niedziela, 21 listopada 2021

Jakie warunki dla 1,50% na KO oraz do 500 zł na start za konto w CA

Przybywa nam fajnych stawek w wysokości 1,50% na kontach oszczędnościowych. Już nie tylko aion oraz alior bank tyle daje. Do tej wysokości podniósł także stawkę Credit Agricole, a na dodatek na start dla nowych klientów daje aż do 500 zł premii.

Warto więc przyjrzeć się bliżej takiej dość wypasionej promocji, bo z CA bywało różnie, chociaż konto trzeba to uczciwie przyznać mają jedne z najlepszych. Ale może po kolei.


 

Podstawa to oczywiście kto może z tego skorzystać. W CA okazje są raczej rzadkie, ale za to sowite, więc warto tutaj zakładać konto raz na jakiś czas. Niestety wykluczone są osoby posiadające tu konto po 31 marca 2018. Mnie to wyklucza, bo zamykałem tu konto w 2019, ale wielu jakoś psioczy na ten bank, więc teraz będą mogli się przekonać, że warto tu przyjść na kilka miesięcy zgarnąć co trzeba i papa.

Tutaj zgarniesz do 500 zł oraz założysz KO na 1,5%

Promocja ma potrwać jeszcze do końca roku czyli do 31 grudnia 2021. Kto wie co będzie od nowego roku, dobrze jednak zakończyć stary rok dobrą promocją i na nowy zgarniać premie.

Co trzeba zrobić by zgarnąć niemałą premię?

 

1) 50 zł na start za jeden wpływ na ror na 300 zł

Zaczyna się bardzo przyjemnie. Bank bowiem za sam przelew i to na kwotę zaledwie 300 zł daje nam premię w wysokości 50 zł. Przy czym warto tu podkreślić, że przelew należy wykonać w miesiącu w którym otworzyło się konto a nie w następnym jak to często banki mają w zwyczaju wymagać. 

Wymóg jest jednak w praktyce samospełniający się. Bo przecież bank ma w ofercie konto na 1,5% które od razu warto zasilić, a ma KO warto przelewać zawsze środki przelewem wewnętrznym, które realizowane są natychmiastowo. 


 

2) Trzy opcje z wysokością premii do wyboru

Jeżeli pierwsza premia jest bardzo prosta, to nieco inaczej wygląda to dalej. Musiałem skasować to co napisałem tutaj za pierwszym razem, poprawcie mnie, jeśli coś tu źle opisałem.

Dalsze premie zależą od dokonanego przez nas wyboru, chociaż akurat w tym przypadku wybór tylko z pozoru wydaje się być oczywisty różnią je bowiem tylko... ilość płatności. Ilościowe płatności są banalne, a do wyboru jest 3, 5 lub 10 płatności, przy czym płacić można kartą, telefonem czy zegarkiem słowem jak kto lubi.

Sęk w tym, że suma summarum bank daje zwroty w wysokości 3% za zakupy, więc jednak ma znaczenia jakie kwoty tutaj wydajemy. Opisane minima są warunkiem wstępnym do wypłaty premii, zaś jej wysokość zależy od wydanej kwoty. Szczegółowo przedstawia to poniższa tabela:


 

Innymi słowy jeśli wybierzemy wariant pierwszy czyli wymóg 3 płatności kartą dla otrzymania premii, to wtedy miesięcznie można otrzymać max 8,25 zł. Rodzi to zatem pytanie ile trzeba wydać kasy by zgarnąć całą pulę. Proste rachunki pokazują, że oznacza to wydanie 275 zł miesięcznie. Dokładnie od tej kwoty 3% to kwota podana w trzeciej kolumnie czyli 8,25 zł. 

Wydawanie owych 275 zł co miesiąc przez pół roku da nam maksymalną premię 50 zł. Nie jest to powalająca premia jak za dość długi czas. Tutaj bank moim zdaniem raczej przekombinował nie zakładamy bowiem konta po to by wiązać się z bankiem na długi czas w zamian za malutkie premie.

Premie można zwiększyć do 12,50 co zł miesiąc, ale wtedy musielibyśmy wydawać 416,67 zł miesięcznie, co też nie wygląda zbyt zachęcająco. Wymóg płatności 5x jest do olania, ale stosunek kwoty wydanej do zysku jest już dyskusyjny przy warunku 12 miesięcznym

Jako tako wygląda 25 zł na miesiąc, ale w tym przypadku bank każe nam być ze sobą aż przez 18 miesięcy. I aby wyciągnąć maksymalną należałoby wydać 833,33 zł na miesiąc co już jest dość dużą kwotą. Dla zgarnięcia 450 zł musieliśmy związać się z bankiem przez 1,5 roku. 

Podsumowując tę promocję warunki ma zdecydowanie wygórowane w porównaniu do innych banków. No chyba że weźmiemy pod uwagę rosnącą inflację i konieczność wydawania coraz wyższych kwot. Nikt nam też nie każe spełniać warunków tak długo, możemy zgarniać co miesiąc premię i jak nam się to znudzi to po prostu zerwać konto i po sprawie. A nasze to bank nam już nie odbierze.



Jakie wybrać konto? Tutaj na szczęście nie ma problemu, zakładałem już kilkakrotnie konto w CA dla premii i wybór zawsze był oczywisty: VIP. Mamy tutaj wszystko totalnie za free za wymóg przelewu na 10.000 zł. Przelew to żaden warunek, bo przecież tego samego dnia przelaną kasę możemy sobie zwrócić ping-pongiem tam gdzie chcemy. To jednak robimy od lat w każdym banku co miesiąc.

 


3) Konto oszczędnościowe na 1,5%

Nowością i wartością dodaną do wyżej omawianej premii jest najwyższa stawka KO na rynku, porównywalna z Aliorem oraz aion. CA daje jednak ograniczenie stawki dla kwoty 20.000 zł, ostatnio jednak podniósł ten limit do 50.000 zł co już wygląda dużo lepiej. Niestety odsetki dostaniemy dopiero po 3 miesiącach czyli na koniec trwania promocyjnej stawki.

Tutaj zgarniesz do 500 zł oraz założysz KO na 1,5%

W przypadku KO także obowiązuje karencja, co nie jest oczywiste. I też jest ona dość długa bo sięga wstecz aż do 1 kwietnia 2018. I nie jest to prima aprilisowy żart, przerwa zgarnianiu jakiejkolwiek premii w tym banku musi wynosić tu już ponad 3,5 roku:(

Pytanie czy warto? Na to pytanie każdy odpowie sobie już sam. Niektórych męczy ciągłe zakładanie i zamykanie konta dla premii i woleliby mieć bank na dłużej. Jeśli tkwią w banku za friko i robią zakupy bez cashbacku to takie osoby mogą tutaj założyć sobie konto. Wszak konto jest za free, a jakiś cashback jest.

Mimo to CA jest dość rygorystycznym bankiem a to pozwala bardziej docenić niezwykle łatwe premie jakie dają nam inne banki. A jak widzieliśmy w poprzednich wpisać w innych bankach o premie nie jest trudniej.

Dla przypomnienia Santander podniósł nawet stawkę z 300 zł do 450 zł a przecież można zgarniać tutaj jeszcze więcej. Millennium zrezygnował z promocji na 200 zł i podniósł stawkę na start do 360 zł. Alior daje 200 zł na start o które też jest dużo łatwiej zaś 1,5% na KO obowiązuje do 100k. Nawet w tak beznadziejnym banku jakim jest mBank 300 zł zgarnąć jest dużo łatwiej, a na KO mamy przecież 1,80%.

Podsumowując to do nas należy wybór. Nie w każdym banku mamy możliwość zgarniać premię, więc na pewno warto zajrzeć do konkurencji. Wszak wydawać kasę będziemy zawsze, a dobrze jest mieć z tego zwroty szczególnie jeśli wydajemy co miesiąc coraz więcej.

Regulamin promocji 500 zł dla Ciebie

28 komentarzy:

  1. Tak jak napisałem w komentarzu 2 dni temu CA podniósł limit kwoty na swoim Rachunku Oszczędzam z 20 do 50k zł. Jak widać jeszcze nie zaktualizowali tego w materiałach promocji, ale powinno być 50k zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info, dopisałem odpowiedni fragment w artykule.

      Usuń
  2. Wszystko to nie jest takie proste. Ktoś w CA mocno się nagłowił aby wymyślić coś takiego. Vive la France !

    OdpowiedzUsuń
  3. Płatności Curve wliczają się?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piszesz blednie, regulamin mowi wyraznie:
    Aby otrzymać premię za otwarcie konta zapewnij wpływ na konto minimum 300 zł. Zrób to nie później niż do końca kolejnego miesiąca kalendarzowego po dniu otwarcia konta.
    Czyli moze byc w nastepnym miesiacu po otwarciu konta.
    Wydatek 834 zl nie jest problemem co miesiac, gdyz na sama "spozywke" wydajecy coraz wiecej, prawie wszedzie mozna placic karta, poza tym jezeli nawet nie dostaniemy premii za dany miesiac , w nastepnym mozemy wrocic do wydawania bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W swoim "macierzystym" banku też mam wymóg kwotowy płatności kartą. Dużą część "spożywki" zamawiam przez Internet, a tam akurat nie lubię podawać numerów z kart (już tak mam - dla ostrośności:)) - robię więc szybki przelew z konta. Tak więc dodanie kolejnego takiego wymogu jest dla mnie problemem. Nie mówiąc już o tym, że to wymaga iluś tam wizyt w sklepach (trudno wydać taką sumę jednorazowo), a tego staram się unikać.

      Usuń
    2. Ja tam place w internecie wlasnie karta, przewaznie jest dodatkowa weryfikacja, wiec nie jest to, jakos specjalnie niebezpieczne. Dla mnie to dodatkowe bezpieczenstwo, gdyz mam mozliwosc cofniecia transakcji jak usluga nie zostanie zrealizowana, przy przelewie czy bliku nie ma takich praw, jak przy karcie. Dodatkowo w CA w tym wariancie musisz wykonac 10 trans/mies.
      Kazdy zna siebie i swoje nawyki zakupowe a taka promocja jest dla tych co aktywnie placa karta, inaczej nie ma sensu w to wchodzic.
      Ca ma tez promocje za przeniesienia konta z pensja, chyba za 300zl, wiec kazdy moze wybrac co lubi.
      Najlepsze sa oczywiscie te z Paribasa, ale mamy 12-m karencji od zamkniecia, stad czasami trzeba zapisac sie na inne wisienki, moze rozlozone w czasie, ale zawsze.
      W okresie niskich stop procentowych , placenie kredytowka, nie daje juz prawie zadnych profitow z przetrzymywania kasy na KO, stad debetowka ze zwrotem jest bardzie oplacalna, ale to dla tych, co oczywiscie placa duzo karta.

      Usuń
    3. Wg regulaminu
      wpływ na konto - suma wpłat gotówkowych oraz przelewów na rachunek główny Twojego konta w miesiącu kalendarzowym. Gdy sprawdzamy wpływ na konto, nie bierzemy pod uwagę przelewów pomiędzy Twoimi rachunkami. Dotyczy to także przelewów z innych kont, które prowadzimy lub rachunków ---- W INNYCH BANKACH----, jeżeli jesteś ich posiadaczem, współposiadaczem lub pełnisz wobec nich rolę pełnomocnika.

      A więc przelewy z własnego konta w innym banku odpadają...
      Jedyna opcja to "wpłaty gotówkowe", czyli trzeba chodzić do banku albo przez bankomat

      Usuń
    4. Wystarczy, ze druga osoba w rodzinie pusci taki przelew i zalatwione. Jeszcze dane posiadacza sa w stanie zweryfikowac, ale watpie o weryfikacji wspolposiadacza i pelnomocnika- te dane nie znajduja sie na przelewie a nie slyszalem o bazie danych wspolnej dla wszystkich bankow, stad przypis jest w polowie martwy.

      Usuń
    5. Jest jeszcze metoda "na Walutomat" :-), kto nie ma rodziny. Taki przelew od rodziny może być zinterpretowany ewentualnie przez US jako pożyczka niezgłoszona do US od której należy sie podatek?

      Usuń
    6. A nie, 300 zł nie trzeba zgłaszać do US

      Usuń
  5. Jak tam będzie podwyżka stóp w grudniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 50 pb w grudniu i styczniu, generalnie cykl podwyzek zakonczy sie w przyszlym roku ze stopa ok. 3%. Zawsze istnieje ryzyko, ze RPP przestanie podwyzszac, ale nie obstawialbym na razie tego scenariusza, gdyz nawet prezes NBP nie bedzie chcial zobaczyc takich kursow walut, niewidzianych od kilkunastu lat przy braku podwyzek centralnych.

      Usuń
    2. Podwyżka będzie o 75p do 2%. W styczniu natomiast podniosą o 50p

      Usuń
    3. Wydaje mi się że między 0.5 a 0.75. Sytuacja jest dynamiczna i RPP jest w bardzo trudnej sytuacji. Nie może zrobić podwyżki o 1pp bo świadczyłoby to o panice w NBP i wysypie się dług który i tak jest juz masakrowany. Z drugiej strony osłabia się złoty, ale ryzyko niepowodzenia akcji podwyższania stóp w celu jego umocnienia jest za duże aby je podejmować. Po prostu podwyżki niewiele dadzą. Jeśli osłabiają się waluty regionu to stopy nic tu nie zmienią. Dlatego obstawiam 0.5% jako wariant zakładany przez rynek. 0.75 znów zaszkodziłoby długowi ale z drugiej strony mogło by zasygnalizować że RPP jest skłonna i zdeterminowana do walki z inflacją i poświęcenia części wzrostu gospodarczego. Tyle że Glapiński jest zdecydowanie przeciwny takim podwyżkom stóp dlatego jako kompromis pewnie będzie 0.5 grudniu i 0.5 w styczniu. Potem 0.25 i następne 0.25. Potem chyba przerwa i w okolicy maja podejrzewam znów może zacząć się seria, ale juz najwyżej po 0.15.
      Ja dziś cashuję dużą część oszczędności w funduszach akcji amerykańskich - w tym dolarowych. Może robię źle i ten rynek pójdzie jeszcze do góry a dolar urwie się całkiem z łancucha, ale ryzyko dużej korekty przy tych wzrostach jakie były jest bardzo duże a uważam że mam za dużo pieniądza wystawione na to ryzyko. Zostawiam trochę akcji złota. Myślę że jak skończy się przecena na długu to fundusze obligacji krótkoterminowych przy Wiborze 3% i tak przecenione mogą być dobrym wyborem. Warunek taki że polski rząd oprzytomnieje i nie będzie nas wyprowadzać z UE a RPP nie zawiedzie i sprowadzi cpi gdzie trzeba.
      MM

      Usuń
    4. Wydaje mi się że między 0.5 a 0.75. Sytuacja jest dynamiczna i RPP jest w bardzo trudnej sytuacji. Nie może zrobić podwyżki o 1pp bo świadczyłoby to o panice w NBP i wysypie się dług który i tak jest juz masakrowany. Z drugiej strony osłabia się złoty, ale ryzyko niepowodzenia akcji podwyższania stóp w celu jego umocnienia jest za duże aby je podejmować. Po prostu podwyżki niewiele dadzą. Jeśli osłabiają się waluty regionu to stopy nic tu nie zmienią. Dlatego obstawiam 0.5% jako wariant zakładany przez rynek. 0.75 znów zaszkodziłoby długowi ale z drugiej strony mogło by zasygnalizować że RPP jest skłonna i zdeterminowana do walki z inflacją i poświęcenia części wzrostu gospodarczego. Tyle że Glapiński jest zdecydowanie przeciwny takim podwyżkom stóp dlatego jako kompromis pewnie będzie 0.5 grudniu i 0.5 w styczniu. Potem 0.25 i następne 0.25. Potem chyba przerwa i w okolicy maja podejrzewam znów może zacząć się seria, ale juz najwyżej po 0.15.
      Ja dziś cashuję dużą część oszczędności w funduszach akcji amerykańskich - w tym dolarowych. Może robię źle i ten rynek pójdzie jeszcze do góry a dolar urwie się całkiem z łancucha, ale ryzyko dużej korekty przy tych wzrostach jakie były jest bardzo duże a uważam że mam za dużo pieniądza wystawione na to ryzyko. Zostawiam trochę akcji złota. Myślę że jak skończy się przecena na długu to fundusze obligacji krótkoterminowych przy Wiborze 3% i tak przecenione mogą być dobrym wyborem. Warunek taki że polski rząd oprzytomnieje i nie będzie nas wyprowadzać z UE a RPP nie zawiedzie i sprowadzi cpi gdzie trzeba. Na razie stawiam na 0.5pp.
      MM

      Usuń
    5. Wspomnij coś ile utopiłeś hajsu na giełdzie i w krypto.
      Zawsze płakałeś, że Glapa nie podwyższa stóp, a teraz płaczesz, że podwyżki nic nie dają.
      Lubię czytać takie ekonomiczne wywody, a rynek i tak koryguje te plany po swojemu.. i dobrze.

      Usuń
    6. Ja tam USD jeszcze trzymam, urosnie co najmniej do konca roku. Celuje w przedzial 4,25-4,35, gdzie bedzie mozna pomyslec o sprzedazy. Stopy musza dojsc do ok. 3%, zeby rozpaczal sie "carry trade" z EUR na PLN, bo wtedy przy tej roznicy %% proces powinien sie rozpoczac.

      Usuń
    7. "Wspomnij coś ile utopiłeś hajsu na giełdzie i w krypto."

      Czy ty normalny jesteś? Ja o krypto nie mam pojęcia i nigdy w to nawet się nie zabrałem. Nic nie utopiłem bo z funduszy obligacyjnych wycofałem kilkadziesiąt tys dokładnie dzien przed podwyżką stóp bo na funduszach trzeba działac z wyprzedzeniem. Straciłem tylko troszkę stopy zwrotu nie wycofując się wcześniej bo krótkoterminowe miały lekkie spadki już od wrzesnia. Teraz miałem kilkadziesiąt w fundach zawierające akcje. Uważam ze po prostu warto troszkę zredukować ryzyko. jak coś spadnie to sobie dokupię. U mnie fundusze służą do dorabiania do COI/EDO a nie do rojenia o mega zyskach. I tyle. jest bardzo niewielu ludzi którzy są w stanie wytrzymać spadki będąc alokowanym 100% w akcjach. Zwykle to psychopaci bo oni mają zupełnie inna konstrukcję psychiczną i zdolność tolerowania spadków bo ludzie majętni mają portfel bardzo zdywersyfikowany. Nigdy nie wolno trzymać całości srodków w akcjach czy złocie. A co do podwyżek stóp to pomyśl choc trochę racjonalnie. Czy lepiej jak rynek przeżyje taką panikę jaka jest na długu czy też żyć przez lata z inflacją pod 7%. Oczywiście że lepiej podwyższyć stopy i ograniczyć ryzyko inflacyjne niż cieszyć się ze stopy zwrotu 0.8% rocznie przy zerowych stopach. Nawet jeśli to oznacza taką panikę jaka jest obecnie. Ja mialem od kwietnia 2020 więc zarobiłem na odbiciu. Trzeba było tylko skalkulować ryzyko we wrześniu i ograniczyć swą obecność w obligacjach. I tyle. I tak jest naprawdę. Po co miałbym kłamać o swoich inwestycjach? Nic nie ukrywam i nie robię z siebie wielkiego inwestora który jak jest hossa to robi za macho który wytrzyma 30% strat. Bez problemu przeżyłem 25 w lutym/marcu tego roku. Teraz jestem znów na +20%. Tyle że miałem skalkulowane ryzyko i nie gryzłem paluchów w środku nocy bo jak powiedziałem - ja dorabiam a nie żyłuję samego siebie by zarabiać kilkadziesiąt tys rocznie. a mógłbym i pewnie jak nadarzy się okazja to to zrobię ale po co ryzykować teraz?
      MM

      Usuń
    8. MM to jeszcze mi powiedz co Ty tu robisz na tym forum skoro Ty taki łebski gość jesteś?

      Usuń
  6. W styczniu zmieniają pracownicy nbp

    OdpowiedzUsuń
  7. Polska na siódmy miejscu w Europie pod względem wysokości inflacji.

    OdpowiedzUsuń
  8. W Santander dostał odsetek 60 groszy za 5 tys za rok

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że Santander to dobry bank, szczodry, nie żałuje godziwych odsetek !!! Mógł dać przecież mniej niż 60 groszy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny mieszkań w Warszawie są bardzo wysokie a może być jeszcze drożej. Na świecie widać co się dzieje. Jak ktoś tu poleca fundusze dłużne i akcje to powodzenia. Tylko ziemią i ewentualnie mieszkania chyba ..

      Usuń
  10. Banki spółdzielcze lokaty są na 0.5

    OdpowiedzUsuń
  11. CA oferuje coś fajnego żeby zatrzymać klienta jesli sklada się wypowiedzenie?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...