Za kilka dni, a dokładniej w piątek w przyszłym tygodniu, czeka nas impreza o której mówi się koniec świata. Już trwają przygotowania do tego niecodziennego wydarzenia, który majowie dawno temu wyznaczyli jako koniec Długiej Rachuby a wyznawcy teorii spiskowych pochwycili jako the end.
Przygotowania trwają nie tylko wśród mistyków i wyznawców religii pierwotnych. Sytuację wykorzystują także zwykłe banki a pierwszym pomysłodawcą jest oczywiście Idea bank, bo któż inny ostatnio zasypuje nas niecodziennymi pomysłami?
Mało tego zachęta jest znów niezwykle pompatyczna bowiem reklama tej lokaty zawiera aż 10%, co dziś jest nie lada wyczynem. Ale obok fajnej dziesiątki widzimy od razu niefajną gwiazdkę. Nie jest to żadna gwiazdka z nieba ale czysta dziesiątka spod ciemnej gwiazdy. Cóż ona wieszczy?
Gwiazdka mówi wprost o tym o czym nie informuje reklama, którą widzimy poniżej. Że owe 10% owszem jest gwarantowane, a jakże, ALE tylko przez kilka dni a mówiąc ściślej tylko do końca świata czyli przyszłego piątku. Cóż świata trzeba pożegnać godnie.
Jak koniec świata to z pompą Źródło: idea |
Jeżeli końca świata nie będzie to na pewno doczekamy końca magicznego 10%, bowiem tego dnia oprocentowanie spadnie do naszego minimum czyli 6%. Ot trick typowy dla bankowców. Chodź do nas damy ci 10% a potem dostaniesz kopa w zadek a winni będą oczywiście Majowie.
Czyli już w święta możemy liczyć tylko na dolny limit. Może nie aż tak źle w końcu do kwietnia możemy liczyć na spełnienie minimum, ale jednak trochę mało skoro jeśli dobrze poszukać to można znaleźć coś więcej chociażby na lokacie o której opowiemy sobie jutro. Ale nie będzie ona trwać aż 5 miesięcy po końcu świata.
Owe 10% co prawda podnosi nieco realne oprocentowanie lokaty. Jak informuje założenie jej w poniedziałek 17 grudnia pozwoli po uśrednieniu na wyciśnięcie z niej 6,13% na koniec jej trwania. Zerwanie przed czasem to oczywiście brak jakichkolwiek dodatkowych korzyści. Ale i tak powyżej 5% netto nie wyciśniemy z niej.
A więc lokata jest taka jak data czyli dla łatwowiernych. Z drugiej strony jeśli ktoś wierzy w armageddon to nie założy jej. A kto nie wierzy pewnie żałuje, że nie można zerwać lokaty akurat w sądnym dniu, wówczas byśmy mieli armageddon już dziś.
Armagedon to są ich durne pomysły.
OdpowiedzUsuńZamiast skupić si na opracowaniu jakiegoś na prawdę rewolucyjnego produktu, robią ludziom wodę z mózgu :(
To może podpiszmy z nimi umowę na pożyczkę gotówkową, gdzie odsetki będziemy spłacac tylko do końca świata.
Idioci - no comment :(
Wydaje mi się, że mocno przesadzasz. To są typowe zagrywki bankowców, które spotkasz praktycznie wszędzie.
UsuńTaki jest świat, taki jest biznes a naszym zadaniem nie jest złorzeczenie tylko realna ocena sytuacji. Jakby nie patrzeć lokata armageddon daje zarobić więcej niż 6% a więc jest godna uwagi.
Przestań opisywać banki bo robią sobie z nas baranów, wiele osób które znam przeniosło pieniądze do Skoków, 8,5% na 2 miesiące od 100 tys. zł i 7,5% na 4 miesiące w Skok Wołomin. Czyżby trend jaki panuje w Stanach i zagranicą? Trzeba uciekać do Skoków? Może już bankrutują bo dają takie odsetki, a może banki tak nas robią w bambuko.
OdpowiedzUsuńSKOKi byłyby fajne gdyby nie obowiązkowe opłaty członkowskie czy inne jak za prowadzenie konta. Taki proceder wyklucza możliwość posiadania kont w kilku tego typu kasach.
UsuńNa domiar złego na koniec czeka nas przykra niespodzianka. Byłem w jednym ze SKOKów i bardzo mnie zdziwiło czego zażądali na wyjściu. Trzech bezzwrotnych opłat z góry.
Odtąd mam do nich uprzedzenie, gdyż klient nie otrzymuje takiej informacji jest ona tylko do wglądu w statucie Kas a to już lekka przesada.
Do SKOKów owszem zaglądam co jakiś czas i wkrótce pewnie opiszę oferty w kilku z nich co zapowiadałem niedawno na blogu.
A jakie to opłaty?
OdpowiedzUsuń