czwartek, 17 stycznia 2019

300 zł do Biedronki + 5000 punktów za kartę w Paribas w drugiej puli


Wiele promocji bankowych jest limitowanych, przy czym banki nie dają nam żadnej możliwości weryfikacji ile wniosków zostało do wykorzystania. W tym tygodniu zaskoczył nas Paribas, który wrócił z promocją, która rzekomo się wyczerpała.

W listopadzie ubiegłego roku opisywałem świetną ofertę z bonami do Biedronki, gdzie do zgarnięcia jest niemało bo nawet 300 zł, ale tylko dla pierwszych 5000 osób. Ofertę zamknięto już po kilku dniach sugerując, że limit wniosków został wyczerpany. Tymczasem o dziwo od tego tygodnia ta sama oferta wróciła z... tymi samymi terminami.




Podobną propozycję ma Citi w której zgarnąć można 400 zł do Biedronki, ale tam trudno spełnić warunek nowego klienta, gdyż Citi wymaga przerwy w posiadaniu karty od czerwca 2015. Paribas daje tylko roczną przerwę, więc o nią dużo łatwiej. Kto więc nie miał karty w Paribasie od ostatnich 12 miesięcy może zgarnąć premię.

Tutaj zgarniesz do 300 zł do Biedronki za kartę kredytową w Paribas 

Akcja ma potrwać do 31 stycznia 2019 lub do wyczerpania puli 5000 sztuk. Jeśli po kliknięciu w powyższy link nie pokaże się komunikat o 300 zł oznaczać to będzie koniec promocji.

Co trzeba zrobić by zgarnąć 300 zł?
Akcja promocyjna potrwa przez 6 miesięcy, przy czym za pierwszy miesiąc liczy się kolejny po zawarciu umowy o kartę. Innymi słowy jak kartę dostaniecie w grudniu, to od stycznia będzie można spełniać warunki, by zgarniać nagrody.

Warunek jest taki by co miesiąc wydawać 500 zł, jest więc identyczny z tym co mamy na karcie kredytowej w T-mobile. Tyle tylko, że w klonie Aliora dostajemy za to co miesiąc 25 zł, zaś Paribas oferuje dwa razy więcej, bo 50 zł.



Jak łatwo policzyć jeśli będziemy dostawać po 50 zł przez kolejne 6 miesięcy w efekcie zgarniemy tytułowe 300 zł. Odebranie nagrody możliwe będzie po zarejestrowaniu się na stronie mambonus.pl. Tam też będą one czekać w ciągu 7 dni roboczych w kolejnym miesiącu.

5000 punktów na start
Co więcej na start otrzymujemy 5000 punktów. Przysługuje ona za dokonaniu czterech transakcji kartą na kwotę minimum 50 zł każda, w okresie do końca drugiego miesiąca następującego po miesiącu, w którym zawarliśmy umowę o kartę.



W programie mambonus wydanie 1 zł to równowartość 2 punktów. Aby otrzymać 5000 punktów musielibyśmy wydać aż 2500 zł. Na start te punkty zdobędziemy za wydanie zaledwie 200 zł.

Tutaj zgarniesz do 300 zł do Biedronki za kartę kredytową w Paribas

Skoro jesteśmy przy kartach kredytowych warto przypomnieć podstawowe zasady jak zarabiać na tej karcie. Każda karta kredytowa posiada darmowy grace period co pozwala na życie na koszt banku. Jest jednak jeden warunek: trzeba oddać kasę w terminie, wtedy bank nie pobierze od nas ani grosza za korzystania ze środków banku.

Mnie do kredytówek przekonał już sam grace period. Jeśli jednak dodatkowo mamy bonusy na start w postaci kasy do biedry, gdzie każdy prędzej czy później zawita, to nic tylko korzystać.

Karta jest darmowa przy spełnieniu połowy warunków:)
Oczywiście nigdy nie korzystamy z wypłat z bankomatów ani z ochoczo oferowanej przez bank spłaty zadłużenia na raty. W tym przypadku karta okazuje się przynosić straty. Jeśli jednak unikniemy tych czynności i będziemy oddawać kasę na czas będziemy zawsze na plusie:)

Nie wyobrażam sobie życia z kontem tylko w jednym banku oraz bez posiadania karty kredytowej. Zarabiamy tak na kontach, jak i na kredytówkach, chociaż do tych drugich wciąż niektórzy nie są przekonani. Warto się jednak w końcu przełamać i zwiększać swoje zyski.

Na koniec przypomnę, że wśród kart kredytowych najlepszą ofertą jest obecnie bez wątpienia możliwość zdobycia smartfonu Xiaomi Redmi 6a 2GB/16GB którą niedawno opisywałem na blogu.

Tutaj zgarniesz smartfon Xiaomi Redmi 6a za darmową kartę


1. Regulamin promocji do 300 zł na zakupy w Biedronce z kartą kredytową Paribas
2. Program lojalnościowy mambonus

8 komentarzy:

  1. Chyba po prostu wymęczyli kolejną pulę 5000 wniosków w tej promocji, mogli jednak nazwać ją inaczej lub oznaczyć ją inaczej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie właśnie zastanawia. Nie wiesz czy 'wymęczyli' 5000 wniosków, być może poszło dużo mniej, a bank po prostu stosuje różne tricki marketingowe. Tego nie jesteśmy w stanie sprawdzić, a oferta może znów skończyć się przed terminem.

      Usuń
  2. Do artykułu załączyłem obrazek na którym zaznaczyłem na żółto zwolnienie z opłaty przy wydaniu 500 zł na miesiąc, byś nie musiał tego szukać. Tyle samo trzeba wydać według wymagań oferty więc niejako sam się zwalniasz z opłaty spełniając warunki dla wypłaty premii:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Getin zniknie w Idea Banku. Przejęcie stanie się faktem. Cóż... Zniknie kolejny bank dla oszczędzających. Makabra
    MM

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, co załączyłeś, ale nie wiem, skąd to wziąłeś, bo w tabeli opłat niczego takiego nie znalazłem - stąd moje pytanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm, przejrzałem jeszcze raz dokumenty i wychodzi na to, że to co załączyłem, dotyczy osób będących uprzednio klientami BGŻ.
    Warto o to dopytać konsultanta przy składaniu wniosku o kartę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Razem raźniej.
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tak-ma-wygladac-polaczenie-Idea-Banku-z-Getin-Noble-Bankiem-7637630.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezeli nie bede robic zakupów za min. 500 mies.a zamkne karte przed upływem 1 roku to zaplace opłatę roczną za kartę?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...