piątek, 6 lutego 2015

4% nie tylko dla nowych na koncie Prestige w Eurobanku z gwarancją do końca roku


Zrobił nam się w tym tygodniu ładny festiwal czwórek. Niestety wczorajsza oferta została sprzedana tuż po publikacji artykułu. To pokazuje, jaki obecnie jest niebywały popyt na lokaty oprocentowane zaledwie na 4%.

Cztery procent nieoczekiwanie pokazało się w... Eurobanku. To bardzo miła niespodzianka, gdyż bank ten nie wyróżniał się ofertą. Owszem jako jeden z nielicznych oferował oprocentowany ror, ale 3,50% nie było zbyt atrakcyjne w dobie szóstek, a zysk ten sukcesywnie niwelowano na tyle, że w styczniu spadł do zaledwie 0,75%.

Tymczasem od lutego bank po cichutku wprowadził promocyjne oprocentowanie i to 4,00%. Rzecz jasna jak wszędzie jest tutaj ograniczenie kwotowe, ale na szczęście nie ma tutaj bzdurnego ograniczenia typu "tylko dla nowych". A to się chwali.



Miła niespodzianka dla posiadaczy konta Prestige


Dostaliśmy zatem w prezencie 4,00% do kwoty 3000 zł. To oznacza, że osoby które przelewają tutaj wynagrodzenie nie muszą się martwić o optymalizację dochodu. Można przecież przyjąć, że 2-3 tysiące dochodu to norma krajowa, a więc całość dochodu będzie objęta całkiem przyzwoitym oprocentowaniem:)

Praktycznie wszystkie banki mają nieoprocentowany ror, więc jeśli dostaniemy przelew od pracodawcy w piątek, to kasa się kisi na korzyść banksterów. Pierwszą rzeczą, jaką do tej pory robiliśmy np. przy premii za wynagrodzenie u wiewiórek, było dokonanie przelewu na lepsze konto, by kasa dla nas pracowała od momenty wpływu.

Ale wiewiórki już dawno poszły na swoje drzewo i zdążyliśmy już o nich zapomnieć, bo BGŻ nie premiuje już przelewów. Robi to Eurobank, który za przelew od pracodawcy oferuje darmowy limit w koncie przez 10 dni w miesiącu. Do tego bonusu dochodzi teraz całkiem sympatyczne 4,00%.

Co więcej mamy tutaj gwarancję tego oprocentowania aż do końca tego roku. Media grzmią, że w marcu analitycy spodziewają się obniżek stóp o kolejne 0,50pp do strasznie niskiego 1,50%. Eurobank zaś idzie pod prąd i obiecuje nie patrzeć na decyzje RPP.

Według Eurobanku oprocentowanie jest regresywne:
  • do 3000 zł wynosi 4,00%
  • powyżej 3.000 zł wynosi 0,75%
Decyzja o przyznaniu oprocentowania 4% będzie podejmowana na podstawie sprawdzenia 10 dnia każdego miesiąca, czy w poprzednim miesiącu był wpływ z tytułu wynagrodzenia, emerytury lub renty. Jeśli tak, to otrzymamy premię.

Rzadki to przypadek, by bank dał więcej niż dotychczas. W momencie gdy wiewiórki poszły na swoje drzewo, przeniosłem wynagrodzenie do Eurobanku ze względu na darmowy limit w koncie. Teraz dostaję dodatkowy bonus, lekcja do odrobienia dla innych banków

Co prawda, jeżeli sprawdzimy to sami w bankowości internetowej, po kliknięciu na szczegóły konta wciąż widać stare 0,75%. I to nawet jeśli nasze saldo jest niższe niż 3000. Ale tak niestety działają niektóre banki i trzeba się do tego przyzwyczaić. Millennium też nie pokazuje oprocentowania konta, a potwierdzają konsultanci.

Jak zwykle konsultanci podają sprzeczne informacje...

Jako ciekawostkę, podaję fragment mojej rozmowy na czacie z pracownikiem Eurobanku. Jak widzimy pracownik potwierdza, że Nie znajdzie Pan takiego zapisu w bankowości internetowej. Jednocześnie informuje, że promocja zacznie się dopiero od... kwietnia tego roku. A przecież na stronie głównej każdy może znaleźć info, że promocja zaczęła się od 1 lutego.

...do tych, które są widoczne na stronie banku

Dobrze, że Eurobank nie idzie śladem meloników i innych bankowych dziwolągów, gdzie jakiekolwiek promocje są zarezerwowane tylko i wyłącznie dla nowych. A jakiekolwiek zmiany są w drugą stronę czyli na niekorzyść Kowalskiego.

Na koniec zostawiam regulamin najnowszej promocji w Eurobanku.

29 komentarzy:

  1. Czy eurobank ma jakieś dobre oferty dla nowich klientów? Po założeniu konta już takim nie będę :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdzie nie czytałem, zeby w marcu miała być obniżka o 0,5 pb. Wszyscy piszą, że jeżeli dojdzie to tylko do 0,25 pb, co i tak jest bardzo ryzykowne z uwagi na kurs walutowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewności nigdy nie ma ,25pb jest raczej pewne

      Usuń
  3. W tym Eurobanku to aż za pięknie jest. Zaczynam się bać, że coś podstępnego mogą szykować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile kosztuje prowadzenie tego konta i karty? Warunki ewentualnej redukcji kosztów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ jest to konto Prestige, to ma nieco większe wymagania niż Classic, chociaż są banalne:
      Wystarczy przelew na 3.000 zł, niekoniecznie od pracodawcy. I to wszystko:)
      Jak chcesz mieć darmową kartę to wymóg płatności wynosi 200 zł.

      Usuń
  5. Rozumiem, że można mieć tylko jedno takie konto?

    OdpowiedzUsuń
  6. I dla kwoty 3000 zł oprocentowanej na 4% takie kombinacje??
    Odpuśćcie sobie prezentacje takich ''okazji' gdyż pożytku z nich żadnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Spełniając jeden naprawdę liberalny warunek czyli przelew 3000 (co można nawet rozbić na 2 x 1500) dostaję darmowe konto z wypłatami z bankomatu na całym świecie, a teraz jeszcze 4%? Dodać do tego 5% zwrotu za płatności kartą i nie ma konkurencji teraz eurobank.

    OdpowiedzUsuń
  8. Od 01.04.2015 zmiana Regulaminu kona dla osób fizycznych. Rozdz. VII §40 ust.1 "Rachunki bieżące są nieoprocentowane"
    Taką zmianę w prowadzeniu kont w Eurobanku osłodzili promocją 4% max 3000zł do końca 2015r. aby ludzie masowo ich nie porzucili.
    Kiedyś to był jedyny ROR z % - teraz już nie. Szkoda, bo z nazwy Prestige - została tylko nazwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, ale osłodził w sposób naprawdę fajny, praktycznie tworząc substytut Ping Ponga.
      Lepsze 4% do 3000 zł, niż 0,75% bez limitu. W końcu i tak nikt chyba nie trzyma tu jakiejś dużej kwoty ze względu na marne 0,75%. Jak dostawałem większą kwotę w piątek wieczorem to i tak wrzucałem na KO na weekend.

      A tak do 3 tysięcy na wydatki większe czy mniejsze możesz sobie tutaj trzymać, wpływy od pracodawcy i nie tylko od razu pracują pełną parą, a nadwyżki możesz przerzucać gdzie dusza zapragnie.

      Słowem zmiana na lepsze co dziś jest wręcz ewenementem. Szkoda tylko że do końca roku, bo potem pewnie wyzerują wszystko. Ale to i tak długo bo aż 11 miesięcy. Więc nie ma co narzekać, jest ok:)

      Usuń
    2. Popieram Polcana - jeden z nielicznych banków (jeśli nie jedyny na tę chwilę), którego mottem nie jest r... klienta z każdej strony (pozdrowienia dla Aliora i jego "konta bez opłat" z opłatą 6zł/mc). Chyba tylko w EB znają znaczenie zwrotu "win/win". Być może mają coś za uszami, ale jak narazie wyróżniają się pozytywnie i takie działania trzeba promować.

      Usuń
  9. W IdeaBank od 2 lutego na koncie ZYSKOWNYM /dawniej oszczędnościowym/ 4% do 10k. Podwyższone oprocentowanie obowiązuje w wypadku dokonania na Koncie IDEALNYM w danym miesiącu kalendarzowym:
    a) transakcji bezgotówkowych kartą wydaną do Konta IDEALNEGO na łączną kwotę nie niższą niż 100,00 PLN oraz
    b) wpływu w formie wpłaty gotówkowej lub przelewu (w tym wpłaty we wpłatomacie) na łączną kwotę nie niższą niż 1000,00 PLN

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj założyć to konto, cwaniaczku. Jak na razie chyba nikomu się nie udało. A przynajmniej nikomu ze stałych czytelników tego bloga, czyli tych, którzy już prawie każdy bank znają od środka.

      Usuń
    2. TABELA OPROCENTOWANIA RACHUNKÓW
      dla klientów indywidualnych, wprowadzona w Idea Bank S.A. dnia 2 lutego 2015 r.

      Podwyższone oprocentowanie obowiązuje w wypadku dokonania na Koncie IDEALNYM w danym miesiącu kalendarzowym:
      a) transakcji bezgotówkowych kartą wydaną do Konta IDEALNEGO na łączną kwotę nie niższą niż 100,00 PLN oraz
      b) wpływu w formie wpłaty gotówkowej lub przelewu (w tym wpłaty we wpłatomacie) na łączną kwotę nie niższą niż 1000,00 PLN.
      Bank będzie dokonywał analizy transakcji, o których mowa w punkcie a i b powyżej oraz zmieniał na jego podstawie wysokość oprocentowania w okresach
      miesięcznych, po zakończeniu każdego miesiąca kalendarzowego. Transakcje bezgotówkowe przy użyciu karty wydanej do Konta IDEALNEGO muszą zostać rozliczone (zaksięgowane) w danym miesiącu kalendarzowym.

      Usuń
  10. Żeby tylko nie zapędzić się z tymi "promocjami".

    Aktualnie (z żoną) posiadamy 2 nowo otwarte konta w BNP, założone celem uzyskania lokat 4%. Żeby pozbyć się opłat (konto i karta) wymagany jest 1000 złotych/mies. wpływ + 200 złotych płatności kartą. Na dwie osoby - odpowiednio 400 złotych wydatków "karcianych".

    Następna ciekawostka - Polbank Raiffeisen (Konto Wygodne). Oboje jesteśmy w 4-tym kwartale promocji i włączył nam się cashback 3%. Zatem wypadałoby wydać 500 złotych kartą, by maksymalnie go wykorzystać. Dwie osoby - już 1000 złotych/miesięcznie. Dobre i to, bo w poprzednim kwartale cashback wynosił 2% i dla 15 złotych miesięcznego zwrotu trzeba było wydać kartą ... po 750 złotych na osobę.

    Kolejna karta - kredytówka Tesco. Wygodna, bo mamy nieopodal hipermarket i możemy rozkładać zakupy na 5 nieoprocentowanych rat. Plus do tego punkty, które Tesco raz na kwartał premiuję bonami (kilkanaście złotych). Ale, by mieć kartę za darmo, trzeba nią wydać 300 złotych miesięcznie.

    Do niedawna był jeszcze GetinBank, który też się domagał bodajże 200 złotych miesięcznie. Ale z końcem roku tam zamknęliśmy konta.

    ING kusi promocyjną stówą ... Teoretycznie 2 osoby - to 200 złotych do skarbonki. Ale na razie się zastanawiamy.

    Reasumując: 200x2 + 500x2 + 300 = 1700 złotych miesięcznie TRZEBA WYDAĆ z budżetu domowego, by mieć zwolnienia z opłat za karty/konta. Dużo to czy mało - niech każdy sobie odpowie. Teoretycznie nie dużo, bo utrzymanie rodziny (2+2) miesięcznie kosztuje znacznie więcej, ALE ... kredytu hipotecznego, czynszu do spółdzielni, opłat za szkołę językową dla dzieci i zajęcia sportowe czy choćby nawet spłaty kart kredytowych NIE OPŁACĘ KARTĄ (przynajmniej tymi, które wymieniłem wyżej). Owszem, są sposoby (CitiBank i jego płatności rachunków kartą, Sprytny Bill itp.), ale gdyby się chciało skorzystać z jakiegoś innego pośrednika finansowego i tam podpiąć kartę, to w większości przypadków jest pobierana prowizją (kilka złotych albo 1% od kwoty wpłaty).

    Miesiąc w miesiąc robię bilans wydatków i wychodzi mi, że uciekając przed opłatami bankowymi poniekąd "na siłę" robimy wydatki, które (nie mając do spełnienia wymagań bankstersów) PRAWDOPODOBNIE byśmy nie popełnili.

    Jak widzę zachęcające artykuły na blogach w stylu 4% za 3.000, ale ... wydaj 200-300-500, to się na nie po prostu ZNIECZULAM, bo dla 8 (słownie OŚMIU) złotych średnie miesięcznego zysku (na czysto) ta cała inżynieria finansowa nie ma sensu. Chyba, ze ktoś ma sporo wolnego czasu i ... jeszcze więcej wydatków. Ale tacy raczej nie oszczędzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba wybierać najlepsze oferty, Nie łap wszystkie sroki za ogon bo nic z tego nie wyjdzie :)

      Usuń
    2. Nie łapie wszystkich, korzystam tylko z tych, które jestem faktycznie ogarnąć. Z tym "bagażem", jaki mam - daję radę i wszystko kontroluję. Owszem, pewne wydatki są niejako "na wyrost" - np. zamiast 1-2-ch proszków w Tesco, weźmie się 3-4, w miejsce 1-ej zgrzewki mleka - 2 zbiorcze opakowania itd. itp. I tak się je w perspektywie 3-4 miesięcy wykorzysta.

      BNP wzięliśmy przede wszystkim dla 4% promocji lokat (+ oszczędnościowe 3% przez pierwsze 3 miesiąca).

      Raiffeisen zaś, to obecnie przyjemny dodatek z 3% cashbac'iem , który kończy się w kwietniu. Plus lokata mobilna (3M, 10.000 na 4%). Za parę miesięcy - po wykorzystaniu bankowych bonusów - bez skrupułów pożegnamy austriackie "konio-siekierki".

      Tak samo, jak skasowaliśmy Aktywne Karty (z 1-wszje edycji) w GetinBanku po regulaminowych 6-7 miesiącach. Teraz, niestety Getin już wiąże "wyjadaczy wisienek" na 24 miesiące.

      Mój post - to tylko info ku przestrodze dla tych, którzy są kuszeni (tak naprawdę małowartościowymi) bonusami, wchodzą w takie promocje, a później ... na siłę szukają kosztów. Do wszystkiego trzeba podchodzić ... Z UMIAREM.

      Usuń
    3. Widać nie umiesz w banki. Ja wyjadłem wisienek na ok. 3,5tys które w całości odłożyłem i nigdy nic na siłę nie kupiłem. Priorytetem jest oszczędzanie, później do tego dopina się promocje z haczykami. Tak to jest jak za coś się bierze ktoś bez przygotowania.

      Usuń
    4. Nie będę się licytował ... Pamiętaj "bogaczu": pieniądz nie lubi rozgłosu! :)

      Usuń
    5. Promocja Wygodne Zarabianie w Raiffaisenie trwa nie do kwietnia ale zostala przedluzona do sierpnia 2015, a ma byc po raz kolejny przedluzona. 500 zl mozna wydac oplacajac karta Raiffaisena czynsz w dowolnej Zabce/Freshmarkecie, podaje blankiet przelewu otrzymany ze spoldzielni i mowie ze zaplace rachunek tylko na 494 zl a oni doliczaja prowizje 0,99 zl. W tesco na kasie samoobslugowej robiac male zakupy za 5 sztuk mozna zaplacic osobno karta po 1 zl i tak zrobic pozostale 5 transakcji karta Raiffaisena. W Auchan robie transakcje karta po 30 groszy. Zamiast kupowac niepotrzebne rzeczy, poniesiesz tylko koszt 99 groszy a z banku dostaniesz 15 zl. A pozostala kwote czynszu oplacam w zabce kolejnymi kartami, w ten sposob mozna zalatwic promocje lub obroty w kilku bankach :)

      Usuń
    6. A KTO POWIEDZIAŁ, że kupujemy "niepotrzebne rzeczy"? Kupuję, jak wspomniałem, NA ZAPAS, a nie jakieś bzdety. Powiedziałem, że kupujemy NA WYROST - że, być może tych wydatków nie ponieślibyśmy, gdyby nie konieczność spełnienia wymogów bankowych. Kupujemy, rzecz jasna, rzeczy w KORZYSTNEJ CENIE, a nie "jak leci" i jeśli coś jest zbyt drogie - to nie bierzemy tego na siłę. Papier toaletowy, proszek, pasta do zębów, mleko, soki i inne produkty codziennego użytku w rodzinie idą dosłownie "jak woda", więc na pewno nie szalejemy z rozrzutnością. Z innej strony - mając zapas takich artykułów, kolejna wizyta do supermarketu nam się przekłada w czasie. Zatem dochodzi do tego np. oszczędność na paliwie/amortyzacji auta + jak również (co jest rzeczą niewspółmiernie CENNĄ) zyskujemy wolny czas. Przyznam, ze shopping nie jest naszym hobby rodzinnym, traktuję go jako zło konieczne. :) A odnośnie czynszów - to w stosunku do Żabki, jestem 0,99 złotego do przodu, bo płacę je WSZYSTKIE kredytówką CitiBanku. Nie wychodząc z domu i TOTALNIE bez prowizji. :)

      Usuń
    7. Odnośnie Wygodnego Zarabiania - również nie pisałem, że to bank narzuca kwietniowy termin. Od lutego do kwietnia mam 3% cashback (optymalny zwrot: wydane 500 PLN, z czego wyciskamy maksymalnie dozwolony limit zwrotu - 15 PLN). Korzystać z maksymalnego "wycisku" cashbacku można tylko przez 3 miesiące (w moim przypadku są to właśnie II-IV.2015), zatem perspektywa sierpnia nic nie daje. Wyjem "wisienki" i im prędzej wysiadam z Raiffeisena. Lojalność (w bankach) nie popłaca. :)

      Usuń
  11. Jeszcze raczkuje w tematach obracania się w bankowym świecie mam takie pytanie. Dwa lata temu założyłem konto w Getin Online (dwa lata ror z promocją 10% lokaty). Za miesiąc kończy się umowa. I moje pytanie kiedy mogę wysłać rozwiązanie umowy? Po zakończeniu 2 letniego okresu umowy, Czy teraz miesiąc przed końcem, by zakończyć umowy dokładnie po 2 latach. Jak to zrobić by rozwiązać umowy możliwie szybko a ustrzec się od kary od zerwania umowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbezpieczniej jak wyślesz pismo o takiej lub podobnej treści:
      Oświadczam, iż z najbliższym możliwym okresem rozliczeniowym, zachowując okres wypowiedzenia, pragnę rozwiązać umowę zawartą pomiędzy Państwa firmą, a moją osobą. Tutaj dopisać numer rachunku adres i po sprawie
      Myślę że to powinno wystarczyć :)

      Usuń
    2. Jak już "wytrzymałeś" 2 lata z wilkami z Getinu, to nie rób pośpiesznych ruchów z ewakuacją. Na Twoim miejscu pofatygowałbym się do najbliższej placówki w NASTĘPNYM dniu po dacie podpisania umowy (sprzed dwóch lat) i wówczas złożyłbym normalne wypowiedzenie. Miesiąc rozbiegowy (na wypowiedzenie) Cię nie zbawi, a pośpieszny ruch z ewakuacją przed zakończeniem 2-letniego okresu może np. omyłkowo zostać potraktowany jako wcześniejsze zerwanie umowy. Miej na uwadze to, że w tym banku (zastanawiam się czy aby nie celowo) w większości pracują ludzie niekompetentni: na infolinii mówią jedno - w placówce co innego. Mało tego - spotkałem się z sytuacją, że nawet w tejże samej placówce, zaś na sąsiednich stanowiskach udzielili rozbieżnych informacji i dopiero jak (ja - wkurzony rażącą niekompetencją) zażądałem fatygi kierownika placówki, w jego obecności znaleziono konsensus w mojej sprawie. Uczulam na jeszcze jedną kwestię: dane osobowe - KONIECZNIE ODWOŁAJ ZGODĘ NA PRZETWARZANIE DANYCH! Bo zamęczą Cię SMSami, mailami i telefonami - zarówno z Getinu, jak również z innych klonów Czarneskiego, którym bez skrupułów udostępnią Twoje dane.

      Usuń
  12. czy chashback jest liczony do kwoty zwalniającej z opłaty za karte dla konta Active ???

    OdpowiedzUsuń
  13. Samozatrudnieni dyskryminowani !
    A ja odkryłam że 4% do salda 3000 dają tylko za wpływ z tytułu umowy o pracę, zlecenie i dzieło, no i renta/emerytura. Tak stoi w regulaminie i infolinia to potwierdza. Więc jeśli to weryfikują to
    Samozatrudnieni są wykluczeni :o gdyż wpływ od pracodawcy jest z tytułu płatności za FV, no to się wkurzyłam.
    Mon.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałem dzisiaj założyć konto Prestige. Okazało się, że nie mogę bo mam tam konto od 2005 roku. Miałem tam kredyt na rok. W 2006 roku kredyt spłaciłem i konto zamknąłem wraz z ostatnią ratą. Od 2006 na koncie nie ma żadnych operacji .. a jednak… przy mnie pracownik banku sprawdził, że debet na koncie powstał w sierpniu 2014 roku w wysokości 59 groszy ale nie wiadomo skąd. Wyjaśnienie pracownika: może ktoś omyłkowo wpłacił jakąś kwotę na to konto i był zwrot (w domysle ja) ale takiej operacji nie znalazł. Do 2015 roku urosły mi odsetki w wys. 11 groszy. I teraz najlepsze.. proszę uregulować dziś te 70 gr i jutro przyjść jeszcze raz to założymy konto Prestige. Nie wpłaciłem, reklamacja w toku. Oczywiście standard to nieudana próba zeskanowania mojego dowodu, nie wyraziłem zgody więc notatka służbowa. Nie polecam Eurobanku z takim podejściem do klienta. Od dziś dla mnie to Eurobanda. Bójcie się Eurobanksterów po 9 latach :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...