Oo tym razem mamy bardzo krótką promocję karty w Citi. Do tej pory niezwykle atrakcyjne promocje kart w tym banku ciągnęły się miesiącami, a tymczasem najnowsza jest zarazem najkrótszą jaką pamiętam. A do tego z najwyższym zwrotem wynoszącym aż 600 zł.
Kto może z tego skorzystać? Tutaj nie jest to tak oczywiste jak w Paribasie, na dziś bank sprawdzi czy mieliśmy kartę po 1 stycznia 2020, więc karencja trwa już blisko 2,5 roku. Jeśli jednak nie miałeś karty po powyższym terminie możesz zgarnąć fajną premię.
Tutaj zgarniesz 600 zł za kartę Citi Simplicity
Promocja potrwa maksymalnie tylko do 14 czerwca czyli jeszcze niecałe ponad 2 tygodnie. Przy warto tu podkreślić, że pula jest ograniczona i wynosi w tym przypadku zaledwie 1000 sztuk. Może się więc zdarzyć, że promocja skończy się wcześniej.
Co trzeba zrobić by zgarnąć 600 zł?
Promocje na kartach kredytowych są praktycznie zawsze takie same, bo też ich przeznaczenie jest w zasadzie tyko jedne: płacić za zakupy czyli coś co i tak robimy praktycznie każdego dnia. Tyle że tutaj mamy za to zwrot kasy na kartę, który został podzielony na dwie części:
1) 200 zł pierwszej premii
Pierwsze dwie stówki dostaniemy za
- wydanie 300 zł w miesiącu na dowolne zakupy
Przy czym dotyczy to pierwszych 3 miesięcy po otrzymaniu karty. Skoro promocja jest taka krótka to będzie to dotyczyć lipca, sierpnia oraz września, gdyż bank liczy od pierwszego pełnego miesiąca po otrzymaniu karty, a kartę dostaniecie na pewno w czerwcu.
2) 400 zł drugiej premii
Jeśli spełnimy pierwszy warunek będziemy mieli prawo do kolejnej premii. Nic się tutaj w warunkach nie zmienia:
- wydanie 300 zł w miesiącu na dowolne zakupy
ciągnie się przez kolejne 4 miesiące czyli październik, listopad, grudzień oraz styczeń. Za każdy z tych miesięcy dostaniemy po 100 zł, a to całkiem niezły cashback.
Tutaj zgarniesz 600 zł za kartę Citi Simplicity
Oferta wydaje się ciekawsza od omawianej kilka dni temu podobnej promocji karty kredytowej w Paribasie, gdzie zgarnąć można 2x mniej bo 300 zł. Dla tych którzy są nowi w temacie przypomnę, że nie trzeba się obawiać nazwy karta kredytowa, bo jeśli oddamy kasę w terminie, nie zapłacimy za kredyt ani grosza.
Dzięki temu można żyć stale na koszt banku, a kasę na zwrot trzymać na kontach które dziś są całkiem nieźle oprocentowane. Termin do zwrotu bank nam zawsze podaje w bankowości internetowej, wystarczy po prostu zrobić przelew z KO na numer przypisany do karty.
Podsumowując przez 7 miesięcy płacimy po 300 zł co miesiąc i dostajemy za to 600 zł. Co więcej za skorzystanie z polecenia można zgarnąć dodatkowe 50 zł, jeśli chciałbyś skorzystać z polecenia, możesz śmiało pisać na marszr1@gmail.com, tę kartę mam od zarania dziejów bo daje fajnie zarobić nie tylko na start, ale także na udawanym zamknięciu, za co dostajemy kolejny cashback:)
Dziś znów zadzwoniłem do Citi by n-ty raz dostać ofertę zatrzymaniową i jest:) Nowością jest fakt, że nie skorzystałem jeszcze w całości z poprzedniej premii jaką dostałem za to samo, ale nie stanowi to przeszkody by dostać nową. Fajny bank.
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj dostałem ofertę utrzymaniową, zainspirowałeś mnie do telefonu na infolinię. Od 5 lat jak mam kredytówkę to już 5 stówek wpadło.
UsuńA czy dostałeś jakieś potwierdzenie na maila udziału w tej promocji? Wcześniej nie dostawałem, a dzisiaj konsultantka powiedziała, że na maila przyjdzie. Może jutro, bo zwroty obowiązują od transakcji wykonanych od jutra
Tak trzymać. Tak od jutra, ale do końca wakacji. Nie chce mi się tego sprawdzać, bo to mail, którego używam raz na ruski rok. Za kilka dni pojawi się to w bankowości Citi jak ostatnim razem, więc łatwiej będzie to znaleźć.
UsuńDla mnie ta oferta to zachęta na większy jednorazowy zakup na 1000 zł. Ostatnim razem był to nowy mebel, tym razem będzie zapewne wyjazd na wakacje. Jedna płatność i problem z głowy.
Dzięki. Ja ostatnio nie miałem żadnej informacji o cashbacku, ale korzystałem 2 lata temu. Też zamierzam jednorazowo załatwić sprawę, jest czas do końca wakacji.
UsuńGratuluję planów wakacyjnych - poszalej :-)
Wczoraj w TVPis była mowa o czasowym zawieszeniu lub całkowitym zniesieniu podatku Belki. Może przed wyborami zawieszą daninę na 1,5 roku...
OdpowiedzUsuńW którym momencie kolego? Jak możesz to nakieruj bo nie chce mi się szczegółowo całego przeglądać a na pierwszy rzut oka nie trafiłem, https://www.youtube.com/watch?v=_XQgckECx8I
UsuńPozwoli to na ściągnięcie nawisu z rynku ale jak się to ma do IKE i IKZE. Wpłacisz na IKZE i przy wypłacie potrącą 10%? To po co wpłacać. Z IKE podobnie.. marny procent lub identyczne parametry jak na wolnym rynku i środki zablowane na lata. W obu przypadkach był tylko zysk z nieobowiązującego Belki. Wiem, wiem.. Mam się cieszyć i pewnie tak będzie bo tam (IKE,IKZE) mam niby ułamek kapitału ale jak nie zrobią jakiegoś ruchu w stosunku do tych systemów to idea oszczędzenia w II i III filarze się kompletnie rozjedzie.
UsuńPokręciłeś z tym IKZE. Po to wpłacałem na IKZE żeby wpłacaną kwotę np. w tamtym roku 6310,80 odliczyć od dochodu. Zaoszczędziłem w ten sposób 2019 złotych podatku. A przy wypłacie od tej kwoty zapłacę 10% czyli 631 złotych. I to jest zysk przy IKZE, a nie belka.
UsuńBardzo watpliwe, bo generalnie wyborcy PiS nie maja zbyt duzo oszczednosci, dotyczy to tez emerytow, itd. Nie liczylbym na zniesienie "belki", bo to raczej temat slabo "chwytliwy" na wybory. Jak bedzie brakowac kasy, to predzej obstawialbym zwolnienie z tego podatku obligacji detalicznych, bo to jeszcze mocniej podziala na banki w zakresie depozytow.
UsuńPtoku. Mylisz się . Piszemy o przyszłości a nie o historii. Z tym co wpłacone jest ok niby się bilansuje. A kto wpłaci nowe środki do ikze mając 12% pit czy liniowy, wiedząc że przy wypłacie skasuje mu się 10%? I to nie uwzględniając Belki. A ile? Bez żadnego odliczenia? Desperat odda kasę do emerytury. Bo profitu żadnego po zniesieniu Belki.
UsuńD0: Anonimowy 30 maja 2022 12:09 https://www.tvp.info/60058829/28052022-1500
OdpowiedzUsuńokoło 15min programu