Dostaję w ostatnich dniach dużo zapytań dotyczących szykowanej od dawna nowej, trzeciej już edycji Comperii Bonus. Poprzednia edycja, przygotowana wespół z Meritum, cieszyła się ogromną popularnością i rozbudziła apetyty na podobne akcje.
Nic dziwnego. Lokaty stają się coraz mniej atrakcyjne, a spadki trwają już od kilku lat. Co prawda analitycy zapowiadają już koniec obniżek stóp procentowych, ale banki i tak zawsze znajdą powód by obniżyć oprocentowanie lokat. W zamian lansuje się znów różnej maści fundusze czy dodatki do lokat.
Owszem spotkamy lokaty na więcej niż omawiane wczoraj 4%, ale będą to lokaty obłożone balastem w postaci planu inwestycyjnego, który zje zyski z lokat i raczej nie da nam zarobić. Nas tutaj interesują innego rodzaju dodatki do lokat, takie które na pewno zwiększą zysk z lokat:)
W efekcie dla wisienkowiczów, którzy wykorzystali już wszystkie możliwe wisienki, oferowane jednorazowo przez banki, pozostały jeszcze lokaty z bonusem w postaci gwarantowanej nagrody pieniężnej. Ów bonus w jakimś stopniu wynagradza kiepskie oprocentowanie depozytów.
Od momentu zakończenia czekamy na nowe |
Do tej pory mieliśmy już kilka takich akcji, które każdorazowo cieszyły się ogromną popularnością. Fakt, że pojawiają się coraz częściej jest pewnym światełkiem w tunelu, o którym pisałem wczoraj.
Odkąd skończyła się akcja Comperia Bonus 2, wiadomo było, że będzie kiedyś Comperia Bonus 3. Niektórzy czytelnicy zresztą podpytują co to będzie i czego się można spodziewać. Tu i ówdzie można już spotkać pewne informacje na ten temat.
W zasadzie w akcjach Comperii można dostrzec pewną regularność. Oferentami bonusów są banki idące na rzeź, a mówiąc nieco łagodniej, banki które będą przejęte przez inny bank. Fakt przejęcia powoduje, że bank przejmowany chce poszerzyć swoja bazę klientów o nowych klientów, a tych najlepiej przyciągnąć atrakcyjnym bonusem.
W roku ubiegłym bankami z bonusem była Optima w pierwszej edycji oraz Meritum w drugiej. Możemy śmiało przypuszczać, że w trzeciej odsłonie bohaterem będzie nowy bank idący na rzeź czyli Raiffeisen.
Działania Raiffeisena są jednak nieco inne od poprzednich skazańców. Wszak w ubiegłym miesiącu mieliśmy niezwykle popularną ankietę, gwarantującą 6% na lokacie. Wielu z Was już założyło sobie tę lokatę, wygląda jednak na to, że bank zagra w dwa ognie: z jednej strony strzeli 6%, z drugiej da bonus do lokaty.
Rodzi to pytanie, co jest bardziej opłacalne? Trudno oczekiwać, by można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Promocje w bankach lubią się wykluczać i normą jest, że gdy skorzystaliśmy z jednego bonusu, z drugiej już nie skorzystamy. Każdorazowo trzeba zamknąć konto i wrócić doń po kolejny bonus, do czego już zdążyliśmy przywyknąć.
Z tego wniosek, że kto skorzystał z lokaty na 6%, prawdopodobnie nie skorzysta już z lokaty z bonusem. Weźmiemy to pod lupę i porównamy obie oferty, gdy już będą znane warunki trzeciej edycji.
Podsumowując fajnie, że mamy do dyspozycji akcje bonusowe. Dzięki nim jeszcze warto interesować się co się dzieje w bankowości i czerpać dalej korzyści z jazdy n-pasmówką.
Ciąg dalszy: 65 zł bonus za założenie konta i lokaty w Raiffeisen
Tak trochę refleksji na temat n-pasmówki mi się zebrało. Ten cały burdel w dokumentach dla 3-5tys więcej kapitału wcale nie cieszy. Po prostu podsumowując całą tą aktywność lepiej by było zarobić tą kasę choćby na walucie czy giełdzie lub w jaki tam kto umie sposób a korzystać jak człowiek z jedno bezpiecznego banku z dobrymi lokatami i produktami. Po czasie (tak mi się wydaje) docenia się inne wartości niż kilka tysięcy. Wątpię by byle przykładowo przedsiębiorca chciał mieć 10x więcej dokumentów i sam prowadzić księgowość dla tysiąca czy dwóch rocznie.
OdpowiedzUsuńKasa Polska- 5% na 5 m-cy, nowe środki, tylko 5 000.
OdpowiedzUsuń