Są takie oferty, na które czekamy od kilku dni przed ich spodziewanym startem. Do nich należy między innymi konto oszczędnościowe w Millennium, które od lat należy do jednych z najlepszych. Spodziewany start jest jutro, ale już dziś wiadomo że zmiany są znaczne, ale najistotniejszy parametr pozostał bez zmian.
Najbardziej interesującym nas parametrem jest oczywiście oprocentowanie. To niestety nie ulega zmianie i w dalszym ciągu wynosi 7%. Po ostatniej podwyżce stawki w Getin wydawało się, że bordowi mogą stanąć na równi z zielonymi, ale Portugalczycy postawili jednak na poprawę pozostałych parametrów.
Zmienił się tutaj czas trwania promocji, nie wynosi on już 62 dni jak dotąd, lecz pełne 100 dni, a więc nieco więcej niż standardowe 3 miesiące. To akurat nie ma zbyt dużego znaczenia, skoro jest tutaj możliwość wyjścia w dowolnym momencie i zamknięcie trwającej promocji.
O dziwo zmienił się też drugi parametr czyli limit. Podczas gdy Getin zredukował go o połowę do 200 tysięcy, Millennium poszedł w drugą stronę i obecny limit wynosi 400k. Biorę udział w kończącej się dziś promocji i od pierwszego dnia wpakowałem tutaj stary limit, ale od jutra planuję moje saldo mocno uszczuplić.
Zmienił się też dzień badania salda, bank nie sięga już głęboko wstecz. Teraz cofamy się tylko o 3 dni wstecz do 23 września co jest rzadkością w tego typu promocjach. Przywykliśmy do tego, że banki zwykle patrzą na tydzień lub 10 dni wstecz.
Obecna promocja potrwa dość krótko bo tylko do 15 października, ,a więc niecały miesiąc. Mimo tych zmian i tak mam zamiar znów zamknąć obecną promocję przed czasem, ale oczywiście z większym zapasem niż 3 dni wstecz, bo tutaj banki lubią nam płatać figle i wątpię czy w kolejnej edycji będzie tak krótki czas na badanie salda.
Co ciekawe zmiany mamy także w promocji samego konta osobistego. Tutaj przez wiele lat mieliśmy premię z 360 zł, które bank od września podreperował do 500 zł. Ale tak jak w przypadku KO najistotniejszy parametr pozostał bez zmian.
Mam tu na myli oczywiście karencję, tutaj bank uparł się dalej na datę 1 stycznia 2019, więc przerwa w posiadaniu konta powoli zbliża się do 4 lat. Oferta jest więc raczej dla tych co dopiero dorastają lub przebudzają się z bankowego letargu i odkrywają dopiero, że na bankach da się zarabiać.
Tutaj zgarniesz 500 zł w nowej promocji w Millennium oraz 7% na KO
Zmianie też uległ czas trwania promocji, ta bowiem nie trwa do końca bieżącego miesiąca, lecz do końca października. Jest tutaj co prawda limit, ale ustawiono go wysoko, na 15.000 sztuk, więc przy długiej karencji nie sądzę by limit się wyczerpał, nawet przy tak atrakcyjnych warunkach.
Jakie to warunki by zgarnąć 500 zł?
1) 200 zł za zwykłe warunki aktywności
Millennium nigdy nie dawał trudnych warunków do spełnienia i nie inaczej jest tym razem. Dla zgarnięcia pierwszej premii wystarczy:
- aktywować apkę
- wykonać 5 transakcji kartą
- zasilić konto na 1000 zł w ciągu 10 dni od otwarcia konta
mamy
więc tutaj nowość znaną z mBanku. W nowej promocji nie można przelać w
dowolnym momencie kasy do Millennium byleby się zmieścić w danym
miesiącu. Musimy zrobić to w terminie do 10 dni od momentu założenia
konta
Nie jest to jakiś trudny warunek. Sam wszelakie przelewy jakie muszę wykonywać co miesiąc w różnych bankach wykonuję w pierwszych dniach miesiąca by mieć je z głowy. To nawyk który warto w sobie wyrobić na przyszłość.
2) 300 zł za zwykłe warunki przez 3 miesiące
W
kolejnych miesiącach wcale nie jest trudniej, jest nawet łatwiej musimy
bowiem zrobić to samo co poprzednio, ale bez instalacji apki, to bowiem
robi się jednorazowo. W kolejnym kwartale mamy zatem do zrobienia w
każdym miesiącu
- 5 transakcji kartą
- 1 wpływ na 1000 zł
a więc do zrobienia jest to co robimy co miesiąc w Millennium tylko po to by konto było darmowe. Nowi zarobią za te czynności aż 500 zł.
Podsumowując mamy bardzo dużo zmian w Millennium w tym miesiącu, ale to co najistotniejsze pozostaje takie jakie było. To z pewnością duży minus, bo przecież większość z nas patrzy na stawkę na KO oraz na krótszą karencję by móc wrócić do banku po premię....
Aktualizacja 26 września 2022
W dniu startu promocji podczas przelewu do innego banku, Millennium oferuje specjalną lokatę gorzej oprocentowaną niż omawiane wyżej KO. Szczegóły na powyższym screenie:
We czwartek w Szwajcarii stopy pójdą o 0,75p. FED też będzie walczył z inflacją wiec i w PL za tydzień mogą wzrosnąć o 0,5p. Nie warto pakować środków na lokaty dłuższe niż 3M bo w najbliższym półroczu wzrosty inflacji i oprocentowania depozytów mogą być nadal wysokie. Myślę, że 10% w styczniu na KO jest wielce prawdopodobne.
OdpowiedzUsuńNo cóż najistotniejsza informacja to taka, że Autor bloga jest najszybszy i chyba najrzetelniejszy w tym temacie. Z uwagi na dynamikę zmian obserwowalem sobie kilka stron i rankingów. Ranking znalazlem w innym miejscu (też dość szybko aktualizowany) ale najlepszy blog to tutaj i to łącznie z bardzo ciekawymi komentarzami. W rewanżu mogę dodać, iż wbrew twierdzeniom pracowników w/w banku mając żonę/męża można mieć 3 konta oszczędnościowe oprocentowane w promocji (czyli spokojnie wypełnić limit BFG - ca 900 k)
OdpowiedzUsuńNowe konto jest bezpłatne bez konieczności zapewnienia wpływu, z pozoru wygląda dobrze jednak moim zdaniem warunki utrzymania się pogorszyły, 5 transakcji kartą zamiast jak dotychczas jednej i co dla niektórych istotne wprowadzenie opłaty za autoryzację przelewów kodem sms, co zmusza do korzystania z aplikacji. Osoba w rodzinie chciałaby założyć ROR i konto oszczędnościowe w Mille ale.. musiałaby kupić smartfon (używa tradycyjnego telefonu)
OdpowiedzUsuńW apce w mille pojawiła się fajna nowość, informowanie o przychodzącym przelewie wraz z godzina wpływu co do minuty. Bezcenne.
UsuńWłaśnie to mnie zawsze zastanawiało. Dlaczego w tych czasach operacje bankowe nie podają godzinę transakcji w historii konta?
UsuńPonieważ godzina transakcji to tak naprawdę dla banku konkretna sesja elixir. Po stronie klienta jest tylko moment dokonania zlecenia a to nie transakcja
UsuńMM
No nie postarał się Millenium. Dziękuję, postoję i poczekam na kolejną edycję od połowy października.
OdpowiedzUsuńNo cóż, czekałam, co zaproponuje Millennium. W takiej sytuacji dotychczas "ich" pieniądze oraz z KO w Getin idą do Ciechanowa.
OdpowiedzUsuńMoje dziś poszły, co zaproponował w zamian Millennium podczas przelewu zamieściłem w aktualizacji w artykule.
UsuńMoje też już poszły do Ciechanowa :)
UsuńTeż bym wysłał do Ciechanowa, ale przez nieuwagę usunąłem konto powiązane z rachunkiem. Aby to zmienić musiałbym jechać 200 km do Ciechanowa. A nie mam po drodze.
UsuńDlatego mam takie jedno konto (od dziesiątek lat), którego nie zamierzam nigdy usuwać i właśnie ono służy mi do przelewów weryfikacyjnych w bankach, które "pojawiają się i znikają" w moim życiu.
UsuńA co proponuje Getin przy próbie przelewu do Ciechanowa lub BFF ?
OdpowiedzUsuńJutro (czyli po godz. 24.00) będę przelewała z Getina do Ciechanowa, to napiszę, jeśli coś zaproponują.
Usuńdo Anonimowy 26 września 2022 11:05 Propozycja do Ciechanowa 5,7% na 2 m-ce i 6% na 4 m-ce.
UsuńPrzed chwilą: przelew z Getina do Ciechanowa: 6,7% na 2 miesiące i 6,5% na 4 miesiące.
UsuńJest 26 września, godz. 15 i nadal na stronie obligacji skarbowych nie ma komunikatu ministerstwa finansów odnośnie emisji październikowej Takie rzeczy do tej pory się nie zdarzały. Myślą, myślą, myślą ... Ciekawe co wymyślą.
OdpowiedzUsuńJuż jest decyzja . Cio/EDO 7/7,25% czyli 10-latki wyżej oprocentowane niż dzisiejszy wibor 6m. Pokazuje to absurd z jakim mamy do czynienia na stopie procentowej NBP i rynku długu bo de facto te EDO 7.25% należałoby traktować jako stopę odniesienia wolną od ryzyka.
UsuńStopy w górę i oprocentowanie obligacji jeszcze wzrośnie. Pomyśleć że mi jeszcze się kiszą emisje na 1.3-2.2%, ale jak odpali indeksacja to pewnie będzie pow 20% przy grudniowo-styczniowej inflacji
MM
Na co liczysz, przesuna stawki o ok. 25 pb i reszta bez zmian.
UsuńWywołałeś kolego. A ja podsumuję. Komentujcie, nie dziękujcie. W odniesieniu do poprzedniej emisji:
Usuń1) Trzymiesięczne; bez zmian
2) Roczne; pierwszy miesiąc wzrost z 6,5% do 6,75%
3) Dwuletnie; pierwszy miesiąc wzrost z 6,75% na 6,85%, marża SPADEK z 0,25% na 0,1%
4) Trzyletnie; wzrost stałego z 6,5% na 6,85%
5) Czteroletnie; wzrost pierwszorocznego z 6,5% na 7%, marża bez zmian 1%
6) Dziesięcioletnie; wzrost pierwszorocznego z 6,75% na 7,25%, marża bez zmian 1,25%
Pińcestplusów już mi się nie chce wypisywać, jak ktoś chce to niech se poszuka, lekkie wzrosty w pierwszym roku dla nich.
"Komentujcie, nie dziękujcie"
UsuńNo dużo komentowania nie będzie w sumie. Co widac to chyba to że rząd nie chce dawać za wiele w segmencie obligacji stałokuponowej i opartej o wibor tak jakby zakładał inflacje na najbliższe 2/3 lata nie wyżej jak 6% (bliżej 5). Można też zauważyć że nadal jest to zdecydowanie lepsza oferta niż lokaty bo 3-letnia lokatę zdaje się (poprawcie się jeśli się mylę) ponad 6% to widziałem tylko w Facto. Banki nie chcą dawać teraz długich lokat na wysokim procencie bo zwyczajnie liczą na spadki stóp.szkoda ze ta obligacja stałokuponowa jest tylko na 3 lata bo gdyby była na 10 to bym ją już chyba kupił.
EDO/COI mają przyzwoity jak na otoczenie pierwszy rok, ale dalej marże zaniżone w stosunku do tego co było przed pandemią. Warunki są znacznie gorsze bo wtedy mieliśmy oprocentowanie 1 okresu w okolicy inflacji a teraz 10pp niżej prawie. Będzie ciężko na nich ogarnąć inflację do końca okresu wykupu.
Co ciekawe EDO po 4 latach w przypadku zerwania i opłaty 2zł i tak daje wyższą stopę zwrotu niż Wykupiona EDO bez opłaty karnej. Działa procent składany. natomiast nie liczyłem jak COI po 4 latach wygląda wraz z reinwestycją odsetek bo to za dużo roboty. Rożnica bylaby chyba ciut mniejsza. Tak czy siak jeśli zakładamy przynajmniej 4 lata to EDO jest lepsze tym bardziej że wraz z rosnącym oprocentowaniem 1 roku krócej pracujemy na ewentualną karę. W przypadku COI w październikowej emisji 1.2mc a w przypadku EDO 3.3. Jeszcze rok temu cały 1 rok przy zerwaniu szedł na straty w przypadku EDO. A zapowiada się że jeszcze 4 lata bedziemy mieli inflację wysoką wiec warto chyba jednak zabezpieczyć się na wszelki wypadek mimo że wiadomo... I tak bedą straty, ale teraz trzeba myśleć o minimalizowaniu strat a nie zarabianiu.
przy tym co mówi FED, EBC i inne duże banki jest bardzo mało prawdopodobne by NBP zatrzymał się na jednej podwyżce. nawet jak rząd wprowadzi jakieś tarcze sztucznie zaniżające inflację to bedzie to oznaczało jedynie że ta inflacja wyplaszczy sie na znacznie dłuzej niżby była bez tych tarcz czyli bedziemy mieli notoryczny problem z inflacją.
Akurat jutro mam pechową zamianę COI i wcale mi jakoś niewesoło że zamiast odnowienia na 17% będę musiał kupić np EDO na 7.35% (0.1pp premii przy zamianie).
To był właśnie błąd niekupienia EDo, ale kto zakładał 4 lata temu blisko 20% inflacji?
MM
Trzyletnia-staloprocentowa, to nalezy kupic po pierwszej obnizce NBP, zawsze mamy czas, gdyz oferta SP jest z opoznieniem do tego co zrobi NBP. Jezeli banki daja teraz nawet 8% dla 3- czy 6-m, to nie ma sensu kupowac 3-latek z oproc. 6,85%, lepiej spokojniej czekac z takim zakupem na pierwsza obnizke, ktora wypadnie najwczesniej na przelomie 23/24. Poza tym NBP nie zatrzyma sie na 7% w sytuacji, gdy FED, EBC, czy BoE beda dalej podnosic. Z dzisiejszej perspektywy EDO wydaje sie sensowne, ale trzeba pamietac, ze w okresie 10-lat mozemy wpasc w recesje i nikla inflacje, wiec ryzyko tez jest. Reasumujac, lepiej korzystac z bankow, z lokat 3-,6-m, KO i w pewnym momencie, jak bedzie wszystko zwiastowac recesje i pierwsze obnizki NBP to przeskoczyc na 3-latke, ktora z pewnoscia bedzie wyzej oprocentowana niz obecnie.
Usuń"Jezeli banki daja teraz nawet 8% dla 3- czy 6-m, to nie ma sensu kupowac 3-latek z oproc..."
UsuńNo kłopot jest taki że z historycznego punktu widzenia , doswiadczenia z wielu krajów i okresów pokazują że sprowadzenie tak wysokiej inflacji do celu trwa nie rok czy dwa a jest to okres miedzy 5-10 lat więc obecnie w ogóle myślenie o stałym procencie nie ma większego sensu, ale na pewno ciągle na 20% nie będzie i w przypadku tak długich okresów trzeba patrzeć na inflację średnią jak będzie w przypadku tej trzylatki. Tutaj obawiam się że te 6% z kawałkiem to jeszcze za mało żeby to kupować a poza tym trochę za krótka ta obligacja. niestety ja za głupi jestem by obligacje kupować na giełdzie bezpośrednio choć z drugiej strony kupić i zapomnieć aż do wykupu to też nie jest zły pomysł, tyle ze tu rentownośc chciałbym w okolicy 8%. No pech ce że mi się kończą w tym roku i za bardzo nie wiem już co robić bo też pakowanie wszystkiego w indeksowane to też nie ma większego sensu. Z jeszcze innej strony to widać że nasza władza kochana robi wszystko aby inflacja miała się w najlepsze i nic nie robi sobie z wysokiej inflacji
MM
Neobank mnie dziś rozśmieszył. Podnieśli 3 miesięczną na nowe środki o 0,2%. Teraz dają "aż" 6,9.
OdpowiedzUsuńJa mam w neo na 6,7% aż do 16 listopada, ale... przy zakładaniu była to dla mnie dobra oferta (wiele innych możliwości wyczerpane). No i już jakiś czas pracuje. A kwota niewielka.
UsuńJa też mam na 6,8 w banku nowym jeszcze przez około miesiąc. Trudno. Ale dziś na 6,9 na 3m na pewno nie założę.
UsuńNie wiadomo, czy nie będziemy za jakiś czas żałować zakładania w Ciechanowie tych na 8%. Ale trudno - jak leżą na jakimś KO niżej oprocentowane, to trzeba podjąc jakąś decyzje.
UsuńPrzelałem co nieco do Ciechanowa. Trzymam jeszcze trochę w ING na 7,5%.
UsuńPrzecież jest. Coid i Edo o 0,5% w górę w pierwszym okresie. W drugim roku marża bez zmian
OdpowiedzUsuńMillennium proponuje różne warianty zatrzymaniowej - u nas 5% na 6 miesięcy. U Polcana -6,5%. U mojej Koleżanki- 5%, a u Brata - tak jak u Polcana.
OdpowiedzUsuń