środa, 15 listopada 2023

Złote szaleństwo nowy hit promocyjny Paribasa z 550 zł

Okazuje się, że omówiona wczoraj całkiem niezła oferta Paribas ma jeszcze lepszą wersję, gdzie premia jest jeszcze wyższa. Tym razem do zgarnięcia jest nawet 550 zł i to jeszcze łatwiej, ale jest to bardzo krótka oferta, więc należy się pospieszyć by się na nią zdążyć załapać.


Tak jak w przypadku omawianej wczoraj oferty z 425 zł, która potrwa aż do 8 stycznia 2024, tak i tutaj karencja jest identyczna i wynosi 12 miesięcy. Innymi słowy jeśli zamknąłeś konto rok temu możesz śmiało wracać po nową premię

Tutaj łatwo zgarniesz 550 zł w promocji Złote szaleństwo w Paribas

Nowa oferta ma potrwać maksymalnie do 26 listopada, ale patrząc na warunki można śmiało przyjąć, że najprawdopodobniej skończy się grubo przed czasem, limit wniosków zostanie bowiem wyczerpany co wnioskuję po poprzednich tego typu super promocjach.

Co trzeba zrobić by zgarnąć bodaj najwyższą z dotychczasowych premii?


1) 40 zł do allegro + 60 zł w gotówce na start

Znów Paribas śrubuje swoje rekordy za nic. Trudno bowiem nazwać warunkiem to co jest koniecznością, a więc otwarcie konta i aktywacja karty. Musimy to zrobić najpóźniej do 10 grudnia by mieć prawo do premii, a ta jest po raz pierwszy podwójna! 

Co ciekawe zwykle z premią trzeba czekać do kolejnego miesiąca, tutaj zaś bank obiecuje nagrodzić nas za aktywację karty jeszcze w grudniu. Dostaniemy 2x po 20 zł w postaci bonów do allegro oraz jednorazowo przelew na konto w wysokości 60 zł, a więc razem stówkę za nadanie pinu do karty w podanym terminie


2) 450 zł za dwie banalne czynności przez 3 miesiące

Co ciekawe bank pozwala się ubiegać o kolejne premie jeszcze w grudniu i warunki ma wyjątkowo banalne. Wystarczy bowiem:

  • wykonać 4 transakcje kartą na dowolną kwotę
  • przelać do tego banku 1000 zł

i to wszystko. Za wykonanie tak banalnych czynności bank przeleje nam na konto 150 zł już w styczniu. 

Identyczne warunki czekają nas w kolejnych 2 miesiącach Nowego Roku. Za powyższe czynności wykonane w styczniu i lutym bank przyzna nam po 150 zł, więc w sumie premia za kwartał wynosi 450 zł. Aż dziw bierze, że warunki są tak banalne. a premia całkiem sympatyczna.


Co tu dużo mówić, gdyby nie fakt, że niedawno zamknąłem tutaj konto w przypadku tej promocji nie zastanawiałbym się ani chwilę tylko brał od razu. Tym bardziej, że nie było żadnego problemu z zamknięciem tutaj konta pod koniec sierpnia.

Oczywiście wyrażamy wszystkie zgody na początku i czekamy z nimi aż do wypłaty premii, które bank wypłaca każdorazowo w kolejnym miesiącu. Po zgarnięciu 425 zł cofamy wszystkie zgody i zamykamy niepotrzebne już konto.

 


Regulamin promocji Złote szaleństwo z 550 zł w Paribas

39 komentarzy:

  1. Mam zapisaną w swoim skoroszycie datę ostatniego zamknięcia w BNP Paribas, jest to 25.11.2022. Czyli pewnie się nie załapię.

    Bardziej mnie natomiast martwi gdzie ulokuję kapitał w drugiej połowie grudnia, kiedy końca mi dobiegnie 7.5% do 300k w Velo. Millenium nie dość że zjazd oprocentowania ostatnio, to jeszcze marny limit. W obligacje już jestem mocno zapakowany, nie chciałbym jeszcze głębiej w nie wchodzić, ale być może będę musiał.

    Polcan, dobrze kojarzę że wspominałeś że może kiedyś napiszesz coś więcej o podróżowaniu? Ostatnio też nieco zacząłem na to właśnie przeznaczać środki, może byłoby coś ciekawego do poczytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dokładnie czego oczekujesz. Każdy ma własne preferencje i to one są najważniejsze. Ja ostatnio nie korzystam już z tradycyjnych biur podróży, lecz przerzuciłem się na coś co nazywane jest butikowym biurem podróży. Ceny są wyższe, ale skroją Ci ofertę na Twoją miarę przy czym cenę można negocjować i stawiać dowolne żądania.
      Przykładowo przy ostatniej podróży, owe biuro uparło się by trasę Singapur-Kuala Lumpur pokonać samolotem co wywindowało niebotycznie cenę w górę, a ja uparłem się by wyrzucili mi ten lot z oferty, a sam sobie zorganizowałem przejazd na tej trasie autobusem. Odpada nie tylko koszt przelotu na tej trasie, ale i transport na lotnisko i z lotniska. Co więcej busy podjadą niemal pod sam hotel, więc zamiast na taksówki jadące przez blisko godzinę w każdą stronę masz dojście z buta do pobliskiego hotelu.
      Temat rzeka, można założyć osobny blog na ten temat, ale i tak zdecydowana większość Polaków wybiera jakiś TUI czy Rainbow, bo chce tylko wypocząć lub zwiedzić jak najwięcej z przewodnikiem. Ja zaś nie przepadam za przewodnikami.

      Usuń
    2. Nie jakieś TUI, drogi Polcanie tylko porządne biuro podróży. A co se klient zrobi z czasem wakacyjnym to już wedle jego fantazji i woli. Można kupić imprezkę zorganizowaną albo tłuc się indywidualnie jak kto woli.

      Usuń
    3. Nie mówię że jest złe, to po prostu masówka z wielgachnymi autokarami i stłoczonymi klientami. Ja obecnie wybieram mniej popularne kierunki, które mnie intrygują, a których w ofercie TUI raczej nie znajdziesz.

      Usuń
    4. Widać, że nie jesteś w temacie. Często jeżdżę małymi busami w kameralnej grupie albo nawet się zdarza, że zawiozą i przywiozą samochodem osobowym jak jest mało osób. Nie każdemu uśmiecha się studiowanie map, błądzenie i pytanie o drogę i inne duperele którymi nie warto sobie zaprzątać łba będąc na wakacjach.

      Usuń
    5. Tui to raczej jakieś drogie. Ja sprawdzam na wakacje.pl - agregują z wielu biur. Nie chce jednak robić reklamy, jak coś to Polcan może link usunąć;]
      Generalnie to najlepiej się nie nastawiać na konkretny kierunek, tylko patrzeć na co jest dobra cena. We wrześniu my też jeździmy - dużo taniej, ale wiadomo, że nie każdy też tak może.

      Usuń
    6. polcan, ja jeszcze przed trzydziestką ale na blogu pewnie niemal dekadę.. i dopiero w tym roku de facto zacząłem podróżować - na coś wydawać te uciułańce
      toteż własne preferencje u mnie dopiero w budowie, jako świeżak no to póki co zdaję się na te biura podróży i relatywnie łatwo dostępne destynacje

      Usuń
    7. @Anonimowy 18:29
      Z wakacje.pl często korzystałem i częściowo dzięki nim miałem udane negocjacje w tym roku z innym biurem podrozy.
      Co do nastawiania się to na początku owszem jedziesz gdzie jest dobra cena. Ale jak już zwiedzisz 50-60 krajów zaczyna się wybierać ostrożniej. Ja jakos raczej nie lubię jechać ponownie tam gdzie już bylem i szukam nowych wrażeń. A przeglądając podpowiedzi z youtube przychodzi chęć zwiedzenia czegoś czego biura podróży zwykle nie oferują.
      W ubiegłym roku byłem z wakacji.pl w Tunezji i Gruzji i wrażenia były przeciętne. Stąd wolę wydać więcej w butikowym biurze podrozy i wrócić z niezapomnianymi wrazeniami. A tak było w tym roku.

      Usuń
    8. @Anonimowy 16:03
      Małe busy też są spoko. Jednym z lepszych biur podrozy jest amerykańskie Trek America. Oferują wycieczki busem na max. 13 osób na wygranej przez siebie trasie zwykle 1-3 tygodni przy czy te ostatnie pozwalaja przejechać stany że wschodu na zachód. Fajnie jest protestować różne możliwości różnych biur podróży. Dla mnie to było jednym z ciekawszych przeżyć.

      Usuń
    9. W TUI naprawdę można wyrwać super ceny first minute w przeciwieństwie np. do Rainbow czy Itaki. Ale to trzeba być zdecydowanym maniakiem jak ja, pilnować rezerwacji jak tylko pojawią się pierwsze oferty i od razu zaklepać. Jeszcze ani razu nie zdarzyło się aby podnieśli mi cenę imprezy.

      Usuń
    10. Polcan jasne, jak 50 zwiedzisz to inna bajka. Ja z 10 maks mam obecnie, to trochę inaczej.

      Usuń
    11. Wreszcie jakiś miły podróżniczy wątek, warty zainwestowania każdych pieniędzy...

      Usuń
    12. Z butikowych biur polecę takie CT Poland, chińskojakis właściciel albo kapitał, ale wycieczki sztos Galapagos, RPA,,, tylko drogie. Nie jest to reklama, tylko podpowiedz. Po przeczytaniu komentarzy nie znalazłem za dużo konkretnych informacji. TUI i rainbow to jedynie jak przyjdzie ochota wygrzać się w ciepłym bez kombinowania.

      Usuń
    13. Drogie, ale niezapomniane. Ja korzystałem najpierw z Tour Asia, które jak do tej pory zorganizowalo mi wycieczkę zycia, ale to biuro padło jako pierwsze podczas pandemii.

      Dodaje sobie CT Poland do listy podczas negocjacji cen na przyszłoroczny wyjazd.

      Usuń
  2. W październiku sprzedano obligacje oszczędnościowe o wartości 7 mld 117 mln zł - poinformowało w środę Ministerstwo Finansów. Dodano, że to rekordowy wynik w tym roku. Od początku roku sprzedano obligacje o łącznej wartości ponad 40,6 mld złotych.
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Obligacje-oszczednosciowe-wracaja-do-lask-Padl-tegoroczny-rekord-sprzedazy-8646705.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się było tego spodziewać. Na szczęście obniżki nie były zbyt duże. Ciekawe czy teraz polecą jeszcze niżej pomimo tego, że Glapa wcisnął hamulec. Ja pisałem, że w NBP teraz zdejmą różowe okulary bo wiadomo... Rząd się zmienia. Ja nie wykluczam nawet podwyżek stóp, ale przy tym umocnieniu PLN o wyborach, przy tym napływie kapitału to zaskoczenie inflacyjne może być duże w przyszłym roku więc nie znajdzie się motywu do podwyżek choć pewnie Glapiński bardzo by chciał takowy znaleźć. Po prostu na politykę tych ludzi w RPP trzeba patrzeć jak na negatyw tego co robili przez 8 lat. Teraz nagle zaczną ściśle realizować art 3.1 ustawy o NBP a skutkiem tego będzie realnie dodatnia stopa procentowa i spadek inflacji. Oczywiści dla dobra ogółu i kraju kochanego bo to co było dobre z PIS, czyli stymulacja i tak już przegrzanej gospodarki, teraz będzie niedobra za Tuska ;-). Bez szoków zewn TOS kupione w X będą lepsze niż COI przy takiej polityce. No chyba że dadzą to samo, ale wtedy po drodze będą podwyżki stóp jeszcze bo oznaczałoby to że dezinflacja w odwrocie i trzeba stopy podnosić.
      ps. Domanski powiedział dziś że na stole jest opcja zwolnienia z Belki do 100k rocznego dochodu. Pożyjemy, zobaczymy, ale coś mi się nie chce wierzyć w takie cuda bo za ładnie to wyglada. Na pewno nie w przyszłym roku jeszcze
      MM

      Usuń
  3. @Polcan
    Czy mogę mieć do Ciebie prośbę?;) Otóż próbowałem ze swoją Mamą założyć dla niej konto (w ramach tej promocji). Niestety, podobnie jak w poprzedniej, również i tym razem po złożeniu wniosku otrzymaliśmy maila o treści: "Informujemy, że Bank w związku z procesem Poznaj Swojego Klienta nie może zaoferować produktów i usług, o które Pan/ Pani wnioskuje".
    Taki sam komunikat pojawił się w przypadku wcześniejszej promocji..
    Czy miałbyś może możliwość dowiedzenia się u swojego źródła w banku, co może być powodem odmowy?
    Ja dzwoniłem na infolinię, ale dostałem info, że bank nie ujawnia powodów odmowy założenia konta? Mamy nie chcę stresować takimi rozmowami, bo ma ponad 80 lat i nie czuje się pewnie rozmawiając z konsultantami... Nie wiem co o tym myśleć - nie za bardzo w to wierzę, ale może to właśnie wiek na pdst. danych PESEL decyduje, że bank odmawia Mamie założenia już któryś raz z kolei konta...
    Kiedyś miała tam rachunek, ale to było sporo ponad rok temu, bankowość ma zamkniętą, żadnych produktów tez nie ma - co potwierdzałem w oddziale.... Dziwna sytuacja.
    Byłbym wdzięczny za pomoc, gdyby udało się rozeznać temat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyśle zapytanie, bo też sam jestem ciekaw o co tu chodzi. Dam znać jak otrzymam odpowiedź.

      Usuń
    2. Bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie się opisaną sytuacją:)

      Usuń
    3. Ja pomagałem założyć konto mamie 79lat w banku ING. Aby było szybko i bezstresowo zabrałem ją do oddziału i podobna sytuacja jak u ciebie. Okazało się że NIE da się od razu założyć bo "system " nie pozwala bo musi być jakaś zgoda dodatkowa weryfikacja czy coś takiego. Pracownik musiał wysłać jakieś zapytanie do tzw centrali Na szczęście szybko dostał zgodę i udało się załatwić to w tym samym dniu.Były obawy że będziemy musieli jeszcze raz podjechać.

      Usuń
    4. @Anonimowy 22:08
      Informację jaką dostałem to:
      'Komentujący nie uzyskał informacji na infolinii zapewne dlatego, że nie jest klientem banku i to nie on wnioskował o produkt.'
      W innej części odpowiedzi
      'Obowiązuje tajemnica bankowa, my nie możemy w takich sprawach interweniować. Nikt nam nie udzieli informacji.'
      Niestety nic więcej nie jestem w stanie pomóc. Można wysłać zapytanie w ich bankowości internetowej, ale obawiam się, że odpowiedź może być podobna.
      Na Paribas często są tutaj skargi, podobnie jak na Pekao. Polecona przeze mnie osoba odwołała się od decyzji banku dwa razy i za pierwszym razem jego wniosek został odrzucony, za drugim razem przyznano mu jakoś rację. Bank przyznał się do błędu i obiecał wypłacić nagrodę. Polecony dostał, polecający nie. Machnąłem ręką na ten bank i zamknąłem już tu konto. Nie będę w nieskończoność czekał aż bank raczy wypłacić to co obiecał...
      Przykre, ale z niektórymi bankami tak jest, że...

      Usuń
    5. @Polcan
      Dziękuję bardzo za rozeznanie tematu:) Cała sytuacja jest dla mnie bardzo dziwna i wydaje mi się, że niczym nieuzasadniona. Ale widocznie bank ma inne zdanie ze swoich tylko sobie znanych względów.
      Nie skorzystam więc z Mamą z tej promocji, ale może w przyszłości podejście banku się zmieni.
      Tak więc na razie, podobnie jak Ty;), muszę machnąć na BNP ręką, co nie oznacza jednak, że nie będę polował na kolejne okazje;)
      Dziękuję Ci raz jeszcze za chęci i poświęcenie czasu:)

      @Anonimowy 16 listopada 10.44
      Najpewniej wizyta w oddziale byłaby rozwiązaniem i pewnie udałoby się założyć konto dla mojej Mamy, ale o udziale w promocji można by było wtedy zapomnieć - a nie o to w tej "zabawie" z bankami chodzi;)

      Usuń
    6. jeśli to było zwykłe konto ROR to nie wiem co mogło być przyczyną. Na pewno nie wiek bo przecież ROR nie kwalifikuje się do ankiet MIFID. Ale jeśli ktoś miał tam konto wcześniej i być może jakąś lokatę strukturyzowaną czy cos podobnego to już w tym wypadku może i w wieku 80 lat podpadł pod weryfikację adresowanego produktu na podst. poprzednich transakcji. Nie sądzę. Może chodziło o jakieś dane osobowe.
      MM

      Usuń
  4. A tymczasem od dzisiaj mam w Santander Consumer ma KO 5,5%. Fajnie już było ale już podziękuję i pożegnamy się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety cieniutko ale muszę przeczekać do nowej promocji Velo.

      Usuń
  5. Dziś brat przelewał kasę (niecałe 200k zł) z VELO banku. Propozycja lok. "zatrzymaniowej" na 3 lub 4 m-ce i 6%. Leciało na KO w Mille/Pekao na 7%, więc olana. Po godz. 9-ej telefon z VELO i propozycja "SUPER" oferty na powrót środków na 3 m-ce i 5%. Tu brata śmiech, więc oferta (po konsultacji z kierownikiem;) rośnie do 5,4%. PS Panowie/panie z VELO banku, nie narażajcie swoich pracowników na niepotrzebny stres i zażenowanie. Jeśli ktoś odrzuca propozycję lokaty na 6% podczas przelewu - to raczej zrozumiałe, że nie przyjmie "super oferty" na powrót ze środkami na 5 lub nawet te 5,4%. Może za jakiś czas te propozycje będą super, ale jeszcze nie teraz.

    TomTom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale sporo "dziadkow", przynajmniej tak sadze, nie wykonuje przelewow elektronicznie, wiec te oferty telefoniczne maja za zadanie "zlowic" tych klientow "tradycyjnych", system nie jest widocznie na tym etapie sztucznej inteligencji, ktora indywidualizowalaby oferte pod dana osobe i miala pamiec, co jej sie zaoferowalo.

      Usuń
    2. A może lepiej zamiast "dziadków" napisać: "ludzi/klientów, którzy są na bakier z elektroniką/nowoczesnością"? Rozumiem, że demencja to przywilej tych starszych, ale bez przesady - "nieogarnięci" w temacie przelewów internetowych zdarzają się w każdym wieku.

      Usuń
    3. Odczep sie od dziadków. Ja wykonuję przelewy i mam zamiar wykonywać do usranej śmierci.

      Usuń
    4. A żeby tylko dotyczło to przelewów. Dość spojrzeć jak dużo młodsi od uprzywilejowanych "radzą" sobie z cepowatymi do bólu kasami samoobsługowymi w sklepach. Gały wybałuszam i niedowierzam wszechobecnemu pokractwu.

      Usuń
  6. Wie ktoś o co chodzi z Citibank? Jeżeli teraz sprobujecie się połączył z infolinia lektor informuje, ze kontaktować się można codziennie w godzinach 8-20 po czym następuje rozłączenie mimo że jest dopiero 18:00. Sprobowalem 3x, za każdym razem jest to samo. Jak rozumieć ich komunikat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak że ich pożal się promocję z utrzymywaniem kapitału powyżej 450k lepiej odpuścić.

      Usuń
    2. Nie wiem o jakiej promocji piszesz. Po prostu w tym tygodniu dostałem od nich kolejne 100 zł premii na karte, więc czas na nową ofertę zatrzymaniowa.

      Usuń
    3. Jaka promocja, że trzeba trzymać 450K? Nie mówiąc już o tym, ze obecnie to ponad limit BFG.

      Usuń
    4. Anonimowy z 17 listopada 2023 16:30, no ta co się atencjonują reklamami często i gęsto. Lokata 7% do konta CitiGold dla nowych klientów, tylko trzeba spełniać jakieś karkołomne warunki podtrzymywania kapitału 450 tysięcy. Ja nie ruszam. Może Krzysiek Pytel, on lubi takie kombinacje, tyle że bardziej na pułapie 2.15%-3.25%.

      Usuń
    5. Dziękuję za wyjaśnienie. Takie "promocje" puszczam mimo uszu...

      Usuń
  7. Ja myślę że słabo płacą i nie mają ludzi do roboty. Moja znajoma z innego banku mówiła mi ze u nich z konsultantami też jest cieniutko. Do nich też nie można się dodzwonić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi jutro velo bank zamyka konto i kazali iść do oddziału bo zostało 60 groszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób po prostu jak najszybciej przelew tych 60 gr. na rachunek w innym banku i nie bedziesz musiał robić wycieczki do oddziału.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...