piątek, 5 lutego 2016

Kiedy limit staje się pętlą


Wczorajszy artykuł wymaga aneksu, sądząc po komentarzach. Limit w koncie to nie jest całkowicie bezpieczny produkt. Mówi się darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Limit to na pewno darowany koń, ale to koń któremu obowiązkowo trzeba okresowo oglądać zęby, bo te potrafią ugryźć.

Do tej pory omawiałem ten temat na PP3, gdyż limit zaliczany jest do produktów określanych mianem Pieniądze na ulicy. Bo też jest to darmowy pieniądz, ale pieniądz na sznurku. Chodzi o to by sprytnie podnieść kasę, schować do kieszeni i uciąć sznurek.

To że Millennium rozdaje limit za darmo to rzadkość. Tylko raz zdarzyło skorzystać mi się z takiej oferty, niestety mamy tutaj tylko rok wolności. Po roku limit należy bezwarunkowo zamknąć, bo od tej pory sznurek staje się pętlą na naszej szyi.


O co chodzi? W Eurobanku sprawa jest prosta: przelewasz wynagrodzenie, to bank naliczy ci opłatę za przyznanie limitu w wysokości 60 zł, po czym odda tę kasę. Po roku znów naliczy 60 zł, sprawdzi czy przelewasz wynagrodzenie i odda kasę. I tak w kółko. 

Uwaga jednak na ograniczenia tego sznurka

Innymi słowy limitem w Eurobanku nie trzeba się przejmować. Wystarczy korzystanie przez 10 dni w każdym miesiącu z kasy banku i oddać w terminie. W ten sposób nie zapłacimy ani grosza za korzystanie z darmowego pieniądza. Sznurek jest nieskończenie długi, do czasu zmiany warunków umowy.

W Millennium tak nie jest. Tutaj po roku bezwzględnie trzeba zamknąć limit, bo bank automatycznie nalicza opłatę, której nie zwróci. Bank może przyznać darmowo limit na 20k, nawet darmowo podnieść limit do 40k, ale po roku naliczy sobie opłatę za odnowienie limitu. Tutaj sznurek nie jest tak luźny jak w Eurobanku.

Opisany przykład miał miejsce w moim przypadku. Dostałem darmowo limit na 20k, w trakcie pierwszego roku podniesiono go do 40. Gdybym nie zamknął limitu na 14 dni przed końcem roku, to bank przy obecnej stawce prowizyjnej 1,99% naliczyłby sobie 796 zł opłaty.



Zresztą podobne opłaty dotyczą nie tylko odnowienia, ale także podwyższenia oraz udzielenia. Gdyby godzić się na takie opłaty w standardzie, korzystanie z limitu byłoby zupełnie bezsensowne.

Na szczęście okazjonalnie są okazje jak obecna opisana wczoraj, która potrwa do końca czerwca 2016. Drugą możliwością jest przeniesienie limitu z innego banku. I do tej pory darmowe odnowienie w moim przypadku polegało właśnie na tym tricku.

Tutaj założysz konto w Millennium z kontem na 2,70% oraz darmowym limitem

Wystarczyło założyć darmowo limit w Kredyt Banku potem w Credit Agricole i mieć kolejny rok darmowej kasy. Niestety dziś KB nie istnieje bo wchłonął go WBK, zaś CA nie ma już darmowego limitu. Jedyna znana mi opcja to przeniesienie z Eurobanku.

Póki co nie trzeba przenosić, trwa bowiem promocja dla nowych klientów. Należy jednak pamiętać, że limit jest darmowy tyko przez 7 dni i kasę trzeba oddać w tym terminie. Sznurek ma ograniczoną swobodę i w ósmym dniu zamieni się w pętlę, a po roku darowany koń może się okazać koniem trojańskim.

12 komentarzy:

  1. Super łopatologiczne zwrócenie uwagi na opłaty za limit = ( kredyt debet pożyczka )
    Trzymam się od takich okazji z daleka i nie powiem bank to wie jak oskubać Kowalskiego gdy nie doczyta

    OdpowiedzUsuń
  2. A co można zrobić z darmowym limitem przez 7dni? Ile można zarobić na tym?

    OdpowiedzUsuń
  3. przy 12k wychodzi netto 1,07zl na koncie oprocentowanym na 4%(obecnie jest w BZ, BGŻ i getinie) na 7dni to 7,5 przez roz 90zł, czy warto...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeniesienie limitu do Millennium przeniesieniem jest tylko z nazwy. Tak naprawdę nie zamyka się starego, a cały proces polega tylko na udowodnieniu że takowy limit gdzie indziej się posiada. Poza tym nie "przenoszą" całej kwoty jaką się miało, tylko "przeniesioną" kwotę limitu obliczają w banku wg własnych wzorców. Dla przykładu: W WBK miałem 8 tyś. limitu które otwarłem na klik za darmo, tylko po to by przenieść go do Millennium. Natomiast w Millennium łaskawie udzielili mi do wysokości 3 tyś. zł. Ale zaraz potem miałem w zakładkach systemu dostępną opcję podniesienia kwoty limitu. Oczywiście już płatną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, przeniesienie to tak naprawdę zdublowanie. Innymi słowy po "przeniesieniu", mamy odtąd dwa limity: w poprzednim dalej i dodatkowo w Millennium.

      Mnie zastanawia jedno: czy można przenieść dwa razy ten sam limit z jednego banku? Do tej pory przenosiłem limity z różnych banków i nie było problemu. Nie próbowałem jednak dwukrotnie przenieść z tego samego.

      Co do podniesienia to robią to od razu. Na start Millennium daje różne kwoty, ale jeśli dodatkowo podasz wydruk z banku macierzystego za ostatnie 6 miesięcy tak by mogli sprawdzić twoje dochody, darmowo taki limit Ci powiększą. Wszystko przy pierwszej wizycie.

      Usuń
  5. Mnie nie chcieli przenieść limitu ani otworzyć od razu,musiałem czekać trzy miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sorry, że nie do tego tematu. Wiecie może jakie jest nowe oprocentowanie w BGZ Optimie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narazie słodka tajemnica :D

      Pewnie podadzą po wprowadzeniu nowego interfejsu w poniedziałek.

      Usuń
  7. 1,5% zgodnie z opublikowaną tabelą

    OdpowiedzUsuń
  8. Żeby dostać wysoki limit trzeba mieć w banku kupę kasy albo wysokie zarobki. A mając takie pieniądze- po jaką cholerę bawić się w jakieś groszowe odsetki z tego limitu?

    OdpowiedzUsuń
  9. Temat na czasie. Właśnie mnie millenium stuknęło z tego tytułu na 500 złotych! Niestety, zagapiłem się....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie limitowi dałeś za mały priorytet. U mnie wszystkie zobowiązania typu limit/pożyczka/karta kredytowa/raty mają priorytet wyższy od opłat typu czynsz/gaz/prąd itd.

      Jak spóźnisz się z opłatami to dostaniesz co najwyżej upomnienie i wezwanie do zapłaty co uregulujesz zaraz po otrzymaniu bez kar. Jak jest w przypadku limitów i pożyczek to nawet nie wiem, bo do tej pory wszystko spłacałem w ostatnim dniu, gdy odzywa się alarm na komórce.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...