Lokata wiosenna na 4% czyli nowy debiut na FpG

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że w okresach wiosenno przedświątecznych zasypywani jesteśmy promocyjnymi ofertami lokat w bankach. Choć jest to raczej okres wzmożonego wydawania środków, część banków zachęca jednak do oszczędzania.

W tym roku mamy jednak posuchę, gdyż trudno stawkę 3,15% uznać za godną uwagi. Taką stawkę jednak zakładały osoby w Raiffeisen, gdy pojawiłem się w oddziale po lokatę na 6%. A rzecz jasna konsultantki przekonywały klientów że to oferta cud, miód i orzeszki.

Cóż, nie każdy czyta blogi, więc bierze to co mu się poda na tacy. Po drugiej stronie ulicy jest zresztą oddział Open Finance, gdzie teoretycznie można założyć lokatę na 4,00%. Niestety w moim przypadku tylko teoretycznie, gdyż doradca nie dał rady jej założyć.

Pojawiła się za to inna lokata z 4,00%. Jeden z anonimowych podał o tym informację w komentarzach do poprzedniego postu. Rzecz dotyczy kolejnego debiutanta na blogu, czyli SKOK Rafineria, który od kwietnia szturmem wejdzie do rankingu pierwszej ligi:)

Od 24 kwietnia pojawiła się tutaj lokata wiosenna, której bardzo ciekawe stawki widzimy powyżej. Zazieleniło się wreszcie, nie ma tutaj bowiem ograniczeń kwotowych, czego byliśmy ostatnio świadkami w Kasie Polskiej.

Jak pamiętamy od połowy marca minimum dla pierwszej ligi wynosi 3,50% a od takiej stawki zaczynają się tutaj lokaty wiosenne. I według starego dobrego zwyczaju mamy tutaj uczciwe im dłużej, tym lepiej. Bez kombinowania, bez warunków jakimi raczą nas banksterzy.

Trzeba przyznać, że bardzo mądrze ustawiono limity depozytów. Minimum jest ustawione na malutką kwotę 500 zł, czyli niższą od standardu, zaś maksimum na bezpiecznej 400.000 zł. Dzięki temu nie ma szans na powtórkę z afery Wołomin OVER 100K.

Oferta lokat jest tutaj o wiele bardziej rozbudowana, ale reszta nie jest jakoś szczególnie ciekawa. Istotniejsze będzie przypomnienie, że depozyty są gwarantowane przez BFG, więc zwolennicy lokat mogą spokojnie pakować tutaj środki do gwarantowanej kwoty. Chociaż w komentarzach wciąż pojawiają się obawy, że to SKOK.

W mediach trwa co prawda trwa polityczna batalia na temat SKOKów. Nie jest to jednak blog polityczny, dla nas ważne jest, że jest możliwość lepszego lokowania środków i, ze względu na brak górnego limitu, rozważanie czy warto wejść ma tutaj sens.

I pewnie nie będzie tutaj problemów jakie są w Open Finance, gdzie z niewiadomych powodów dla niektórych klientów otworzyć lokaty. Innym zaś, jak wynika z komentarzy, udaje się po godzinnym oczekiwaniu. A przecież internetowo lokatę da się założyć w... kilka sekund.