Toyota bank znów zaczyna się liczyć poszukiwaczy lepszych depozytów. Nie najlepszych, ale tych z górnej półki, którzy innych opcji albo nie akceptują, albo po prostu nie chcą. W komentarzach budzi ona mieszane uczucia, a jaka jest naprawdę?
Przede wszystkim to lokata z kontem, co nie każdemu się podoba. Konto w Toyota jest dość upierdliwe przez obowiązkowe opłaty, które czasami można ale niekoniecznie zawsze jest możliwość uniknąć. Od dłuższego czasu nie jestem już klientem tego banku, więc nie wiem jak to wygląda na chwilę obecną.
Po drugie lokata jest skomponowana w podobny sposób do konta: w sposób progresywny. Problem w tym, że choć słowo progresywny ma w zasadzie pozytywny wydźwięk, to jest tak tylko z punktu widzenia banku, ale już nie klienta czyli nas.
Jest to zdecydowanie wadą konta oszczędnościowego w tym banku, które niby daje 0,70% ale za chiny nie ma szans na taką stawkę. Progresja oprocentowania z punktu widzenia banku, jest regresją dla klienta i wpakowanie tutaj np. 50.000 zł da nam zaledwie 0,30% do kwoty 20k, oraz 0,40% dla górnego przedziału, więc całość pracować będzie na nieco powyżej 0,35% brrr. Bank nazwie to progresją, dla nas będzie zdecydowanie regresywne skoro widzimy 0,70% w reklamie konta:(
W przypadku lokaty sprint jest podobnie, można ją zakładać na dowolne okresy, które będą gorzej niż kiepsko oprocentowane. Wystarczy spojrzeć na poniższe stawki dla krótszych okresów, które zaczynają się od 0,20% dla 80 dni i nie chcą nawet drgnąć dla okresów wydłużonych o kolejne 20 czy 50 dni.
Nie wygląda to zbyt przyjaźnie, jeśli poczekamy kolejny miesiąc dostaniemy tylko o 0,10pp więcej czyli dalej ochłapy mimo okresu 4 miesięcznego. Pół roku zrówna nas ze stawkami jakie mamy od dłuższego czasu w Millennium oraz Getin.
Dopiero maksymalne 200 dni pozwoli nam na tytułowe 1,30%. Pozostaje nam liczyć na to, że bank nie ukrył gdzieś zapisu, że jest to lokata progresywna i stawka będzie obowiązywać dla całego, dość długiego okresu, w którym jak sądzę cały czas trzeba będzie posiadać raczej mało potrzebne konto.
Słowem niezbyt ciekawa opcja, szczególnie gdy w Inbank mamy lepszą stawkę bo 1,40% na krótszy okres i to bez obowiązku posiadanie jakiegokolwiek kont, więc nawet nie ma co porównywać. Co więcej Inbank daje możliwość odnowienia na lepszej stawce, na co w Totyota raczej liczyć nie można. Szczegóły o ofercie tego banku można znaleźć tutaj.
Sam zdecydowałem się na Aion ze stawką 1,50% na dwa miesiące i to z możliwością wycofania w dowolnym momencie o czym pisałem w osobnym poście. Pod koniec listopada będę kombinować co dalej robić z wolnymi środkami, ale raczej nie będzie to Toyota.
Czy zatem warto męczyć się z Toyota? Każdy wybiera sam, moim zadaniem jest prezentować to co mamy dostępne na rynku, dziś w komentarzach wyczytałem, że lokata w neo odnowiła się na 1,1% i klient był z tego zadowolony. Ważne, że wszystkie te oferty są powyżej 1% co wygląda o niebo lepiej aniżeli standardy wyznaczane przez duet Millennium-Getin
Do Polcan
OdpowiedzUsuńMałe sprostowanie. Tytułowa lokata nie jest lokatą progresywną. Wybiera się okres lokaty i zależnie od niego mamy z góry ustalony jej stały %. Dla lokaty 200 dni, która musi być na min. 3k zł, a max 15k zł jest to właśnie 1,3% (tyle samo co w neoBanku na nowe środki 3m). Tych lokat można założyć aż 20, więc na 1,3% można "zamrozić" na ok 6,5 m-ca 300k zł na 1,3%. Czy to dużo? Jak na obecne czasy raczej tak, ale nie wiadomo ile będzie za parę miesięcy po ewentualnych podwyżkach stóp procentowych przez RPP.
No to może inaczej, skoro tak to odebrałeś. Seria lokat o nazwie Sprint jest lokatą progresywną, ale na szczęście pojedyncza lokata już nie.
UsuńDla tych co nie mają konta w Toyota napisz jak wygląda sprawa opłat za konto czy logowanie tokenem. Nie znam szczegółów jakie panują w obecnej chwili, być może coś się tutaj zmieniło, ale były to upierdliwe drobnostki.
Mam tam konto od lutego. Opłata za konto 2,49 jest pobierana , a następnie zwracana jeżeli posiadasz tam depozyty na co najmniej 2500 PLN. Nie ma tokena, nie ma smsów, obowiązkowa aplikacja na smartfonie. Zarówno do logowania jak i potwierdzania przelewów. Aplikację można mieć tylko na jednym telefonie. Jak kupisz nowy telefon lub zresetujesz stary, to nie aktywujesz aplikacji samodzielnie, tylko z pomocą infolinii i jest to dosyć upierdliwe.
UsuńJeśli chodzi o Toyota Bank to miałem tu konto parę lat temu założone dla jakiejś promocji. Wtedy obowiązywał jeszcze token. Obecnie do zatwierdzania przelewów (oraz logowania!) konieczna jest specjalna aplikacja na telefon. Przyznaję, że logowanie do ST Toyoty jest mocno upierdliwe, ale to wszystko niby dla bezpieczeństwa naszej kasy ;)
UsuńCo do opłat za konto zasady nie zmieniły się tu od lat. Trzeba mieć min. 2,5k zł na lokatach - aby pobrana na początku m-ca opłata (2,49zł) została oddana na początku następnego m-ca. Jeśli ktoś zakłada to konto wyłącznie dla lokat - to warunek ten w zasadzie spełnia się sam. Oddają ją najczęściej do 10-ego i co najważniejsze ostatnio nie trzeba się o ten zwrot upominać - jak to miało miejsce lata temu gdy miałem tu konto ;) Jak ktoś z Was będzie miał inne pytania co do TB - niech tu je zada.
No to w stopę, kiedyś instalowałem sobie apki jak banki płaciły za to premię, ale ciągle był z nimi problem, bo nieustannie coś sobie takie apki doinstalowują i nie chciały działać bo było za mało pamięci by aktualizacje mogły zakończyć się powodzeniem. Dziś mam tylko aion, bo tu nie ma innej możliwości i tylko do czasu, jak tylko się skończy promocja wyrzucę tę apkę do kosza.
UsuńZaczynam powoli rozumieć dlaczego ludzie są skłonni dopłacać za smartfona z lepszą pamięcią.
Warto dodać, że apka w Toyocie nie jest, jakby to powiedzieć "pełnowartościowa". Służy tylko i wyłącznie do logowania oraz zatwierdzania transakcji. Nie da się podejrzeć na niej ani salda kont, lokat, ani innych produktów. To tak jakby przeniesiony token na Wasz telefon. Jest tego jedna zaleta, jeszcze nigdy od paru miesięcy kiedy ponownie otworzyłem u nich konto - nie aktualizowała mi się. Dzięki temu nie występują z nią problemy, o których wyżej wspomniał Polcan.
UsuńNie chodzi o smartfony z lepszą pamięcią tylko aktualniejszym systemem Android.
UsuńPrzez kilka lat mój stary smartfon Samsunga działający na Androidzie 6.0 ogarniał aplikacje bankowe, allegro, OLX, aż w tym roku większość aplikacji wymagała wyższego Androida nie mniej niż 9.0. Kupiłem zatem nowszego Samsunga z Androidem 9,0 i aplikacje przez najbliższe 3 lata powinny hulać.
Czasami appki są tak głupio i niepraktycznie zrobione, że nie wiem kto je projektuje i dla kogo, chyba tylko dla gimbazy a nie dla kogoś kto robi po 10 przelewów dziennie.
UsuńAppka sraczkowata Nest Banku to jakiś dramat, a kiedyś za Smartbanku była w porządku. Do niedawna nie można było zwrócić przelewu na konto, wybierając stara operacje. Do tego ciągle ta appka mieli po parę sekund i aktualizuje po każdej operacji, jakby nie mogła buforować tej ilości danych.
Appka Pekao SA to już głupota w czystej postaci. 5 reklam o kredyt gotówkowy, wyświetlany na każdej stronie. Jak tylko klikniesz przypadkowo w tej bajzel, 5 minut później masz telefon od doradcy oferującego tani kredyt.
Ja też powrócilem juz do starych systemów w przeglądarce.
Ale te też są debilskie, np. W Idea banku cloud do niedawna automatycznie wpisywało nr konta pomimo że podawałeś inny, co skutkowało przelewami na zły nr konta. Kto pamięta Windows XP albo antyczna bankowość MBanku co wyglądała jak tabelka w Excelu. Świetnie to działało..
Tak sobie myślę, że lepiej po prostu apkę wywalić, przecież jest ona zawsze dostępna w dowolnym momencie i można ją zainstalować na kilka minut, jeśli przyjdzie taka potrzeba by jej użyć, po czym znów wywalić.
UsuńNie ma przez to bezsensownych reklam i ciągłej, nieustannej aktualizacji pierdół, z których i tak się nie korzysta. W ten sposób odinstalowałem apki Getina, Santandera (instalowanych dla premii) Millennium (dla przelewów na kwoty powyżej 50k) bo i tak przecież wygodniej używam ich na kompie, a nie zaśmiecają smartfona.
Innych apek jak Aliora czy PKO nigdy nie instalowałem bo nie było takiej potrzeby i mam nadzieję, że nie będzie.
Został tylko aion, ale tam jest tyle kasy, że aż strach to odinstalować;)
a czy depozyty Polaków złożone w Aion są bezpieczne ?
OdpowiedzUsuńKto i co gwarantuje bezpieczeństwo depozytów (np.lokat lub innych kont) ?
Nie są gwarantowane przez polski BFG są gwarantowane przez belgijski fundusz gwarancyjny Fonds de Garantie pour les services publics / Het Garantiefonds – Fundusz Gwarancyjny (BE).
Usuńhttps://aion.eu/dam/jcr:d4b7c10c-fb54-45e4-a547-6efff0c86b95/28072021-Formularz-informacyjny-dla-deponentow-Banku.pdf
Polcan mam pytanie założyłem kartę kredytową w Santander consumer banku w promocji 200 zl za 1 transakcje kartę. Już premie dostałem. Czy mogę już wypowiedź umowę o tą kartę czy muszę jeszcze z tym poczekać
OdpowiedzUsuńA na co tu jeszcze czekać. Podobnie jak prawo nie działa wstecz, bank nie zabiera przyznanej premii, a im szybciej zamkniesz, tym szybciej będziesz miał prawo do nowej premii.
UsuńMam w inbanku kilka lokat i odnawiałem po pół roku. W tej chwili jest to dobra oferta. Problem jest w tym, ze nie chcę pakować za dużo kasy do banku, który nie ma polskiego BFG. Wrzuciłem trochę do Neobanku i mam też w Toyocie (stare 9 mies na 1% kończące się w grudniu) Chyba wrzucę coś na 1,3 na 200 dni.. Taka dywersyfikacja, a poza tym tak kombinuję żeby lokaty kończyły się w różnych terminach, a nie wszystkie naraz. Ale wygląda na to, że najlepiej ulokowane pieniądze mam na COI. Zobaczymy jak inflacja będzie w grudniu, bo najbliższe odnawiają mi się w lutym.
OdpowiedzUsuńJa też mam lutowe COI. Ciekawe jaką inflację zafunduje nam Glapa w grudniu?
UsuńJak ktos mysli o dluzszym oszczedzaniu >2 lat to nawet z oplata za wczesniejszy wykup nic w bankach nie pobije EDO/COI i szkoda dalej dyskutowac. Inflacja powyzej 2,5% utrzyma sie przez dlugie lata, co bedzie dawac min. 3,25/3,5%. Obecnie przy inflacji rzedu 5-6% te stawki od drugiego roku sa jeszcze wyzsze, ale tak jak pisze przy zalozonej nawet min. inflacji 2,5%, stawki bankowe jeszcze dlugo pozostana w tyle.
UsuńObligacje to wtedy, jak wierzysz w to, że państwo jest wypłacalne. A ja nie wierzę. Tu wystarczy iskierka np. jeśli agencje ratingowe obniża Polsce rating, będzie pozamiatane w parę dni i dolar/euro po 10zl.
UsuńJuż mówili, że jeśli dopłat unijnych nie będzie, a raczej ich nie będzie za tego Rządu, to rating Polskich papierów i kraju znacząco zostanie obniżony. Oznaczać to będzie, że państwo tak czy siak straci dostęp do taniego kredytu na rynkach finansowych. Dlatego obligacje 4 latki wg mnie to nieobliczalne ryzyko, bo to pierwsza rzecz która zostanie przez NBP niewypłacona. Popatrzcie przypadki Grecji, Argentyny, Wenezueli. Zawsze socjalizm kończy się tak samo, i w przypadku naszym tak się skończy. Nie można z ręką na sercu dziś zablokować sobie złotówek na dłuższy okres niż 3 do maksymalnie 6 miesięcy (co uważam za absolutnie górna granice). Bądźcie z finansami zawsze ciut podejrzliwi, nie idźcie jak owce w ciemno w obligacje 4 latki, dlatego bo Ministerstwo finansów mówi, że to dobra inwestycja. Dla nich. Dla nas - ogromne ryzyko, chyba większe od kasyna kryptowalut.
Obligacje państwowe tym się różnią od depozytów, że są gwarantowane stale przez gwaranta, który padnie w ostatniej kolejności ( po bankach, skokach, TFI). Jeśli, w co wątpię, obligacje nie zostaną wykupione, zaproponowane zostanie korzystne rolowanie. Nawiasem mówiąc sprawdź kto wykupuje obligacje. NBP? Kształcimy się całe życie. Gdyby miałby się ziścić Twój czarny scenariusz to w pierwszej kolejności zapomnij o depozycie w banku i wyciągnięciu pieniążków z bankomatu. Scenariusz cypryjski czy Islandia się kłania gdzie banki padały i były pomysły udziału w ich bankructwach grubych deponentów. Wbrew Twojej opinii państwu takie obligacje średnio się opłacają. Na rynku władza pozyskuje pieniądz o wiele taniej z dodrukiem od Glapcia włącznie. Obligacje to takie puszczenie oka do Kowalskich, patrzcie dajemy wam w miarę bezpieczne i minimalnie chroniące wasz kapitał papiery.
UsuńW Grecji było inaczej.Ci co mieli oszczędności w bankach nie stracili ani grosza natomiast na obligacjach rządowych stracili dużo. https://www.google.com/amp/s/finanse.wp.pl/stracili-na-obligacjach-teraz-pozywaja-panstwo-6114829548086913a%3famp=1
UsuńJeszcze pytanie do jednego z poprzednich artykułów. Poczytałam na ich platformie, ale nie znalazłam odpowiedzi, jak wyrejestrować się z "rachunki imoje". Mógłby ktoś tak łopatologicznie to wyjaśnić?
OdpowiedzUsuńhttps://pomoc.rachunki.imoje.pl/pl/articles/3524784-jak-usunac-konto
UsuńDziękuję. Jak pobiorę te kupony promocyjne (też jeszcze nie wiem jak, ale popróbuję), to skorzystam z tej podpowiedzi.
UsuńI jeśli można, to jeszcze jedno pytanie. Ponieważ to moje początki, to dopiero jestem po rejestracji. W tabelce pojawiają się kolejne "kroki", między innymi dodawanie jakby hurtem trzech dostawców. Czy to konieczne do skorzystania z promocji, bo mam zamiar dodać tylko jednego?
Możesz dodać jednego dostawcę w zakładce Dostawca ale musi być przez "połączenie z ebok", inaczej kupony nie będą się naliczać. Przy pierwszej płatności proszą też o nr telefonu jako forma weryfikacji. A kupony naliczają się automatycznie przy płatności, o ile dostawca właśnie był dodany przez ebok. Jednak musisz poczekać, aż rachunek pojawi się w zakładce Bieżące opłaty lub Wszystkie opłaty.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtutaj jeszcze poczytaj
OdpowiedzUsuńhttps://pomoc.rachunki.imoje.pl/pl/articles/3499330-promocja-polecaj-i-zarabiaj
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
UsuńToyota bank ma lokaty na 1.1 na trzy lata i dwa lata
OdpowiedzUsuńWróciłem z urlopu a tu niemiła niespodzianka w Getinie, spadek lokat w $US z 0,5 na 0,3%/12M.
OdpowiedzUsuńNie wpłacę im, a jak skończą mi się lokaty 12M to wyjeżdżam z $$$ do skarpety.
Getinek przygotował jeszcze inne "niespodzianki" dla swoich klientów ;) Podwyżki w TOiP, a tam m.in. wzrost z 1 do 5 płatności kartą do Konta Proste Zasady dla jego "bezpłatności".
Usuńalbo wyjeżdżam z $$$ do USA...
UsuńTak czy inaczej to już jest końcówka GB https://www.bankier.pl/wiadomosc/Fitch-obnizyl-rating-VR-Getin-Noble-Bank-do-CC-8208217.html
Usuń