Jesteśmy razem już 11 lat! Czas by na chwilę zatrzymać się, spojrzeć wstecz i zastanowić się czy warto to jeszcze robić dalej. Wszak to miał być tylko poboczny projekt zaplanowany na krótki okres czasu. Ot rok, może dwa, góra trzy.
A jednak blog stał się na tyle popularny, że nie miałem serca go zamknąć. Były nawet propozycje jego kupna, ale są jednak w życiu rzeczy, które nie są na sprzedaż. Zżywamy się z nimi, stają się naszą częścią i nie da się ich tak po prostu zostawić czy przekazać komuś innemu.
Oczywiście dzieje się tak głównie za sprawą Waszych komentarzy i Waszego wsparcia. Chociaż o większości promocji dowiaduję mailowo od swoich współpracowników, to jednak najczęściej najwięcej dowiaduję się od swoich czytelników. To wy najczęściej najwcześniej piszecie w komentarzach co jest nowego, czy co jest godnego uwagi.
Dajecie też wiele cennych porad, z których często sam korzystam. Pozwala to na bardziej efektywne zarządzanie swoimi finansami, bo nikt z nas nie lubi, jak kasa się marnuje czy fajne okazje przelatują koło nosa.
Zostawiliście w sumie blisko 56 tysięcy komentarzy pod 2759 artykułami jakie ukazały się do tej pory. Wyświetliliście je ponad 15,5 miliona razy i mam nadzieję, że z pożytkiem, bo o to właśnie w tym wszystkim chodzi.
Czasami pod postami pojawia się niezadowolenie z częstości publikowania komentarzy. Tutaj będę znów Was prosić o cierpliwość, bo niebawem znów będzie nas dzielić duża różnica czasowa i gdy u mnie będzie noc w Polsce będzie jeszcze dzień. Siłą rzeczy więc różnie może być z czasem ich publikacji.
Od ostatniej okrągłej rocznicy dużo się zmieniło. W oprocentowaniu kont i lokat wróciliśmy do poziomów, które były na początku bloga. Co prawda teraz inflacja jest na zupełnie innym poziomie niż 11 lat temu, ale stawki jakie są obecnie pokazują, że warto było oszczędzać, wyjadać wisieńki i samemu budować kapitał, który dziś pracuje zdecydowanie lepiej niż rok temu w stosunku do naszych zarobków.
Korzystając z okazji chciałbym dziś serdecznie podziękować wszystkim stałym i okazjonalnym czytelnikom bloga za to że jesteście, że komentujecie, że dzielicie się swoimi przemyśleniamii i poradami. To z pewnością zachęca do dalszej pracy także z mojej strony, tym bardziej, że dużo się dzieje także w bankach, które do niedawna warto było pominąć milczeniem.
100 lat, 100 lat, niech żyje, żyje nam!!!
OdpowiedzUsuńCzy ktoś ma problemy z aplikacją CA mobile(Credit Agricole)? Nie mogę aktywować aplikacji poprawnie bo mnie z niej wyrzuca kiedy dzwoni kataryna by słownie podać obrazek potrzebny. Podobno jest to powszechny problem, a problem bo żeby założyć lokatę mobilną 10% to trzeba mieć działającą aplikację a można to zrobić do 14 dni od otwarcia konta. Jakby bank celowo próbował klientom to uniemożliwić...
OdpowiedzUsuńDobra rada przy okazji. Strona wyświetla się jako "niezabezpieczona" ze szczególami "twoje połączenie z tą witryną nie jest bezpieczne". Może to odstraszać wiele osób od korzystania z niej a część może ją pewnie mieć zablokowaną automatycznie. Także powodzenia i do roboty w tym temacie :-)
OdpowiedzUsuńNie komentuję często, nie dyskutuję, ale codziennie czytam blok i wszystkie komentarze, które piszą inni uczestnicy od dobrych kilku lat. Blok jest bardzo pomocny nawet w kwestii podjęcia czasem trudnej decyzji. Dziękuję Ci Polkan za prowadzenie tak interesującego bloga i życzę, aby dawał Ci satysfakcję z jego prowadzenia. Niczym się nie zrażaj i "tak trzymaj, nie popuszczaj". Wszystkiego dobrego na dalsze, jeszcze długie lata.
OdpowiedzUsuńJak "blok",to "bloka".Jak "bloga",to "blog".:-)
UsuńErrare humanum est.
Usuń100 lat, 100 lat dla Bloga! 3maj się Polcan i pisz dla nas dalej !!! 😎
OdpowiedzUsuńTomTom
... i nawet jeden dzień dłużej. :) Tak kontynuuj. !!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Polcanowi i nam kolejnych 11 lat działalności na tym bardzo pożytecznym dla nas blogu. Dziękuję za porady, artykuły, dogłębne rozkładanie zagadnień na czynniki pierwsze, etc.
OdpowiedzUsuńCzytam codziennie, czasem piszę i bardzo korzystam z porad. Od dawien dawna. Dziękuję i proszę o więcej.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony my - wyjadacze wisienek, z drugiej strony oni - banksterzy, dlatego warto trzymać się razem. Ten blog bardzo temu pomaga za co dziękuję serdecznie Polcanowi i całej społeczności z tym blogiem związanej. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńPiękna rocznica. Wspaniały i pożyteczny Blog (wiele cennych wskazówek i informacji). Zaglądam tu regularnie. Doceniam pasję Polcana i Jego wysiłek! Dziękuję.
OdpowiedzUsuńCiechanów od jutra zjazd z 8,30 na 8,10 na 3 miesiące
OdpowiedzUsuńNo i w ten sposob transfer kasy ze spoldzielczakow (Nowy+Ciechanow) bedzie tylko w jednym kierunku, z zakonczonych lokat wszystko bedzie ladowac na KO w duzych bankach.
UsuńDziękuję wszystkim za życzenia.
OdpowiedzUsuńNa marginesie mam informacje o BFF. Niestety dla niższych kwot nie ma oferty zatrzymaniowej na 8%. Dziś przelewalem ponad 15k i żaden komunikat się nie pojawił. Jutro będę przelewał podobna kwotę i pewnie też nic się nie pojawi.
polcan robisz super robotę, ja codziennie wchodzę na Twojego bloga. Może nie zawsze są najnowsze wpisy, ale czytam komentarze, a jak mam pytania to ktoś zawsze odpowie. Co do BFF to tam różnie. Ja robiłem przelew na 100 tysięcy i nie dostałem żadnej oferty, a robiłem przelew na 10 tysięcy i miałem ofertę zatrzymaniową więc nie wiem jak to jest. Tak czy siak wytrwałości i sobie i wszystkim czytelnikom życzę ofert powyżej inflacji!!
UsuńAle lokaty facto nie ma negcjowanych lokat
UsuńING nie poszedł w ślady Aliora. W dalszym ciągu OKO i OKO Bonus 8% w promocji od dziś do 13 lutego. Oferta na 3 miesiące. I limity po 400k na obu kontach.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony blog. Włażę tu już notorycznie, czytam z uwagą artykuły Polcana jak również liczne komentarze.
OdpowiedzUsuńŚwietna robota, Polcan. Dla mnie bomba!
Dobrze, że blog przetrwał lekkie momenty zwątpienia jakie były kilka lat temu. Teraz, ten kto nie umie lokować na konkurencyjnym oprocentowaniu, ten jest dopiero golony z oszczędności!
OdpowiedzUsuńPolcan! Wielkie gratki!!!!!!!!!!!!!! Pisz dalej. Dla Nas i dla siebie.
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych blogów. Dziękuję Polcan i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki temu blogowi zrobiłam poduszkę na spłatę kredytu.... A potem wydałam większość na wkład i remont nowego m...
OdpowiedzUsuńTeraz znowu robię poduszkę... Dziękuję za porady, podpowiedzi, pomysły inwestowania. Sto lat!!
Nie sadzilem, ze zaglądają tu inne osoby niż oszczedzajacy, ale miło wiedzieć, że zakres odbiorców jest większy.
UsuńNa podkreślenie zasługuje jeszcze wysoka kultura osobista Polcana, anielska cierpliwość i nerwy ze stali.
UsuńPolcan jest zawsze taktowny, nigdy nie wdaje się w pyskówki, nie obraża, nie poucza, nie fuka i nie faka.
Polcan, jak Ty to robisz??? ja tak nie potrafię.
Kwestia podejścia. Każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba to uszanować i tyle.
UsuńJa z kolei nie rozumiem wiecznego narzekania Polaków, dla babki, która mieszka w moim hotelu, wszystko jest nie tak, a to przecież tylko hotel, dla mnie ważniejsze jest to, że na dworze jest 30 stopni, a w Polsce podobno śnieg spadł. Facet, który dziś był ze mną na wycieczce uzyskiwał, że mógł nie jechac bo większość może w różnych miejscach zobaczyć w Polsce, a jakoś nie dostrzega tutejszej egzotyki. Zapewne obie osoby jak wrócą, będą mówić 'ech jak to fajnie było...' Po co sobie zatruwać życie, które przecież całkiem fajne jest.
Malkontenctwo i zawiść to nasze flagowe cechy narodowe ale mam na to sposób: uciekam na 100 km od takich osób, nie zawsze się da ale przynajmniej się staram.
UsuńPrzy sposobności zapytam: nie przeżywasz szoku klimatycznego po powrocie? Ja mam z tym problem. Przerabiałam wypady w ciepłe kierunki późną jesienią i ten moment w którym po powrocie nagle trzeba było wbić się w płaszcz i ciepłe ciuchy był fatalny toteż wybieram już od lat wczesną wiosnę aby wrócić już do naszego wczesno-letniego ciepełka. Bez szoku rzecz jasna.
Większy mam problem ze zmianą czasu i przestawieniem się na funkcjonowanie dzień-noc, gdy było na odwrót.
UsuńDziwią mnie za to ludzie, którzy wracają zima w klapkach zapominajac, że czeka ich snieg. Ja zmieniam odzież już na lotnisku przed odlotem co pozwala mi się odpowiednio przestawić z zapasem.
Letnia stylówa przywieziona do zimnego klimatu wygląda po prostu śmiesznie.
UsuńJa z kolei przebieram się dopiero w toalecie po przylocie, szczególnie jeśli jest to ciemna i chłodna noc.
A walizy wielkie jak stodoła na wypad do ciepłego kraju to jest dopiero hardcore.
UsuńBo to ciuciurupy są.
Usuń11 lat to szmat czasu! Gratulacje i kolejnych wielu wielu lat zapału!
OdpowiedzUsuń