poniedziałek, 31 grudnia 2012

Ciemne strony 2012 roku


Po okazjach roku 2012 prezentowanych w sobotę, czas na drugą stronę medalu czyli największe rozczarowania roku. Niestety nigdy nie jest tak dobrze jak by się tego chciało, każdy samochód zacznie się w końcu psuć, każde małżeństwo zacznie mieć sprzeczki a każda idylla się kiedyś kończy.

Nie inaczej jest ze światem finansów. Ba, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie pieniądze są źródłem wszelkiego zła, bo to one właśnie kłócą ludzi, powodują chciwość, zazdrość i wyzwalają w człowieku to co najgorsze. 

Będzie jeszcze okazja o tym aspekcie życia porozmawiać, dziś jednak mam na uwadze tylko finansowe wpadki. Te najgorsze wydarzenia, które przede wszystkim stawiają nam szlabany na drodze do finansowego eldorado. Tak jak wczoraj na PP2 i przedwczoraj na FpG będzie ich 6 wedle starej zasady 6% na blogu.


1. Wprowadzenie podatku Belki
Największe rozczarowanie roku. Koniec marzeń o potędze, koniec optymalizowania kont i lokat, koniec roli skarbnika i wielu innych ról, które można było odgrywać, wręcz bawić się a zarazem połączyć przyjemne z jakże pożytecznym.
Artykuł: Strzeż się kapitalizacji dziennej teraz jest nieopłacalna


2. mSaver w mBanku
Tuż po usunięciu legalnego zaokrąglenia w górę, podobną pseudo-usługę zaoferował mBank. Napisał słynne i przewrotne zaokrąglanie w górę, które trudno było nie skojarzyć z optymalizacją z punktu 1.
Niestety okazał się to bubel roku. Nie ma tam za grosz zaokrąglania a jedynie okradanie samego siebie i to do wyboru na jeden z trzech sposobów. Spośród wielu kont, które posiadałem w różnych bankach mBank jest rekordzistą w krótkości jego 'posiadania'. Nie logowałem się ani razu, zamknąłem tak szybko jak otworzyłem.
Osoby którym poleciłem mSavera, gdy zaoferował 9% zrobiły to same po kilku tygodniach jego używania. 
Wynikiem tego bubla roku jest mój długi cykl artykułów mySaver, który faktycznie wykorzystuje ideę zaokrąglania.
mySaver zamiast mSaver czyli jak wykorzystać koszty operacyjne firmy 


3. 10% obniżki za rachunki
Kolejny potencjalny hit, który stał się bublem. Ani Alior, ani Credit Agricole czy Citi Handlowy nie zaoferowali godnej uwagi oferty obniżenia rachunków za gaz, prąd czy internet. Wszystkie oferty zostały tutaj szczegółowo omówione. Wyjątkiem było PKO czyi bank o którym pisać nie warto z wiadomych powodów. Zbyt dużo tutaj warunków, zbyt dużo ograniczeń, by gra naprawdę była warta zachodu.
Także i w tym przypadku zaproponowałem inną drogę do obniżania opłat za rachunki.
Rachunki tańsze o... 40% czyli nie ufaj bankom

Na tę ofertę szkoda było czasu Źródło:: pkobp

4. Zmiany w warunkach kont
Przez cały rok mieliśmy stopniowe zmiany w kontach które spowodowały, że ich niebywała atrakcyjność zaczęła wręcz topnieć w oczach. Zaczęło się w lutym od Polbanku a przybrało monstrualne rozmiary jesienią tego roku. Dziś trzeba się naprawdę nieźle nagłowić by dalej łowić szczupaki a nie płotki.
Wiele z istotnych zmian dotyczących tych najbardziej popularnych banków zebrałem w poniższym artykule. Do nich dochodzi kolejna smutna wiadomość, której tam nie było - Eurobank obniża od 1 stycznia oprocentowanie swojego ror o 0,50 p.p. :(
Przewodnik po istotnych zmianach w kontach różnych banków


5. Obniżenie opłaty intercharge czyli zagrożony cashback
Dalsze ograniczenia dotyczą kart płatniczych. Tutaj zasługą jest fakt, że Polska to europejski rekordzista, jeżeli chodzi o wysokość opłaty intercharge czyli innymi słowy opłaty za wykonywanie transakcji kartą. 1,6% dla kart debetowych oraz 1,5% dla kart kredytowych to dwukrotnie więcej niż w krajach Unii.

Przed nami jednak nowa ustawa o usługach płatniczych, która ma zmienić dotychczasowe stawki. Odbije się to niestety na zwolennikach używania kart gdzie tylko się da w polowaniu na cashbacki. Ale jak powiedziałem na początku, każde eldorado kiedyś się kończy
Zmiany sposobu naliczania premii karty debetowej w Millennium


6. Upadek Amber Gold
Czy to było dobre czy nie jest oczywiście sprawą sporną. Nie chodzi jednak o to czy była to piramida czy też nie. Przestępcą szef był na pewno i w końcu spotkała go kara a czy w słuszny sposób wymierzona to już temat odrębny. 
Ważne jest jednak co innego. Afera Amber Gold osłabiła rynek alternatywny a dała siłę bankom, które coraz bardziej zaczynają stawiać warunki, coraz bardziej panoszą się wiedząc, że Amber Gold to dziś synonim zła w najgorszej postaci. To wręcz tarcza obronna w wykrętnych odpowiedziach przy pogarszaniu ofert. Nie podoba się oferta, to idź pan do parabanku.
Teraz zarabia się na Amber Gold


To oczywiście moja opinia z którą można się nie zgadzać. Jakie waszym zdaniem były najgorsze wydarzenia roku?

10 komentarzy:

  1. Dla mnie niewypałem był i jest Alior Sync. Zapowiadany jako pogromca mBanku, a był i jest tylko jego cieniem. Co więcej sukcesywnie pogarsza i tak słabą ofertę - vide lokaty na 6,5%, które były i tak mocno limitowane, majstrowanie przy warunkach zwrotu 5% z Allegro czy błędy nawigacji na stronie internetowej, wciąż obecne po pół roku spowodowały, że z tym bankiem dałem sobie spokój.

    BGŻOptima jest rozczarowaniem bo z wyspecjalizowanego banku zajmującego się pomnażaniem oszczędności zrobił się całkiem przeciętny, a czasem i nawet nie to. Od marca, gdy skończy sie promocja 6,3% dla nowych środków już chyba niczym nie będzie się wyróżniać.

    Nagroda kolektywna, dla całego sektora bankowego za holubienie "nowych pieniędzy". Są takie banki, jak obecnie NeoBank, gdzie opłaca się wpłacić pieniądze jedynie jednorazowo, bo odnowienie lokat będzie na tak niekorzystnych warunkach, że znalezienie lepszej oferty będzie wymagało paru minut spędzonych w internecie. Niestety do pewnego stopnia cały sektor został dotknięty tym syndromem, tak jakby banki brzydziły się mieć stałych klientów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się gdybym miał kontynuować moją listę Alior Sync oraz Optima znalazłyby się jeszcze w pierwszej dziesiątce.
      Nagroda kolektywna też jest słuszna chociaż tutaj akurat upatruję dobry syndrom w tym, że banki same się proszą o to by klient na własną rękę wyszukiwał lepsze oferty. Jedynie Idea idzie pod prąd o czym mówią jej dwie ostatnie oferty. Szkoda, że jak dotąd nikt nie korzysta z jej pomysłów.

      Usuń
  2. Z mSaverem nie byłbym taki krytyczny. Korzystam obecnie z 9% (pilnując się, by nie przekroczyć limitu 10000). a "zaokrąglanie" robię zawsze na minimum (np. zakup 199,99, czyli grosz do świnki). Pół roku na 9% (o ile nic nie zmienią) to wg mnie dobra oferta. Po zakończeniu promocji oczywiście już nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oferta jest dobra nie przeczę. Ale tylko tyle. Dla mnie sama komunikacja z bankiem, jawne i celowe wprowadzanie ludzi w błąd co mogę potwierdzić po mChacie, mailach oraz korzystania z infolinii, oraz pretensje osób, które założyły mSavera z mojego polecenia wystarczą by uznać ofertę za bubel roku.
    mBank robi problemy tam gdzie nawet człowiekowi się nie przyśni, że można je robić.
    Jednej osobie nie podniesiono do 9% z niewiadomych powodów mimo iż była nowym klientem, przy mnie zakładała konto i była w oddziale 3 razy wyjaśniać sprawę, która i tak nie została wyjaśniona, drugiej wytknięto że przez miesiąc była klientem banku 10 lat temu. Mi zarzucono założenie konta i nie korzystanie z niego.
    Mógłbym długo pisać krytykę mBanku bo w robieniu ludzi w konia to Getin pozostawia daleko w tyle. Nie mam jednak zamiaru pisać o tym artykułów, wystarczy hasło 'zaokrąglamy w górę' które mówi samo za siebie jakie praktyki mBank stosuje.
    W prywatnym rankingu zasługuje na drugie miejsce bubli. Tobie mogę jedynie pogratulować, że udało się załapać na 9% bowiem oferta jest jak najbardziej godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ja nie wiem ile mam procent. Na historii pdf widnieje 7% a od równego 1tys za noc naliczyli 14 groszy i ani słowa czy brutto czy netto. Choć jak wół wychodzi dla 7% 15 groszy netto...

      Usuń
    2. Pewny nie jestem bo robiłem przelew natychmiastowy z AS tego min. 1000zł na eKonto.

      Usuń
  4. Idea noworoczna http://www.ideabank.pl/klienci-indywidualni-lokata-noworoczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy, wiemy. Info będzie jak sama nazwa wskazuje na nowy rok. Dziś też są lokaty sylwestrowe ale niegodne uwagi.
      Dziś czas na zabawę, jutro na finanse.

      Usuń
  5. Mój prywatny No 1 jak zapewne Polcan wie, to Grupa GETIN, a więc Trojaczki i Tatuś stacjonarny.

    Chciałbym gorąco podziękować podopiecznym Leszka Cz. za robienie klientów w trąbę w 2012 roku i życzyć równie kreatywnych pomysłów w zapisach umów w 2013 roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy postrzega różne rzeczy na swój sposób, ten wpis jak najbardziej pasuje do stwierdzenia, by móc stać się jednym z nich...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...