Ostatnia promocja karty w Citi z bardzo fajną premią wynoszącą aż 600 zł, którą omawiałem pod koniec maja, była bardzo krótka. Na szczęście nie był to tylko jednorazowy strzał i po krótkiej przerwie wraca ponownie już jako druga edycja, chociaż znów jest bardzo krótka.
Kto może z tego skorzystać? W stosunku po pierwszej edycji nic się nie zmienia, bank dalej sprawdzi czy mieliśmy kartę po 1 stycznia 2020, więc karencja trwa już 2,5 roku. Jeśli jednak nie miałeś karty po powyższym terminie możesz zgarnąć fajną premię.
Tutaj zgarniesz 600 zł za kartę Citi Simplicity
Promocja potrwa maksymalnie tylko do 15 lipca czyli jeszcze niecałe ponad 2 tygodnie. Przy warto tu podkreślić, że pula jest ograniczona i wynosi w tym przypadku zaledwie 1000 sztuk. Może się więc zdarzyć, że promocja skończy się wcześniej.
Co trzeba zrobić by zgarnąć 600 zł?
Promocje na kartach kredytowych są praktycznie zawsze takie same, bo też ich przeznaczenie jest w zasadzie tyko jedne: płacić za zakupy czyli coś co i tak robimy praktycznie każdego dnia. Tyle że tutaj mamy za to zwrot kasy na kartę, który został podzielony na dwie części:
1) 200 zł pierwszej premii
Pierwsze dwie stówki dostaniemy za
- wydanie 300 zł w miesiącu na dowolne zakupy
Przy czym dotyczy to pierwszych 3 miesięcy po otrzymaniu karty. Skoro promocja jest taka krótka to będzie to dotyczyć sierpnia, września oraz października, gdyż bank liczy od pierwszego pełnego miesiąca po otrzymaniu karty, a kartę dostaniecie na pewno w lipcu.
2) 400 zł drugiej premii
Jeśli spełnimy pierwszy warunek będziemy mieli prawo do kolejnej premii. Nic się tutaj w warunkach nie zmienia:
- wydanie 300 zł w miesiącu na dowolne zakupy
ciągnie się przez kolejne 4 miesiące czyli listopad, grudzień, styczeń oraz luty. Za każdy z tych miesięcy dostaniemy po 100 zł, a to całkiem niezły cashback.
Tutaj zgarniesz 600 zł za kartę Citi Simplicity
Oferta wydaje się ciekawsza od omawianej jakiś czas temu podobnej promocji karty kredytowej w Paribasie, gdzie zgarnąć można 2x mniej bo 300 zł. Dla tych którzy są nowi w temacie przypomnę, że nie trzeba się obawiać nazwy karta kredytowa, bo jeśli oddamy kasę w terminie, nie zapłacimy za kredyt ani grosza.
Dzięki
temu można żyć stale na koszt banku, a kasę na zwrot trzymać na kontach
które dziś są całkiem nieźle oprocentowane. Termin do zwrotu bank nam
zawsze podaje w bankowości internetowej, wystarczy po prostu zrobić przelew z KO na numer przypisany do karty.
Podsumowując przez 7 miesięcy płacimy po 300 zł co miesiąc i dostajemy za to 600 zł. Co więcej za skorzystanie z polecenia można zgarnąć dodatkowe 50 zł, jeśli chciałbyś skorzystać z polecenia, możesz śmiało pisać na marszr1@gmail.com, tę kartę mam od zarania dziejów bo daje fajnie zarobić nie tylko na start, ale także na udawanym zamknięciu, za co dostajemy kolejny cashback:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz