyzm. Piszę na podstawie regulaminu, sam bym z tego chętnie skorzystał, gdyby nie fakt, że kasę mam zainwestowaną poza bankami.
      Regulamin wydaje się prosty, zaś warunek dotyczący drugiej części masz w punkcie 10. Nie spotkałem żadnych kruczków, ale warto go przejrzeć raz jeszcze dla świętej pewności.
      Po kliknięciu w link promocyjny jest info o możliwości polecenia i za, ale to znów musi być osoba, która założy konto na podobnej zasadzie. Osobiście nie znam osób, które miałyby taką kasę do wpakowania na konto by zgarnąć premię. Jeśli jednak cię to interesuje, to zajrzyj do drugiego regulaminu programu poleceń, który załączyłem do artykułu.

      Usuń
  3. Fajna oferta. Ja niedawno skorzystałem z opisanej tu promocji w Citi i zgarnąłem 1,5 K.
    Akurat będę miał kasę w tym tygodniu z NeoBanku. Teraz więc kolej na żonę... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. polcan8 września 2021 19:58
    Akurat w otoczeniu nie mam nikogo takiego (ze względu na pandemię). A i tak to dla mnie jest poniżające, że nie wystarczy zwykłe logowanie do konta przez bankowość elektroniczną. Z City miałam już do czynienia - lokata na 3% plus 50 zł za to i walizka na kółeczkach w nagrodę. I wtedy nikt nie wymagał ode mnie "nowych technologii". Widać teraz zrezygnowali z klientów z pieniędzmi, ale bez smartfonów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do mieszkańców Warszawy i okolic. Właśnie zgarnęłam 80,00 zł na Superrabatach we Frisco. W sobotę powtórzę na Megaofertach. Powtarzam takie akcje co dwa tygodnie i jest to miły dodatek do marnych inwestycji z lokat:). Przy obecnej inflacji - jakby jej nie odczuwam - wystarczy wykorzystać wszystkie możliwe kody rabatowe. Nie jestem pracownicą tej instytucji - jedynie klientką, która nauczona tym Blogiem potrafi wykorzystywać wszelkie okazje:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do Anonimowy 8 września 2021 23:12 Takie rabaty, o których piszesz, można uzyskać także w Lidl i Biedronce. Na przykład tylko w ten piątek w Lidlu wszystko do prania w promocji jeden plus drugi gratis (z aplikacją). Frisco to dość drogi sklep. Warto porównać ceny w innych internetowych sklepach (także stacjonarnych). Jednak sam sposób pozyskania dodatkowych pieniędzy zasługuje na uznanie (można kupić na zapas towar, który już mamy sprawdzony, i wiemy, że będziemy zeń korzystać w przyszłości).

      Usuń
  6. Jak ktos utrzymuje 400K PLN na kontach i traktuje to jak lokate (pomijam, ze obraca tymi srodkami co daje mu zysk duzo wyzszy od inflacji) to nie robi dobrego interesu nawet na tej lokacie w Citi na 1,9%. Moje srodki ulokowane w EDO0330 pracowaly na 2,7% teraz na 4,2% a w nastepnym okresie licze na ok. 6%. Takze jak ktos zostal z grubsza kasa sprzed pandemii na rach. bankowych to zrobil gruby blad, pomijam, tak jak wspomnialem, inna dzialalnosc na tej kwocie, ktora daje zyski duzo wyzsze niz obligacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kto oglądał przed momentem konfę Glapińskiego to już pozbył się złudzen. Szans na walkę z inflacją w wykonaniu RPP nie było i nie ma. Jutro pewnie Wibor spadnie. W ramach walki z inflacją RPP dostanie podwyżki. I to wszystko.
    Niemniej jednak musze Glapie oddać trochę racji - Unia zieloną rewolucją podbija i będzie podbijać inflację, ale pretensje to można mieć do siebie. Przez tyle lat pieszczono górniczą ...tę przywilejami i zasypywaniem długów w kopalniach. Koniec końców górnicy wzięli kase, sute emeryturki a my zostaliśmy z wunglem i elektrowniami jak Himilsbach z angielskim. Był czas na rozwój energetyki jądrowej, to nie... Bo górnicy bo Czarnobyl itd. To teraz mamy. inflację pod 7% i zerowe stopy.
    Tak jak pisałem - dopiero jak wybije jakieś 7% na liczniku zaczną się podwyżki, ale i tak w takiej wysokości że tej inflacji nie zbiją. jeśli CPI nie bedzie szła w górę to zostawią stopy jakie są...przyszła RPP będzie dopiero podnosić.
    A moje EDO to już mają zdaje się 6.9% na wrzesień. Czemu mnie to nie cieszy? bo całą marżę zdaje się pochłania Belka czyli mam generalnie już stratę.
    MM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra analiza tego co wyczynia Glapa na SoF.pl:

      https://subiektywnieofinansach.pl/prezes-adam-glapinski-jak-strazak-w-akcji-gasi-czy-podsyca-inflacje/

      Usuń
  8. Wczoraj wróciłem z objazdówki po Norwegii/Finlandii/Szwecji. Za trzy tygodnie spadam na Majorkę, a na Święta na Porto Santo.
    Dalej na Wielkanoc Gran Canaria, w maju Minorca, a dzisiaj kupiliśmy za grosze 2tyg. na Krecie na październik 2022.
    Jak się będzie żyć to się będzie latać... a inflacja? mam wywalone.
    Obiektywnie uważam, że Glapa robi dobrą robotę aby pobudzać gospodarkę, a że kosztem ciułaczy!! to oczywiste no bo trudno żeby kosztem bezrobotnych golasów.
    Za rok, dwa trend się odwróci i będą płakać kredyciarze, którzy teraz biorą bez opamiętania.
    We wszystkim musi być umiar. Ja go nie widzę TYLKO zewsząd płacz i wyciąganie łapy po nieswoje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgodzę się z tym. Glapa nie robi "dobrej roboty" , bo tracą na tym wszyscy, nie tylko ci okropni skąpi ciułacze. Sam do nich się poniekąd zaliczam, ale natychmiast nadmiary gotówkowe wymieniam na Franki i dolary bo już kompletnie w złotówkę nie wierzę. To papierek świstek którym Pan prezes Kaczyński sobie tylek podciera w domciu tetrykow, przepraszam za analogię hehe.
      Inflacja - okej Ty masz wywalone, ale jakiś emeryt, student bez bogatej mamusi i tatusia czy referent w budżetówce nie ma wywalone...
      Mało ludzi to rozumie, ale na tak wysokiej już raczej nieodwracalnej inflacji straca wszyscy, tyle że niektórzy później, a inni wcześniej. Pobudzanie gospodarki jak to nazywasz wg mnie - nie istnieje. Zarabiają poszczególne branże, głównie budowlanka i deweloperka, a inne tracą. Tak jest zawsze. Produkcja przemysłowa przez brak inwestycji właściwie zamiera. Do tego absurdalne ceny energii elektrycznej. Generalnie inflacja to obecnie nic innego jak podatek, ale zrozumiesz to kiedyś.

      Usuń
    2. Ze wszystkim co piszesz się zgadzam, włącznie z inflacyjnym podatkiem, tylko jakbyś był na miejscu Glapy to robiłbyś to samo i tak samo.
      On musi robić tak aby piniądz się kręcił i słupki nie spadały.
      Trudno jest przewidzieć czy lokowanie w waluty okaże się zbawienne? Od 21 lat spodziewałem się zapaści złotówki ale nic takiego nie nastąpiło. Dlatego mam waluty/PLN 50/50% i śpię spokojnie a nadwyżki finansowe idą w turystykę bo to dobry czas na wydawanie pieniędzy.
      Skoro pandemia, zamknięcie gospodarki długoterminowo nie wpłynęły na kursy walut to trudno przewidzieć co i kiedy zmieni trendy.
      Pisowska polityka na razie się sprawdza czy ktoś chce czy nie i nic w gruzach nie legło. Oczywiście Bruksela rzuca kłody pod pisowskie nogi ale na razie Kaczorek wygrywa bieg z przeszkodami.

      Usuń
  9. Też uważam, że prezes NBP robi dobrą robotę. Najwybitniejsi, bezstronni ekonomiści polscy to potwierdzają. A oni jak mało kto znają się na rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz podać nazwiska tych "bezstronnych" ekonomistów?

      Usuń
    2. Do Anonimowy 12 września 2021 21:11

      Poczytaj sobie trochę o swoim ukochanym prezesie. Taki sam cwaniak i krętacz jak reszta tych twoich idoli:
      https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Adam-Glapinski-i-ukrywany-majatek-prezesa-NBP.-Willa-z-basenem-i-ponad-hektar-lasu

      Usuń
    3. Trochę dokładniej tą wątpliwą zamianę Gapcia opisuje Bankier.pl:
      https://www.bankier.pl/wiadomosc/GW-Watpliwa-wymiana-domow-Adama-Glapinskiskiego-Z-biznesmenem-od-rozyjskich-oligarchow-8186534.html

      Usuń
    4. Do wszystkich "obrońców" Glapy jeszcze jeden ciekawy link. Poczytajcie zanim dalej będziecie go wychwalać - jaką to niby "robi dobrą robotę" i jakim kosztem:
      https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/narodowy-bank-polski-kim-jest-adam-glapinski-prezes-slynie-z-kontrowersji/rcmg62y,79cfc278

      Usuń
    5. Czytam i oczom nie wierze. Szczyt bezczelnosci, arogancji i pewnosci siebie tego czlowieka (czyt. Glapy) naprawde poraza. Czlowiek ktory od lat dziala na oslabienie polskiej waluty - cynicznie probuje pokazac zupelnie inna twarz dla nie oszukujmy sie niezbyt oczytanego elektoratu pisu ze jest inaczej. Bezczelnie za pomoca prawicowej gazety "sam sobie" przyznaje nagrode i to za... (i tu myslalem ze spadne z fotela ze smiechu) "bezpardonowa walke o wartosc polskiej zlotowki". Iloraz inteligencji osob probujacych bronic tego pana nie jest zbyt wysoki. Mam wrecz podejrzenia graniczace z pewnoscia ze w jego obronie wystepuja oplaceni rzadowi trolle ktorych nie brakuje np. na portalu Bankier. To moja osobista ocena ale brak odpowiedzi i cisza z ich strony tylko tego dowodzi. Przewaznie 0 argunentow i powtarzanie jak mantre "wszystko wino Tuska". Normalnie brak slow...

      Usuń
    6. U nas w Polandii tak to jest, ze nawet nie musisz kłamać, tylko wystarczy wykorzystać niewiedzę i ciemnotę wyborców. I tak robi Glapa. Skandalem jest co innego, że uprawia on politykę gospodarczą za pomocą RPP i NBP. Jak by przeczytał to w preambule jest napisane, że powinien bronić PLN przed inflacja. Niestety uważam, że nastąpi solidny krach finansowo monetarny w Polsce i jest to już właściwie nie do zatrzymania. Wystarczy iskra, np. że agentury ratingowe minimalnie obniża prognozę i zacznie się 5 zł za 1 euro i 4,70 za 1 CHF. Wtedy 1/2 kredyciarzy nie pociągnie długo. Skala głupoty pisowskiego namiestnika Glapy i jego mocodawców jest epicka.
      A co do tego, że facet kradnie, podmienia fikcyjnie nieruchomości, aby nie płacić podatku, przyznaje sobie podwyżki 50 procent... No cóż... PiS po prostu wie, że musi zgromadzić zasoby na czasy jak nie będzie przy władzy, bo będzie krucho. Będą pozwy, będzie trybunal, będą aresztowania.
      To osobniki więc kradną ile wlezie, aby mieć na prawników i dla rodziny, bo wiadomo że ich wyrzuca ze spółek państwowych a w prywatnych nikt ich nie przyjmie. Do tego dochodzi bezmyślna polityka kłócenia się ze wszystkimi dookoła. No ale nadal mają 35 procent poparcia wyborców. Pięknie.

      Usuń
    7. Do Anonimowy 13 września 2021 21:33

      Mnie zirytowała jeszcze inna sprawa, która ewidentnie dowodzi, że Glapa to tylko i wyłącznie pis-owski aparatczyk. Nawet senatorowie pis-u byli tym zniesmaczeni, ale to przecież pan na włościach, który z nikim i niczym się nie liczy, a już na pewno nie z ludźmi, którzy mają jakieś oszczędności (bo to wyraźnie powiedział na jakimś wywiadzie - gdzie ich ma). Rozpisywały się swojego czasu na ten temat portale ekonomiczne, ale znalazłem tylko ten artykuł o okazjonalnej monecie na money.pl:

      https://www.money.pl/gospodarka/glapinski-zakpil-sobie-z-senatu-konflikt-o-wybicie-okazjonalnej-monety-6676390447586112a.html

      Usuń
    8. Do Anonimowy 14 września 2021 08:32

      Napisałeś: "No ale nadal mają 35 procent poparcia wyborców. Pięknie."

      Właśnie to jest ten fenomen, którego nie potrafię zrozumieć. Z jednej strony rozumiem, że opozycja nie ma za wiele do zaoferowania, ale z drugiej - nie rozumiem grupy popierającej rząd. Argument, że ci też kradną, ale chociaż się dzielą - zupełnie do mnie nie przemawia. Inne frazesy mieli na ustach idąc do władzy, a kradną na potęgę - o czym pisali moi przedmówcy.

      Usuń
  10. Polski ład i kredyt mieszkaniowy bez wkładu własnego którego prawie nikt nie dostanie gdyż limity za metr kwadratowy ustalone przez rząd są oderwane od rzeczywistości:) https://biznes.interia.pl/finanse/news-polski-lad-gwarantowany-kredyt-mieszkaniowy-znamy-szczegoly,nId,5479632

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to się uśmiałem. "Polski wał" - jak wszystko u pisiorów. Dla W-wy 9600 zł za m2 ?? Tyle płaciła moja siostra za metr swojego mieszkania 2 lata temu! I to zwykłego, nie wykończonego, a teraz na tym samym osiedlu chcą za m2 - 13500zł. 4tys. więcej za metr. Nasi rządzący są naprawdę oderwani od rzeczywistości, nie wspominając już o gigantycznej inflacji w mieszkaniówce, która to zupełnie nie przeszkadza panu Glapińskiemu i mu podobnym z RPP.

      Usuń
  11. Może trochę późno ale ważna uwaga. Konto chyba nie jest bezpłatne nawet przy saldzie 400k niestety. Z tego co żona wyłapała przy zakładaniu konta - ma być pobierana opłata za jego prowadzenie. Nie jest pobierana jak się ma kredyt czy jakieś dodatkowe usługi banku. Wyjdzie za jakiś czas w praktyce :)
    Swoją drogą liczę też na kasę za jakby "samopolecenie". Zobaczymy jak wyjdzie !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...