Posty
na niniejszym blogu układają się niczym klocki układanki w system
zdrowego zarządzania pieniędzmi. Powiedziałem już jak wybrać
najlepsze konto, na które przelewamy swoją wypłatę oraz najlepszą
kartę kredytową do robienia codziennych zakupów na których da się
zarobić oraz w jaki sposób wykorzystać darmową premię z tego
tytułu na ryzykowne inwestycje.
Zagospodarowaliśmy
w ten sposób racjonalnie przychody i wydatki. Na tym jednak nie
kończy się możliwość zarabiania. Jeśli zarobiliśmy na wejściu
i wyjściu to czemu nie zarobić i w środku? Innymi słowy jeśli
zarabiamy dodatkowe pieniądze na otrzymywaniu pensji i wydawaniu
pieniędzy to trzeba także zarobić na okresie między otrzymaniem
pieniędzy i ich wydaniem. A co ważniejsze należy zadbać o ich
bezpieczeństwo. A tego banki nam zaczynają zabraniać.
Pieniądze
które trzymamy na koncie ror to najsmakowitszy kąsek dla banku.
Konto jest zazwyczaj nieoprocentowane a to oznacza dla banku darmowe
źródło dochodów. I to stałe darmowe źródło dochodów.
Pieniądze takie maja nawet specjalną, w moim odczuciu pogardliwą,
nazwę 'osad'.
Po
co jednak dawać zarabiać bankowi skoro to nasze pieniądze?
Najprostszym rozwiązaniem, co wcale nie oznacza że najlepszym, jest
założenie konta oszczędnościowego. I jest to bardzo ważne z
dwóch powodów: zarobkowych oraz bezpieczeństwa.
W
przyszłym poście zajmiemy się aspektem zarobkowym, dziś skupimy
się na na bezpieczeństwie.
Podobnie
jak komputer musimy chronić przed atakami z zewnątrz, podobnie
konto ror musimy chronić przed atakiem na wypadek kradzieży
karty debetowej, którą dostajemy do konta. Życie niesie ze
sobą różne niespodzianki a odrobina zapobiegliwości nigdy nie
zawadzi tym bardziej jeżeli nic nas nie kosztuje.
Zastanawiałeś
się kiedyś co będzie jednak gdy kartę zgubimy lub zapomnimy np. w
sklepie?
Ludzie zwykle panikują w takim momencie. Zamiast wpadać w panikę
czy od razu dzwonić na infolinię banku żeby blokować kartę,
lepiej jest samemu natychmiast zareagować. Wystarczy zalogować się
w internecie na stronę naszego banku i przelać zagrożone pieniądze
z ror na konto oszczędnościowe. Od tej pory nawet jeśli złodziej
skradnie naszą kartę nie będzie miał dostępu do naszych
pieniędzy, gdyż ich na koncie ror nie znajdzie. Będą bezpieczne
na koncie oszczędnościowym.
Konto
z podwyżką umożliwia takie operacje. I to jest jego kolejna
zaleta. Niestety w chwili obecnej panuje tendencja wymuszania
tworzenia osadu. Sytuacja gospodarcza na świecie nie jest
stabilna więc banki zmuszają nas do trzymania pieniędzy na ror a
tym samym zmuszają do niebezieczeństwa.
Dla
przykładu od lutego Polbank wprowadził obowiązek trzymania minimum
1000 zł na koncie ror dla osób które nie chcą płacić za samo
konto. Więc jeśli zgubisz kartę i nie zdążysz przelać
zagrożonych funduszy własnych istnieje duże niebezpieczeństwo ich
utraty.
Można
powiedzieć karta jest chroniona kodem PIN. Nic bardziej mylnego.
Jest mnóstwo punktów sprzedaży, choćby w markecie Tesco gdzie mają jeszcze
stare terminale, gdzie można dokonać zakupu na dowolną kartę bez
podawania PIN. Wystarczy zwykły podpis który i tak widnieje na
odwrocie karty. Nikt nie sprawdza dowodu ani podpisu. Masz kartę
możesz kupować.
Zresztą
pomyślmy jaki interes ma w tym sklep? Sklep zainteresowany jest jak
największym obrotem, jak największym zyskiem więc jeśli jest
klient i płaci kartą to proszę bardzo płać i podpisz się.
Następny proszę.
A
Pan płaci kartą czy gotówką? Karta jak poprzedni klient? To proszę o podpis. Następny
proszę - bo kolejka długa a inne kasy są bezczynne.
Coraz
więcej banków wprowadza przymus trzymania osadu. I naraża tym
samym nas na niebezpieczeństwo. W komputerze zrobisz backup albo
skopiujesz dane bez problemu i nikt o to nie będzie miał pretensji. Pieniędzy nie skopiujesz. A jeśli to zrobisz
pójdziesz siedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz