wtorek, 12 listopada 2013

Obligacje Getin PP3-vii czyli jak to wygląda od środka


Omówiona wczoraj lokata w Toyota pozwala wyciągnąć większy zysk aniżeli obligacje Getin. A to już pewna anomalia, gdyż z definicji obligacje powinny zapewniać większy zysk od lokat. Powód jest prosty, teoretycznie są ryzykowne więc ryzyko powinno wynagradzać wyższy zysk.

Zresztą gdyby porównać obligacje Getin do lokat rentierskich w SKOK Wołomin również okazałoby się, że oferta Kasy da inwestorowi wyższy zysk. Dzieje się tak dlatego, że w przypadku Toyoty musimy robić zakupy aż na 300*6=1800 zł, natomiast w przypadku Wołomina nie mamy jeszcze gwarancji BFG.

Niestety już za kilkanaście dni będzie ów BFG, a ja testowo dziś założyłem sobie lokatę rentierską w Wołominie. Będę porównywał zysk z Wołomina gdzie odsetki będą dostępne co kwartał z zyskiem w Getin gdzie wypłata jest co pół roku. Obecnie mamy nową ofertę oznaczoną symbolem PP3-vii. Jak to wygląda?

Identycznie jak poprzednio czyli praktycznie zaledwie kilkanaście dni temu.

Oprocentowanie: WIBOR 6M + 3,00%
Okres trwania: 7 lat
Opcja call: po 5 latach
Płatność: co pół roku
Minimum: 25.000 zł
Wartość emisji: 50 000 000 zł
Zapisy: do
22 listopada 2013
Przydział: 29 listopada 2013

Catalyst: Tak
Wypłata odsetek oraz podatek są księgowane jednocześnie jak na lokacie
Pod koniec października otrzymałem kolejną trzecią już płatność odsetek z tych obligacji. Ponieważ często dostaję zapytania co do płacenia podatku niżej możecie zobaczyć jak to wygląda w praktyce. Jak widzimy na rachunku brokerskim najpierw zostaje zaksięgowana wypłata odsetek, a następnie potrącony podatek. W efekcie mamy identyczną sytuację jak to mam miejsce w przypadku lokaty.

Z racji że są to obligacje oparte o wskaźnik sześciomiesięcznego WIBOR, jest to oprocentowanie zmienne. Doskonale widać to po wypłatach jakie otrzymuję co pół roku. W roku ubiegłym za tę samą kwotę na wejściu przelew był wyższy o ponad 100 zł. 

Z drugiej strony warto tutaj podkreślić fakt, że WIBOR owszem spadł, ale o rozsądną wartość w przeciwieństwie do lokat, gdzie spadki są bankowym widzimisię. To kolejny powód przewagi obligacji nad lokatami. Tutaj nikt nie manipuluje ani nie majstruje ku zgrozie deponentów.

Mimo to, obligacje Getin dziś nie są zbytnio atrakcyjne. Poza WIBORem spadła w końcu marża w sumie o 0,75pp (na obrazku marża jest o 0,45 pp większa od obecnej oferty). W efekcie całościowo obligacje od początku znurkowały o nieco ponad 1 punkt procentowy więcej od obniżki stóp RPP.

Ale co się dziwić. Oferuje je w końcu bank, a banki stosują praktyki którym daleko do uczciwości. Zaliczam je jednak do najbezpieczniejszych papierów w moim portfelu i dlatego ich omawianie przeniosłem na blog dla zupełnie początkujących inwestorów.

Z drugiej strony dla bardziej wymagających inwestorów na PP2 omawiam dziś o wiele ciekawszą ofertę obligacji. Tam oprocentowanie jest zdecydowanie wyższe, co więcej jest ono stałe czyli nie interesują nas wibracje WIBORu, są na okres 2 lat a nie aż siedmiu, odsetki wypłacane są dwa razy częściej, a co więcej mamy zabezpieczenie, czego Getin nie daje.

Słowem nie ma co porównywać. Powodem jest fakt, że obligacje Getin są tym wśród papierów wartościowych czym lokaty PKO w świecie depozytów bankowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...