Daje alior sync dołóż sobie z groupona

Nastały bardzo dobre czasy dla oszczędzających. Meritum dał nam 30 zł na start, Alior Sync daje nam 100 zł na start, Bank BPH daje nam 300 zł za pół roku, bank BGŻ daje nam do 600 zł rocznie! Daje Millenium zwrot 3%, daje nieco mniej Polbank, daje zresztą większość banków w usłudze cashback. A wszystko to praktycznie za darmo. Opisaliśmy na blogu wszystkie te przypadki więc łatwo można to sprawdzić.
 

Z drugiej strony druga grupa banków próbuje nam na siłę wciskać IKE które nie daje a zabiera. Za ten długoterminowy produkt najeżony ukrytymi a przykrymi niespodziankami będziemy płacić my. A pieniędzy ruszać nie będziemy mogli aż do emerytury. Która opcja na oszczędzanie lepsza zarabianie za darmo czy płacenie za oszczędzanie?

Dla osób które wolą pierwszą opcję dziś powiem jak jeszcze więcej zarobić za darmo. Mam na myśli groupona. Codziennie dostaje na pocztę liczne oferty tej firmy i od czasu do czasu wpadnie mi w oko coś ciekawego. A gdyby tak do całego tego darmowego strumienia dołożyć właśnie groupona?

Można przecież pójść nawet krok dalej i zabawić się w prowadzenie rachunkowości prywatnej w sposób racjonalny. To znaczy pieniądze zarobione na kontach, kartach  kredytowo-debetowych czy też na grouponie warto odkładać jako część, którą zarobiliśmy w sposób niekonwencjonalny. I płacić za to wszystko tak jakby nie było było tych promocji.

Szybko zobaczymy, że uzbiera się z tego dość pokaźna sumka, którą warto reinwestować. Warto te oszczędności przelewać na osobne konto o nazwie na przykład darmowe środki, zamiast bawić się w jakiś badziewny program oszczędnościowy na który musimy przeznaczać co miesiąc na przykład 100 zł. W ten sposób mamy praktycznie za darmo nową gotówkę.

I tak na przykład Groupon oferuje często kupon na pizzę w Dominium, która niedawno wypuściła obligacje o czym pisałem tutaj. Wystarczy złożyć zamówienie oraz zapłacić na przykład połowę ceny ale drugą połowę wpłacić na konto darmowe środki. 

Jak wygląda zamówienie i realizacja takiego kuponu w grouponie? Wybieramy po prostu ofertę która nam odpowiada, dokonujemy płatności kartą kredytową (karta może być dowolna, nie musi to być karta widoczna na liście) lub z poziomu bankowości internetowej dokonujemy przelewu po czym na podany przez nas mail przychodzi potwierdzenie dokonania płatności oraz kupon, który musimy wydrukować.

Wygląda on tak:

Przykład kuponu Groupon

Kupon taki jest ważny ponad miesiąc co jest dużym plusem. Jeżeli zapomnimy o nim, na podany mail przyjdzie przypomnienie o niezrealizowanym kuponie.

Podczas wizyty w danej firmie gdzie będziemy chcieli zrealizować dany kupon ważne jest by wydruk pokazać przed dokonaniem zamówienia. To jest szczególnie istotny punkt, gdyż zdarzyło mi się pokazać kupon podczas płacenia rachunku. W takim przypadku kelner odmówi zrealizowania i będziemy zmuszeni do zapłacenia całości.

Oczywiście przykład z pizzą to jedna z bardzo wielu możliwości. Groupon zawiera całą gamę różnych usług dotyczących praktycznie każdej dziedziny życia od zakupów, przez kursy po wycieczki zagraniczne. Zatem mamy naprawdę duże możliwości zasilania darmowego konta.

Podsumowując trzeba przyznać, że groupon jest całkiem sympatycznym sposobem na darmowy 'zarobek'. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że będziemy z niego korzystać nagminnie i planowane oszczędzanie może się przemienić w nadmierne wydatki.

Spróbować jednak nie zaszkodzi. A z pewnością ludzie zaradni odnajdą tutaj solidną odnogę strumyka i szybko załapią, że może to być kolejny dopływ do strumienia Pabla.